Kto z Was zbiera płyty szelakowe?

Wszelkie tematy związane z płytami winylowymi
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rola
Posty: 6
Rejestracja: 01 paź 2012, 23:45
Lokalizacja: Gdańsk

Kto z Was zbiera płyty szelakowe?

#1

Post autor: Rola »

Kto z Was zbiera stare płyty szelakowe (lub żywo się nimi interesuje)? Przedwojenne, akustyczne/"elektryczne", mogą być nawet patefonowe ;) Głównie chodzi mi o polskie (są wszak specjalistyczne strony dla zbieraczy niemieckich, rosyjskich itd.)
Proszę się dopisać. Można podać szacunkową wielkość zbioru (jest różnica, czy ktoś ma pół tuzina, czy blisko setkę płyt)

* * *

Zapisałem się na niniejsze forum, bo zobaczyłem, że kilkoro z Was ma sentyment do szelaku. Nigdzie w Internecie nie udało mi się znaleźć punktu spotkań dla kolekcjonerów polskich płyt przedwojennych. Może czas temu zaradzić? W dzisiejszych czasach trudno aby rozwijało się hobby, którego entuzjaści nie wymieniają się doświadczeniami w sieci. Aby móc działać, wpierw muszę nawiązać kontakt z osobami o podobnych zainteresowaniach. Dotychczas trafiłem tylko na kilka osób poprzez youtube, z czego z dwoma poważnymi kolekcjonerami utrzymuję korespondencję. Jestem tak uparty, że zapisałem się nawet na forum dla seniorów(!)...
Awatar użytkownika
Kocewicz
Posty: 739
Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

kto z Was zbiera płyty szelakowe?

#2

Post autor: Kocewicz »

Ja mam głównie powojenne Muzy, dużo łatwiej o znalezienie egzemplarzy w lepszym stanie, które nie już zaznały "stali". Z przedwojennych to z dwie Columbie brytyjskie i polską Syrenę-Electro.
Are you Shure?
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Kto z Was zbiera płyty szelakowe?

#3

Post autor: vinylpiotrek »

No..mam trochę tego..znaczy pomału dobijam setki (nie licząc tzw. odstawczych, których nie słucha, a szkoda wywalić ).
Polskich przedwojennych raczej mało...zbieram głównie jazz, blues, rock and roll, boogie, muzykę tzw. poważną i jakiś bardów / poetów.
Polskie, to głównie powojenne Muz PNyy, ale jakieś Syreny i Odeony też.
Więcej mam zagranicznych.
Obrazek
Awatar użytkownika
Rola
Posty: 6
Rejestracja: 01 paź 2012, 23:45
Lokalizacja: Gdańsk

Kto z Was zbiera płyty szelakowe?

#4

Post autor: Rola »

Wojtek pisze:Niestety, jeszcze nie ma "szelak.net"
No cóż, nie dziwi mnie to, przy tak licznym odzewie... miałem nadzieję, że zgłosi się więcej osób... Trudno skrzyknąć zespół, gdy odpowiada nam echo...

Próbowałem też namówić do współpracy pewną instytucję kulturalną, ale rozmowy z dyrektorem utknęły w martwym punkcie.

Wielka szkoda... tymczasem na innym portalu nawiązałem kontakt z kolekcjonerem, który ma nawet nagrania naszych artystów na ...woskowych cylindrach!
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Kto z Was zbiera płyty szelakowe?

#5

Post autor: vinylpiotrek »

Ale dzięki temu, że nas nie jest wielu, nadal można kupować unikatowe szelaki za grosze :)
Obrazek
Awatar użytkownika
nightspy
Posty: 57
Rejestracja: 23 gru 2013, 01:39
Lokalizacja: Piastów koło Warszawy

Re: Kto z Was zbiera płyty szelakowe?

#6

Post autor: nightspy »

Witam wszystkich fanów szelaków :mrgreen:
ja niedawno wróciłem do świata winylowego i szelaków nie miałem w swojej kolekcji więc nimi nie interesowałem się...
ale przypadek z zakupem na allegro spowodował, że też zacząłem szukać i polować na szelaki i inne cuda przed winylowe...
z winyli zbieram też single, na alle kupiłem za dyszkę (10 zł) 15 singli... i niespodzianka, w jednej okładce zamiast winyla włożona była płyta
Pablo Casals: Moment Musical / Le Cygne (The Swan) - His Master's Voice ‎– D.A. 776
(nie wiem czy dobrze rozszyfrowałem tą płytę ale chyba jest z lat 30'tych ???)
od tego złapałem bakcyla kolekcjonowania szelaków i na razie mam 61 płyt... Odeon, Grammophon, His Master's Voice, Muza, jakieś chyba rosyjskie bo ich specyficzne pismo :D , jedną Edison Re-Creation i inne

p.s. jak i gdzie identyfikujecie płyty szelakowe? bo ale źle szukam albo w złych miejscach ale próbując znaleźć informacje o kilku szelakach nic w necie nie znalazłem... a chcę je też skatalogować i dokładnie opisać...

