Projektor do kina domowego.

[syko]

Cześć .
Noszę się z zamiarem kupna niedrogiego (do 1000 zł) projektora do oglądania filmów i tak na prawdę sam nie wiem do końca czego chcę, ale wiem że chcę wyświetlać obraz o przekątnej 100 - 120 cali z czterech metrów i nie chcę widzieć linii czy pikseli, wiem że przy poruszaniu gałami na boki nie chcę efektu świecących pikseli, wiem że chcę aby był jak najcichszy bo będzie umiejscowiony centralnie nad głową. Nie zależy mi na bajerach typu wifi czy 3d, hdmi wystarczy.
Piszę tu gdyż bełkot marketingowy mnie raczej odpycha niż zachęca do kupna i chciałbym poznać opinie posiadaczy - użytkowników czyli praktyków w tej materii.
Dziękuję z góry za rady.

[dale]

Jeśli nie masz stałego ekranu i projektora ustawionego idealnie, to każdy projektor może być źródłem frustracji, no i najlepiej w pomieszczeniu bez grama światła z zewnątrz (rolety zewnętrzne np.). Dlatego ja odpuściłem, w bloku nie mam szans (choćby przy akwarium w każdym pokoju )

[gravediggie]

Noszę się z zamiarem kupna niedrogiego (do 1000 zł) projektora do oglądania filmów

może być ciężko, chyba że używki wchodzą w grę lub nie musi być full hd

iem że chcę wyświetlać obraz o przekątnej 100 - 120 cali z czterech metrów

Nie wiem czy to możliwe aby z 4m osiągnąć tak mały obraz. Musiałbyś poczytać. Może to kwestia modelu i optyki zastosowanej. Ja u siebie nie mam najmnijeszych szans na tak mały obrazek, wyświetlam z odległości 5m

nie chcę widzieć linii czy pikseli

Hmm ja widzę siatkę punktów matrycy, to chyba normalne zwłaszcza w niezbyt dużym budżecie. Pomocne by złapać ostrość

chcę aby był jak najcichszy bo będzie umiejscowiony centralnie nad głową.

Poczytaj o kątach wyświetlania w modelach które Cię interesują - to w kontekście lokalizacji projektora. Co do kultury pracy/głośności to nie wiem czy ten budżet pozwoli. Poza tym pamiętaj że lampa w projektorze (rozumiem że o takim projektorze myślisz) produkuje bardzo dużo ciepła. O ile nie prowadzisz zakładu fryzjerskiego to wieszanie projektora bezpośrednie nad głową na małej wysokości może być uciążliwe.

Ja posiadam EPSON EH-TW650, czyli jeden z podstawowych modeli full HD tej firmy. Nie spełnia on ani jednego z założeń jakie wymieniasz Ale nie zamieniłbym go z powrotem na telewizor. Mam starą ledową 40tkę i poszła precz do sypialni, gdzie od wielkiego dzwonu jest włączana. Projektor mam połączony na stałe z xiomi mibox kablem hdmi. Netflix, popcorn i kino bambino z dzieciakami gotowe.

EDIT: Może w Twoim wypadku jakiś mini projektor załatwiłby sprawę I głośności i niewielkiego obrazka .

[syko]

Jeśli nie masz stałego ekranu...

Nie mam, ale mam za to idealne miejsce na projektor czyli już coś. Ściana w kolorze offwhite ciepłym satynowa. Będę oglądał tylko w nocy .
Widziałem obraz z projektora w dzień i go akceptuję wraz z jego oczywistymi wadami z tym związanymi.

[dale]

Ściana jest jak najbardziej OK, jeśli tylko faktura i barwa nie przeszkadzają.

[gravediggie]

Jeśli nie masz stałego ekranu i projektora ustawionego idealnie, to każdy projektor może być źródłem frustracji, no i najlepiej w pomieszczeniu bez grama światła z zewnątrz

Nie wiem jakie masz/miałeś oczekiwania wobec projektora. Na pewno nie jest to obraz jak z telewizora. U mnie projektor rzuca obraz bezpośrednio na ścianę i nigdy nie powiesiłbym tam ekranu. Część pokoju w którym mam ustawiony projektor jest zacieniona więc czasem nawet nie zasuwam rolet choć oczywiście wskazane jest by było możliwie jak najciemniej.

[syko]

Noszę się z zamiarem kupna niedrogiego (do 1000 zł) projektora do oglądania filmów

może być ciężko, chyba że używki wchodzą w grę lub nie musi być full hd

iem że chcę wyświetlać obraz o przekątnej 100 - 120 cali z czterech metrów

Nie wiem czy to możliwe aby z 4m osiągnąć tak mały obraz. Musiałbyś poczytać. Może to kwestia modelu i optyki zastosowanej. Ja u siebie nie mam najmnijeszych szans na tak mały obrazek, wyświetlam z odległości 5m

nie chcę widzieć linii czy pikseli

Hmm ja widzę siatkę punktów matrycy, to chyba normalne zwłaszcza w niezbyt dużym budżecie. Pomocne by złapać ostrość

chcę aby był jak najcichszy bo będzie umiejscowiony centralnie nad głową.

Poczytaj o kątach wyświetlania w modelach które Cię interesują - to w kontekście lokalizacji projektora. Co do kultury pracy/głośności to nie wiem czy ten budżet pozwoli. Poza tym pamiętaj że lampa w projektorze (rozumiem że o takim projektorze myślisz) produkuje bardzo dużo ciepła. O ile nie prowadzisz zakładu fryzjerskiego to wieszanie projektora bezpośrednie nad głową na małej wysokości może być uciążliwe.

