Kolekcje sprzętowe forumowiczów

[andre]

Ostatnio zakupiłem parę rupieci ale nie jestem za bardzo pewny co było powodem.
Chyba z ciekawości bo potrzeby zmiany czegokolwiek nie było. Klocki lata temu skompletowane sprawują się znakomicie.
Pierwszy rupieć to preamp. Może ktoś zgadnie jaki ? Zdjęcia poniżej.
Ma trzy wejścia gramofonowe, przyzwoitą "phono stage" i pozytywne opinie w sieci. To chyba zadecydowało o zakupie.


20201003_131731.jpg
20201003_131234.jpg
20201003_131200.jpg

Z ciekawości. Kondensatory elektrolityczne to tam firmy Marcon są?

[Cracker]

Może ktoś zgadnie jaki

JVC JP-S7? Jaka jest nagroda?

Niestety , nagrody nieprzewiduję ale gratuluję wiedzy.

A teraz zasadnicze pytanie: wkładkę Victor X-1 tez już masz?
Bo bez niej to tak trochę lipa z tym preampem

Nie mam i nie przewiduję zakupu. Będę musiał żyć z lipą.

...tak z ciekawości, jak znoszą próbę czasu, te suwaki od volume ? Czy ew. jest problem z jakimś zamiennikiem ? w

Mimo 45-ciu lat, suwaki działają bez zarzutu.
Nie sprawdzałem czy dostępne są zamienniki bo narazie nie mam takiej potrzeby. Ale myślę że były stosowane w innych modelach JVC więc pewnie można dostać na rynku wtórnym.

Z ciekawości. Kondensatory elektrolityczne to tam firmy Marcon są?

Wiesz, nie zwracałem uwagi jak był otwarty . Ale może Wojtek ma wiedzę na ten temat.

[andre]

"Wiesz, nie zwracałem uwagi jak był otwarty . Ale może Wojtek ma wiedzę na ten temat". Zrobiłem powiększenie i jednak to Elny są.

[Myszor]

Jakoś przed wakacjami skonstatowałem, że często mieszam coś w pre i amplifikacji, kolumnach czy kabelkach ale zupełnie odpuściłem gramofony. Mam dwa dajrektdrajwy i tak se lecę. A przecież są inne napędy, inne ramiona i na pewno inaczej muszą grać. Postanowiłem zatem zakupić jakiegoś paska, a że zawsze zazdrościłem Karolowi tych Luxmanów rozstawionych po domu to zapolowałem na luxa. No i w końcu kupiłem w Niemczech PD-300 i z duszą na ramieniu czekałem na kuriera bo wiadomo jak jest. Na szczęście sprzedawca okazał się być championem Niemiec w pakowaniu gramofonów. Wszystko rozebrał i popakował w osobne pudełka a potem w jedno wielkie pudło. Po oczyszczeniu i złożeniu stwierdziłem, że mój lux chyba niewiele się różni od wyjętego z pudła w 1980 roku. Nawet oryginalna pokrywa nie ma draśnięcia. Strobo i regulacje działają idealnie. Maszyna jest świetnie zbudowana, prawie 20kg wagi z czego talerz 3,5kg. Niemiec dołożył mi nowy pasek. Po wykręceniu śrub transportowych zacząłem poziomować body. Jakoś to poszło. Ale dalej trza wypoziomować subchassis zawieszone na sprężynach. Służą temu trzy pokrętła od spodu. To mnie przerosło. Po 15 minutach nic nie zgadzało się na poziomnicy a talerz figlarnie ocierał się o coś. Miałem już ochotę wziąć siekierę, porąbać to cholerstwo i wywalić na śmietnik historii aleeeee …w końcu przyszło olśnienie i się udało. Złapałem poziom talerzem i obracał się w idealnej ciszy. Zapodałem zatem ramię SAEC WE-308 NEW i znów spędziłem z pół godziny na kalibracji tego ustrojstwa. Przy Lustre czy PUA-7 to jest strasznie nieporęczne ramię. Chcesz ustawić VTA , odkręcasz śrubkę i …..jeb! Ramię wpada całe do środka. I zgadnij teraz człowieku ile go wyciągnąć i kiedy dokręcić. A jak dokręcisz to winda nie pasuje i bujaj się teraz z wysokością windy. I jeszcze ten dyndający na sznurku ciężarek AS i lateral balance ….eeech. Za to prezentuje się alegancko i , jak się okazało...fajnie gra! Dźwięk z paskowca jest inny niż z directa (w tym przypadku napęd SP-25). Jest bardziej jakby analogowy i przyjemny dla ucha. Nie tak ostry i dynamiczny jak w technicsie ale słucha się b. fajnie, dobra przestrzeń. Gładko płynie , niepowstrzymywany directowymi korekcjami, których kwarc dokonuje pewno ze sto razy na sekundę jak w CD. Po wyłączeniu talerz dłuuuugo kręci się siłą inercji. Ma to w sobie coś. Na tym gramie można zamontować dziesiątki dobrych ramion więc zabawa nigdy się nie kończy
Pozdrawiam wszystkich paskowców bo dołączyłem do waszego zacnego grona i to NIE jest moje ostatnie słowo co do wersji tego gramofonu. Będę kombinował

[gravediggie]

Piękny gramofon. Też wolę paski pomimo niezaprzeczalnych zalet dd. Lubię ułomności w odtwarzaniu analogowego dźwięku. Brawo!

[mcemsi]

PD-300

Klasowa maszynka

[mrcnoos]

Piękny! Gratuluję.

[zbyszek1982]

PD-300

Karolowy stoi u mnie chwilowo i musze przyznać, że jak go rozkręciłem to zachorowałem. Wygląd to kwestia gustu (jest piękny), ale technicznie to jest wg. mnie koniec drogi w temacie gramofonu analogowego. Można oczywiście iść w jeszcze bardziej ekstremalne napędy i wydać na to worek monet, ale ten Luxman ma wszystko co można sobie zamarzyć. Świetne łożysko i talerz, niesamowicie stabilny napęd, super solidne podwieszone subchasis, odsysanie powietrza spod talerza, i możliwość montażu rożnych ramion. Cudo. Także gratuluję i zazdraszczam

[stos79]

Brawo Myszor!!!
Nie usiedzisz

[Lukasz31]

PD-300

Piękne te Luxy są

[Myszor]

Dzięki.

odsysanie powietrza spod talerza,

To u mnie nie działa. Zamierzam pozbyć się uszczelek i zapodać skórzaną matę luxmana.

[zbyszek1982]

To u mnie nie działa. Zamierzam pozbyć się uszczelek i zapodać skórzaną matę luxmana.

Tylko ich nie wywalaj przypadkiem, bo to można łatwo naprawić.
Jest czarny smar w korytku dookoła szpindla? Powinno go być tyle, żeby talerz po nałożeniu zassał i w zasadzie nie dawał się zdjąć

[Zeroqll]

Gratki i witamy w gronie paskowiczów A tego Luxa to Micro robiło więc wiadomo, że musi być super

[konrads0]

Jest piękny i dostojny.

[Lukasz31]

To u mnie nie działa

Właśnie miałem zapytać czy działa.
Wyżej już tylko jest PD 310 oraz PD 350??