R.I.P

[zaworhc]

Brak słów...

[mrcnoos]

Szkoda chłopa...

[stos79]

Smutno...

[Cracker]

Miałem kiedyś za szczenięcych lat nagraną kasetę Deutera z jakiegoś koncertu z początku lat 80-tych i tłukłem ją na okrągło,
Teksty które wykrzykiwał Kelner znałem na pamięć.

Idole opuszczają planetę , jeden po drugim .......
Smutne..

[Tarkus]

A właśnie niedawno słuchałem płyty Issiaela...

[Felix1988]

Timo Ketola. Autor wielu okładek płyt - głównie zespołów grających ekstremalny metal, ale też choćby logo Opeth. Białaczka, miał zaledwie 45 lat...

[Bart_S]

za rockserwis fm :
"Ta smutna wiadomość dotarła do nas w nocy, choć do czasu oficjalnego potwierdzenia na profilu artysty mieliśmy nadzieję, że się nie sprawdzi. W czwartek w wyniku choroby nowotworowej w wieku 74 lat zmarł angielski wokalista, muzyk i kompozytor Gordon Haskell. Początkowo występował jako basista w grupie The Fleur de Lys. Przez krótki czas był także członkiem grupy King Crimson dowodzonej przez jego szkolnego przyjaciela Roberta Frippa. Zaśpiewał w jednym utworze z drugiego albumu zespołu – In the Wake of Poseidon – śpiewał też i grał na basie na płycie trzeciej – Lizard. Po odejściu z King Crimson nagrywał jako artysta solowy. Jego najbardziej znaną solową kompozycją jest przebój How Wonderful You Are z 2001 roku – utwór, który zdobył olbrzymią popularność także w Polsce. Jego ostatni solowy album – The Cat Who’s Got the Cream – ukazał się w styczniu tego roku."

[eu4yaon]

Rafał "Didi" Diduch przyjaciel Kazika

[Pawelec]

Gordon Haskell nie żyje. Muzyk grupy King Crimson.

[jaca1970]

Byłem na koncercie Gordona gdzieś przy jakimś Pałacyku na Śląsku, na powietrzu, winko, fajnie było...

[jogurteq]

Dariusz Gnatowski, aktor znany z roli Arnolda Boczka z serialu Świat według Kiepskich. Zapalenie płuc i niewydolność oddechowa.
59 lat.

[syko]

Śmierć jest naturalnym etapem życia i musimy się z tym pogodzić.
Mi też jest bardzo przykro jak ktoś bliski memu sercu odchodzi, wtedy sobie myślę, że wolałbym żyć w nieświadomości

Postuluję żeby zamknąć ten wątek bo nie potrafię go omijać.

[MMarek]

Postuluję żeby zamknąć ten wątek bo nie potrafię go omijać

Radykalne rozwiązanie z którym ja się nie zgadzam...
Tak, śmierć jest naturalnym etapem życia i z tego powodu warto by ten wątek trwał...
Choćby dlatego, że nie zawsze da się na bieżąco śledzić wszystkie informacje...

BTW: bodajże wczoraj odszedł Wojciech Pszoniak...

[syko]

Dzień w dzień umiera setki tysięcy ludzi, ale i tak zatrzymujemy się tylko przy tych których znaliśmy. Gdybyśmy widzieli tragedię tysięcy rodzin i innych ludzi codziennie to prawdopodobnie psychika by nam nie wytrzymała.
Jak widzę nowy wpis umieszczony w tym wątku to zanim kliknę to już czuję dreszcz.

[MMarek]

No cóż....
Zawsze można nie zaglądać do wątku...