Ja posiadam EPSON EH-TW650, czyli jeden z podstawowych modeli full HD tej firmy. Nie spełnia on ani jednego z założeń jakie wymieniasz Ale nie zamieniłbym go z powrotem na telewizor. Mam starą ledową 40tkę i poszła precz do sypialni, gdzie od wielkiego dzwonu jest włączana. Projektor mam połączony na stałe z xiomi mibox kablem hdmi. Netflix, popcorn i kino bambino z dzieciakami gotowe.

EDIT: Może w Twoim wypadku jakiś mini projektor załatwiłby sprawę I głośności i niewielkiego obrazka .

Musi być full HD bo wtedy oglądając mały obrazek 100 cali nie będę widział pikseli.
Salonu fryzjerskiego nie posiadam, ale zimą trochę ekstra ciepła też się przyda, latem noce krótkie to i tak nie będę dużo oglądał.
Mówisz że do patyka nowy to ciężko, w sumie trochę racja, tylko jak wspominałem nie potrzebuję kilku bajerów, więc nie chcę płacić extra za coś czego nie będę używać.
Czy to prawda to te wszystkie tanie projektory o których się pisze tylko w superlatywach to szajz?
Czy po prostu mam bardzo wysokie wymagania?
Dodam że tv nie oglądam. Oglądanie rzuconego światła od świecącego mniej męczy oczy.

[gravediggie]

Wiesz co, nie obserwuję rynku ale full hd bez wodotrysków to od 2k w górę. O ile rozmawiamy o nowym sprzęcie.

te wszystkie tanie projektory o których się pisze tylko w superlatywach to szajz?

Tego nie wiem.

Poniżej 1k to z nowych tylko mini projektory ale jak działają?

[Regsoft]

niedrogiego (do 1000 zł) projektora do oglądania filmów

W tej cenie są tylko chińczyki "LED". Osobiście odradzam. Przeznacz ok. 2000 zł (no chyba, że używka) ...

chcę wyświetlać obraz o przekątnej 100 - 120 cali z czterech metrów

Z tej odległości to szybciej 200" (klasyczna optyka) ... inna sprawa, że sens wyświetlania tak małego (100") obrazu projektorem jest taki sobie ... powiedzmy efekt mało "projektorowy" (czytaj: kinowy) ... nie masz większej ściany?

opinie posiadaczy

Od prawie 15stu lat używam różnych projektorów multimedialnych ... aktualnie FullHD ... ok 200" oglądane z 3m ... głównie do filmów (czasem sport czy jakaś gra) ... preferuję pełne zaciemnienie (lub noc) dla efektu kinowego ... w takim wypadku 1000-1500 lm aby nie wypalać oczu (oczywiście realnie a nie po chińsku) ... no i osobiście zdecydowanie technologia DLP a nie LCD ... o bardzo cichym projektorze o sensownej jasności oczywiście zapomnij ... ale z drugiej strony to w "kinie" cicho być nie powinno ... zagłuszysz

[syko]

Pewnie że zagłuszę, 200 cali z 3 metrów? Hmmm. To coś jakbyś siedział w pierwszym rzędzie. Pewnie trzeba głową kręcić. Ja będę oglądał 120 cali z czterech metrów czyli jak w kinie mniej więcej po środku .
Jak kręcisz oczami to nie widać mrugających kolorków w Twoim DLP Regsoft?

Tak w ogóle dziękuję chłopaki za szybki odzew, wiem już co nieco więcej.

[Regsoft]

To coś jakbyś siedział w pierwszym rzędzie

Walnąłem jak łysy grzywką o kant kuli Sorry. Pomroczność. Obraz mam szerokości ok. 240 cm. To będzie pewnie z 110" ...

nie widać mrugających kolorków w Twoim DLP

To chyba nie jest kwestia projektora tylko widza. Słyszałem, że są tacy, którzy widzą. Szczególnie na forach miłośników LCD Sam jeszcze nie spotkałem takiego osobnika ... współczułbym ...

[gravediggie]

alnąłem jak łysy grzywką o kant kuli Sorry. Pomroczność. Obraz mam szerokości ok. 240 cm. To będzie pewnie z 110" ...

u mnie ok. 150 cali przekątnej 16x9 propo. Siedzę w odległości niecałych 5m. Nie ma potrzeby oglądania we dwoje i opowiadania sobie symultanicznie co się dzieje w rogach kadru..

Syko, wybierz jakieś modele i przewertuj instrukcję. Będziesz mieć w niej ( a przynajmniej powinieneś mieć) opisane jaka jest minimalna wielkość obrazu w zależności od odległości projektora od ściany/ekranu.

[gravediggie]

to nie widać mrugających kolorków

A czy to aby nie jest przypadłość koła kolorów jak się psuje? Ja bym brał projektor bez koła kolorów tak btw.

[syko]

to nie widać mrugających kolorków

A czy to aby nie jest przypadłość koła kolorów jak się psuje? Ja bym brał projektor bez koła kolorów tak btw.

Nie wiem. Widziałem takie powidoki u znajomego, ale nie pamiętam z czego puszczał. Powiem że bardzo mnie to drażniło bo widziałem po prostu cyfrę. Pytam się bo chciałbym zminimalizować jej (cyfry) widok.

Chyba coś kupię na necie - pooglądam i jak nie podpasi to oddam.

[syko]

nie widać mrugających kolorków w Twoim DLP

To chyba nie jest kwestia projektora tylko widza. Słyszałem, że są tacy, którzy widzą. Szczególnie na forach miłośników LCD Sam jeszcze nie spotkałem takiego osobnika ... współczułbym ...

To właśnie ja.
Dziękuję za słowa współczucia.
Trudno mi z tym żyć.