Płyn Analogis Static Cleaner Spray

[Crispers5]

Witam! Ostatnio kupiłem na allegro taki oto płyn w sprayu:



Wystarczy 5-6 razy spryskać płytę z jednej strony, przetrzeć, a następnie kilka razy dołączoną do zestawu ściereczką. W mgnieniu oka płyta staje się sucha, pozbawiona jakichkolwiek drobinek kurzu i połyskuje jak nowa. Płyn dobrze wnika w rowki, a przecieranie sprawia, że wchodzi we wszystkie zakamarki i po 5 sekundach płyta jest już sucha. Jak zapewnia producent, placek po takim zabiegu ma właściwości antystatyczne na 50 kolejnych odtworzeń. Wyczyściłem 8 płyt bo tyle ich miałem, płynu zostało bardzo dużo, a ściereczka zrobiła się bardzo brudna - co chyba dobrze świadczy. Co do samej antystatycznej ściereczki - świetnie zbiera kurz nawet gdy płyta jest sucha. Na opakowaniu nie ma jednak podanego składu, jest tylko instrukcja obsługi. co sądzicie o takim specyfiku? Płyn ma bardzo mocny specyficzny zapach.

Co do jakości to nie mam możliwości jak gra prze umyciem a jak po, płyty wysłałem do studia gdzie je zgrają.

[krolix]

Co ja sądzę o takim specyfiku? Sądzę, że gdybym go nabył, to wyczyściłbym najpierw jedną płytę i sprawdził, czy warto go stosować na kolejnych.

[Wojtek]

Zmieniłem tytuł tematu by było wiadomo o co chodzi.

Taka buteleczka zawiera w sobie 200 ml roztworu izopropylu z miękką wodą i kosztuje około 30 złotych.
Krótko mówiąc, więcej płacimy za samą ścierkę i dozownik niż za płyn.

Płyn dobrze wnika w rowki, a przecieranie sprawia, że wchodzi we wszystkie zakamarki i po 5 sekundach płyta jest już sucha.

Chciałoby się (z tymi zakamarkami)

a ściereczka zrobiła się bardzo brudna - co chyba dobrze świadczy.

Nic dziwnego. Wszystko zależy od stopnia usyfienia płyt.

Co do samej antystatycznej ściereczki - świetnie zbiera kurz nawet gdy płyta jest sucha.

Sprawdzałeś to przed potraktowaniem płyt płynem czy już po?

co sądzicie o takim specyfiku?

Nie opłaca się.

Płyn ma bardzo mocny specyficzny zapach.

Alkohol.

Co do jakości to nie mam możliwości jak gra prze umyciem a jak po, płyty wysłałem do studia gdzie je zgrają.

Płyty są, ale gramofonu nie ma? Dziko

[motown]

Dostałem to kiedyś jako gratis jak kupiłem coś z wamatu. Ta ścierka jest fatalna - zostawia na płycie czerwone farfocle, które potem zbiera igła. Po wycieraniu tą ścierką, trzeba wytrzeć płytę jeszcze raz żeby pozbyć się tych paprochów. No i wątpię w jej cudowne właściwości antystatyczne... Zdecydowanie lepiej i wygodniej myć płyty w klasycznej myjce.

Jeśli o mnie chodzi - nie polecam ;]

[kielek]

Sam płyn nie jest może zły(miałem go w mniejszej dawce),ale ta ściereczka to faktycznie tragedia.Tak jak pisze motown zostawia same czerwone farfocle.

[zelazny]

Taaa te ściereczki dołączane do tych spray'ów to totalna beznadzieja. Zostawiają farfocle. Swgo czasu kupiłem tyle, że nie w spray'u buteleczkę z płynem i do tego była dołączona szmatkaTRAGEDIA. Jakiś czas temu kupiłem http://www.ebay.co.uk/itm/Gruv-Glide-An ... 5896976b93 płyn się skończył i zostały dwie dołączone do zestawu gąbki pokryte aksamitem lub innym materiałem. Te gąbki są super.

[pejot]

Mam ten sam spray, używam do szybkiego przeczyszczenia płyty której nie mam czasu wrzucić do myjki a na sucho nie da rady bo za dużo syfu. Na preparat nie narzekam, ściereczka faktycznie lipna. Złożyłem ją w kostkę i zgiętą krawędzią delikatnie kurz ściągam przed opuszczeniem igły, ale wolę velvetową szczoteczkę.

Jak już mi się skończy to wleję sobie tam forumowej mikstury i będę miał wygodny w użyciu zraszacz.

[masc]

Witajcie,

Ja także jestem w posiadaniu tego specyfiku. Przy okazji zresztą, bo zrobiłem zakupy i dostałem gratis. Płyn ciągnie mi izopropanolem, a szmatka faktycznie kundli się strasznie i pełno po tym czyszczeniu czerwonych kłaczków. Mam także welwetową (czy jak kto woli aksamitną) gąbkę do czyszczenia płyt oraz szczotkę do igieł. Fajnie ciągnie ta gąbka, ale z racji tego, że płyty czekały na swoją kolej ładnych kilka latek to teraz wycieranie ich to niezła męka. Po przeczyszczeniu brudnej płyty i odciągnięciu gąbki pozostaje smuga kurzu - kto mi powie w którą stronę mam ją skierować, żeby zeszła z płyty?

[Wojtek]

kto mi powie w którą stronę mam ją skierować, żeby zeszła z płyty?

Chyba na zewnątrz, co nie? Bo wewnątrz przez dziurkę to tak trochę kiepsko
Choć zaraz pewnie ktoś powie, że powinno się zbierać kurz zgodnie z kierunkiem rowka...

[Cracker]

Też uważam że na zewnątrz, taka gąbka zbiera to co na powierzchni płyty.

[masc]

kto mi powie w którą stronę mam ją skierować, żeby zeszła z płyty?

Chyba na zewnątrz, co nie? Bo wewnątrz przez dziurkę to tak trochę kiepsko
Choć zaraz pewnie ktoś powie, że powinno się zbierać kurz zgodnie z kierunkiem rowka...

No niby prosta sprawa, tylko czy na zewnątrz czy do wewnątrz to nie ma żadnego znaczenia, bo o ile szczota pięknie czyści rowki to już z pozbyciem się smugi kurzu są problemy. Myślę, że to kwestia wprawy.