p.s.2. jakby była chęć to może wspólnymi siłami udało by się stworzyć jakąś stronę wyłącznie o płytach szelakowych?
"Niestety, jeszcze nie ma "szelak.net"
to może pora stworzyć???
kręcić winyla... czy nie kręcić... oto jest pytanie ;)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Kto z Was zbiera płyty szelakowe?

#7

Post autor: Wojtek »

nightspy pisze:to może pora stworzyć???
Gdyby tu była jakaś grupa zainteresowanych to można by pomyśleć, ale dla 5 osób chyba nie warto tworzyć fora :)
Jakiś dział szelakowy to żaden problem, ale w tej chwili znalazłoby się tam mniej niż 10 tematów.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Kto z Was zbiera płyty szelakowe?

#8

Post autor: eenneell »

Wojtek pisze:ale w tej chwili znalazłoby się tam mniej niż 10 tematów.
ale jakich ciekawych :!:
I pewnie przyciągnęłoby jeszcze kilku nowych forumowiczów ;)
mrdanny
Posty: 102
Rejestracja: 14 gru 2013, 09:54

Kto z Was zbiera płyty szelakowe?

#9

Post autor: mrdanny »

Kij ma dwa końce. Tam gdzie pojawiają się opracowania, strony itp. - tam ceny idą w górę, no ale z drugiej strony bez tego też trudno kolekcjonować, bo jak zdobywać wiedzę w tym temacie. Mi właśnie wpadła w ręce jedna płyta szelakowa z Uzbekistanu - Abramov śpiewa pieśni wojenne. Fajna sprawa, ale nigdzie nie idzie się dowiedzieć co to jest i jak rzadki to okaz, więc jakieś forum by się przydało, ale sądzę, że niestety jakiś tłumów nie ma co tam się spodziewać, bo to niszowe kolekcjonowanie i raczej trzeba szukać forów ogólnoświatowych. (Jak ktoś ma linki do takowych, to prosiłbym o podanie :))
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Kto z Was zbiera płyty szelakowe?

#10

Post autor: vinylpiotrek »

mrdanny pisze:Fajna sprawa, ale nigdzie nie idzie się dowiedzieć co to jest i jak rzadki to okaz,
Nie rozumiem trochę Twojego podejścia.
Albo Ci się spodobało i Cie to cieszy, albo nie.
Płyty są do słuchania.
Obrazek
mrdanny
Posty: 102
Rejestracja: 14 gru 2013, 09:54

Re: Kto z Was zbiera płyty szelakowe?

#11

Post autor: mrdanny »

vinylpiotrek pisze:
mrdanny pisze:Fajna sprawa, ale nigdzie nie idzie się dowiedzieć co to jest i jak rzadki to okaz,
Nie rozumiem trochę Twojego podejścia.
Albo Ci się spodobało i Cie to cieszy, albo nie.
Płyty są do słuchania.
Pewnie, że są, ale jak ktoś płaci kilka tysięcy $ za płytę, to zapewniam cię robi to, nie po to, aby jej słuchać :) Ja dzielę zbieraczy płyt na "vinyl junkie" i kolekcjonerów, ci drudzy mogą mieć 100 płyt, ale takich o których ten pierwszy może jedynie pomarzyć, zazwyczaj to gość, który ma tysiące płyt i nawet nie można o nim powiedzieć, że zna się na muzyce, bo każdą przesłucha góra kilka razy, czy nawet raz, bo w kolejce czeka kolejka setka do słuchania po raz pierwszy, co w mojej opinii jest z lekka żałosne, ten typ bardzo często występuje na Zachodzie z wyszczególnieniem Stanów.
Awatar użytkownika
nightspy
Posty: 57
Rejestracja: 23 gru 2013, 01:39
Lokalizacja: Piastów koło Warszawy

Re: Kto z Was zbiera płyty szelakowe?

