Pokaż mi swoją wkładkę

[Peliks]

Jaką igłę wstawił Cantilever?

Wspornik pozostał oryginalny(był/jest w idealnym stanie) a igła jak w oryginale wklejony został FL.

[Wojtek]

Czyli igła nie była złamana, a sam grot odpadł? Ciekawe.

W oryginale chyba był nagi diament, a ten FL jak zgaduję to z igły Ortofon 320, czyli łączony.
Tak czy siak, dość blisko oryginału w takim razie

[Peliks]

Dawcą był VMS 30 MKII czyli Nude Fine Line. Czyli gdyby nie klej to oryginał

[artpaw5]

Sygnet TK5E MM z rysikiem TKN1 0.2 x 0.7mil nude square shank elliptical
Znalazła się u mnie przypadkiem, zakupiona wraz z ostatnio zakupionym Dualem 704.
Na Dualu CS 5000 nie dało się jej zmontować. Wbrew pozorom zawieszenie jeszcze jest ok.
Gra pięknie, jak na moje ucho.

[Wojtek]

Nie "Sygnet" tylko Signet

Ta TK5E to to samo co AT15XE, tyle że w masywniejszej budzie.
Fajna wkładka.

[Wojtek]

Technics EPC-100C mk2

Technics EPC-100C mk2

Druga inkarnacja topowej i zarazem najdroższej serii wkładek typu MM od Technicsa.

Generator oparty o specjalnie polerowane cewki ferrytowe HPF (Hot Pressed Ferrite).
Elementy konstrukcyjne wokół cewek również wykonano z HPF, po to by zapewnić jak najlepsze warunki transmisyjne w polu magnetycznym.
Wszystko to w celu zapewnienia jak najlepszych właściwości magnetycznych, we współpracy z magnesem samarowo-kobaltowym o bardzo wysokiej energii magnetycznej.

Wkładka ma bardzo niską rezystancję i indukcyjność (30 ohm i 33 mH), co w połączeniu z mocnym magnesem daje niskie napięcie wyjściowe na poziomie 1.5 mV.

Igła to wspornik w postaci borowej rurki (nie mylić z walcem) zwieńczona nagim diamentem o szlifie 0.2x0.7mm.
Ten wspornik to była wtedy technologia wręcz kosmiczna, o czym Technics nie omieszkał się chwalić.
A wszystko po to by maksymalnie obniżyć masę efektywną igły - 0.23mg w tym wypadku.

Zawieszenie igły to specjalna mieszanka gumowa opatentowana przez producenta - Technics Temperature Defense Damper (TTDD).
Chodziło o to by zawieszenie zachowało swoje właściwości elastyczne w możliwie szerokim zakresie temperatury pracy bez wpływu na pasmo przenoszenia odczytywanego sygnału z płyty.
Patent ten miał swój debiut właśnie w tym modelu wkładki.
Chwilę potem dostały go "w spadku" również modele EPC-205 mk3/4, EPC-305 i 310 (wkładki MC) oraz późniejsze inkarnacje EPC-100 (mk3/mk4).

Niestety, ów nowoczesne zawieszenie okazało się być największą wadą tych igieł, gdyż wiele z niech nie przetrwało próby czasu.
Dlatego też na rynku wtórnym zwyczajowo widzi się te wkładki bez igieł albo po jakimś retipie (przy czym nie jest to wkładka łatwa do retipowania, głównie ze względu na rekonstrukcję zawieszenia czy późniejszą kalibrację tie-wire).

Wymienna igła jest mocowana w body wkładki przy pomocy śruby.

Tak więc technologicznie można powiedzieć że był to crème de la crème konstrukcji wkładek z ruchowym magnesem.

Prezentowany egzemplarz akurat posiada nadal zdatną do użytku oryginalną igłę.


Jak to gra?

To moja pierwsza EPC-100 i muszę powiedzieć, że jest ona dla mnie teraz nową referencją jeśli chodzi o płaskie granie z płyt winylowych.
Można mieć pewność że cokolwiek jest kolorowane w słyszanym dźwięku to dzieje się to już na etapie dalszym niż wkładka.
Przy czym to że gra płasko nie znaczy że nudno, wszystko jest nam podawane z dużą dozą energii.
Scena jest szeroka, a poszczególne instrumenty możemy sobie ustawić w głowie z dokładnością godną laserowego kątomierza.
Jakikolwiek gatunek muzyczny bym nie wrzucił na talerz, dźwięk się nie gubi ani nie rozmywa i tak jest na całej szerokości pasma.


