Dokładnie.
Po włączeniu decka cofa się cały panel z wyświetlaczem(ten na prawo od przycisków stop-start) odkrywając pokrętła.Jak wyłączy się panel przesuwa się do przodu. Kolega Audiotone chyba też ma takiego

Dokładnie.
Tak to mój lux KX-101 fajna maszynka, bardzo ciekawy mechanizm chowanego przedniego panelu
Uwierz mi że na żywo prezentuje się 100 x lepiej.
Deck onkyo ta – 6211 ostatni wypust stan gabinetowy kolor szapmański :
Po wielu wpisach dotyczących gramofonów czy płyt widać, że z tym jest cieniutko - ma być od razu super dźwięk, lepszy od plików czy CD, najlepiej za 300 czy 500 zł, a trzaski czy słabsza jakość większości nowych wydań wywołują u początkujących konsternację. Obawiam się więc, że deck dla większości obecnych słuchaczy, szczególnie młodszych, byłby jeszcze większym wyzwaniem
Z całym szacunkiem, ale masz jakiś spaczony pogląd na temat, tzn. zbyt naiwny, w odniesieniu do magnetofonów i taśm analogowych.marek29 pisze: ↑20 lis 2020, 20:11Umówmy się, magnetofon musi być 1:1 (na ile oczywiście jest w stanie).Takie było zamierzenie producenta.
Musi być odwzorowaniem orginału.
Każda opinia typu:
Za mało basu
Za mało sopranu
Złe średnie
Swiadczy tylko o tym że magnetofon jest uszkodzony,kiepskiej jakości, kaseta jest z okresu PRL.
Podsumowując - kto z nas słyszał "studyjny oryginał" by móc ocenić czy dana taśma "gra jak oryginał"?
Ja jak nagrywam na kasety czy szpule to za każdym razem słyszę różnicę. Każdy z magnetofonów brzmi inaczej. A jak chcesz by różnica pomiędzy źródłem a kopią była najmniejsza to polecam szpulaka.