#12

Post autor: nightspy »

mrdanny chodziło mu chyba o to, że się cieszy z tej płyty i jej słucha, ale też szuka informacji o tej płycie, kto jak gdzie ją wydał, czyt to unikat itp...
przy szelakach też szukam takich informacji i jest ciężko coś znaleźć... i nie chodzi tu o unikat cenowy tylko sprawdzenie czy gdzieś później było to wydane, bo jak nie to warto zrobić tego transfer i zachować dla pokoleń...

co do cen to jest tak, że daną płytę szelakową jeden wystawi za 5 zł kupteraz inny tą samą za 200 zł.

tu na tym forum jest może 5 osób zainteresowanych tematem, w realu jest więcej ludzi zbierających szelaki i chcących zachować je i "starą" muzykę dla pokoleń...
wczoraj miałem okazję poznać człowieka który ma ponad 1600 płyt szelakowych, ebonitowych i innych cudów przed winylowych... i ma ten sam problem... bark informacji, informacje szczątkowe lub informacje nieprawdziwe/niesprawdzone w necie... jeździ po bibliotekach, po archiwach i szuka informacji... i jak powiedział, takich osób jest więcej...

i po długiej rozmowie z nim uważamy, że warto coś stworzyć, by przedstawiać takie płyty, by ludzie mogli je identyfikować i wymieniać się informacjami... jeden wie coś, inny coś więcej i po zebraniu od nich informacji można uzyskać dokładniejsze informacje...
kręcić winyla... czy nie kręcić... oto jest pytanie ;)
Awatar użytkownika
KasparHauser
Posty: 587
Rejestracja: 01 lis 2012, 13:48
Gramofon: Nieinterere2000
Lokalizacja: Spoza linii świata

Re: Kto z Was zbiera płyty szelakowe?

#13

Post autor: KasparHauser »

nightspy pisze: bark informacji
To dużo ? :D
mrdanny
Posty: 102
Rejestracja: 14 gru 2013, 09:54

Re: Kto z Was zbiera płyty szelakowe?

#14

Post autor: mrdanny »

nightspy pisze:...
Baa, sądzę, że fajnie byłoby, aby istniało miejsce, aby ktoś taki opisywany przez ciebie po prostu podzielił się swoją wiedzą, bo nie każdy może poświecić czas i energie na poszukiwania informacji o danych płytach. Z płytami szelakowymi może być tak, że można nawet posiadać jedyny dostępny zapis jakieś muzyki - ostatnio słuchałem audycji o przedwojenny polskich tangach i tam pojawiały się informacji, że taki a taki jest tylko znany z nazwy, bo żadna płyta się nie zachowała "o ile wiadomo" - jak ktoś znajdzie, to z miejsca ma historię w swoich rękach.

Ps.

I nie trzeba cudów - ludzie ze Stanów np. nagrywają filmiki o swojej kolekcji i wrzucają na YouTube i z czasem zrobiła się tam wielka społeczność tego typu, może też pisać bloga i tam zamieszczać zebrane informacje i z czasem także to znajdą zainteresowani. Możliwości są, ważne, aby się chciało.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Kto z Was zbiera płyty szelakowe?

#15

Post autor: Wojtek »

mrdanny pisze:Ja dzielę zbieraczy płyt na "vinyl junkie" i kolekcjonerów, ci drudzy mogą mieć 100 płyt, ale takich o których ten pierwszy może jedynie pomarzyć, zazwyczaj to gość, który ma tysiące płyt i nawet nie można o nim powiedzieć, że zna się na muzyce, bo każdą przesłucha góra kilka razy, czy nawet raz, bo w kolejce czeka kolejka setka do słuchania po raz pierwszy, co w mojej opinii jest z lekka żałosne, ten typ bardzo często występuje na Zachodzie z wyszczególnieniem Stanów.
Nie ma nic pośrodku? To przykre, bo z tego wychodzi, że każdy winylowiec to albo zbieracz znaczków albo ktoś kto nie ma co robić tylko zapycha mieszkanie/dom gratami ;)
Głupkowaty jest też wniosek, że posiadacze wielu płyt nie mogą znać się na muzyce.
Te podziały wynikają z zazdrości czy jak? :)

Ja wiem, że jest kwestia podejścia, ale nie wiem czy warto wychwalać tych co kupują płyty "nie do słuchania".

Wracając jednak do szelaków to tak jak mówiłem wcześniej, można wydzielić dział szelakowy tutaj.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
ODPOWIEDZ