Ciekawostką funkcjonalną jest masywna przyłbica ze sprytnym mechanizmem blokującym w postaci dwóch guziczków po bokach z przodu wkładki - przyłbica nie da się podnieść póki nie wciśniemy ich.

W oryginale wkładka była sprzedawana w komplecie z płytą testową.

Wkładki serii EPC-100C były dostępne tylko w wersjach ze zintegrowanym headshellem pozwalającym na regulację przesięgu oraz azymutu.
Paru japońskich konkurentów zainspirowało się tym designem i zaczęli je stosować w swoich topowych wkładkach (tj. Audio-Technica przy AT-23/25 czy AT-34).

A.J. van den Hull jest fanem tych wkładek i jest to jedyna seria wkładek MM, którą przyjmował od klientów na warsztat by zrobić retipping.

Nie trzeba daleko szukać by wiedzieć jaki optymalny nacisk ustawić

[mcemsi]

Super rozwiązanie z tą zintegrowaną regulacją overhangu.

[Wojtek]

Tak. To miało swój debiut przy pierwszym EPC-100 w 1976. AT dosłownie skopiowało ten pomysł (łącznie z designem podziałki itd.) w swoich wkładkach lata później.

A tak to jest wiele headshelli które mają podobnie zrealizowaną zintegrowaną regulację overhang/azymut, tyle że oczywiście bez podziałki dystansu od igły do kołnierza.

[MMarek]

jest ona dla mnie teraz nową referencją

No proszę...
Czytałem, że jest jedną z topowych MM...
Rozumiem, że podzielasz tą opinię...

Dzięki za recenzję...

[Wojtek]

Generalnie Technics za dużo nie zmieniał w generatorach EPC-100 na przestrzeni generacji, ale ciągle mocno rozwijali technologią związaną z igłami - każda kolejna inkarnacja miała coraz mniejsza masę efektywną i Technics był liderem w tym temacie (przy EPC-100C mk4 zeszli do 0.098mg).

Można się zastanawiać na ile to było warte całego zachodu, ale skoro miało to być "piece de resistance" firmy to inżynierowie wyciskali temat do granic możliwości

Niemniej, uważam że jeśli ktoś chciałby mieć namiastkę tego co mógłby otrzymać z posiadania EPC-100C, to polecam zainteresować się wkładkami 205C mk2 L, mk3 i mk4, bo to jednak podobna szkoła konstrukcyjna, a do nich przynajmniej można na luzie dostać zamienniki wysokiej jakości od JICO.

[kukiz 30]

Nabyłem ją od kolegi Cantilevera bez igły. Chciałem usłyszeć jak ona brzmi. Moje doświadczenie z wkładkami (czytaj żadne) do tej pory opierały się na odsłuchu Sony XL15, Philips GP 400. Za radą Wojtka nabyłem do niej eliptyk D625 z LP Gear. I jestem bardzo zadowolony co do brzmienia owej wkładki. Szczególnie w klimatach spokojniejszych wysunął się wokal, średnica znacznie wyszła do przodu, basu nie brakuje.
Do ciężkich brzmień już tak nie jest dobrze ale to moje zdanie. W tym przedziale cenowym warta zainteresowania. Już mam w planach zakupić lepszą igłę do niej. Zostaje ze mną na dłużej cieszy ucho.

[Wojtek]

Co by nie mówić Pickering XV-15/Stanton 681 to legendy amerykańskiego audio obok popularnych wkładek Shure, ADC czy Empire

[eu4yaon]

Hana EH wysokonapieciowa wkładka MC, obciążenie jak przy MM 47 kOhm. Dopiero się wygrzewa ale jest to cieplejsze granie środkiem pasma przy czym wokale brzmią naturalne, góra czysta bez ostrości gitara czy fortepiany brzmią pięknie. Bas raczej rozlany niż punktowy. Polecam

[MMarek]

Hana EH wysokonapieciowa wkładka MC

Fajna zieleń...

obciążenie jak przy MM 47ohm

Hmm....
Bardziej chyba 47 kOhm...

[eu4yaon]

Bardziej chyba 47kOhm

Tak, dokładnie.