Proszę o wyrozumiałość przy moim pierwszym poście.
Chciałbym sprawdzić czy jest to dla mnie i „zachoruje” na winyl.
Chciałbym zakupić mój pierwszy „używany” zestaw do analogu (gramofon + wkładka MM + przedwzmacniacz gramofonowy). Pozostałe elementy toru już posiadam.
Zakładany budżet maksymalny: 4500 zł i podział na bazie zebranych wpisów z internetu: gramofon 2000 zł; wkładka 1000 zł; pre 1500 zł. Wiem, iż jest to dużo i mało zależy od punktu widzenia, wyższej kwoty nie wydam na start, przy niższych środkach raczej się zniechęcę, a po co?

Napęd: DD lub pasek
Sterowanie: półautomat lub manualny
Muzyka, której słucham: w zasadzie dość szerokie spektrum: polski rock lata 80/90 (Kult/Lady Pank, SPA, Maanam itp.), trochę współczesnego jazzu (N.P. Molvaer), elektroniczna, filmowa (H. Zimmer), czasami pop z ubiegłego stulecia oraz muzyka alternatywna (Low Roar, M. Wagner).
Moje typy:
Gramofon: Ad fontes (podoba mi się najbardziej ale są obawy o ramię, stabilizację obrotów i skomplikowaną konfigurację – tylko z opisów, doświadczeń nie mam żadnych; podobno nieśmiertelne Technics SL-12x0 >Mk2, SL-17x0 >Mk2, SL-18x0 >Mk2, SL Q2, ewentualnie Dual 704/604 lub …
Pre używane: ma konstrukcje Pana Ahaja raczej zabraknie środków więc pozostaje LAR LPS-1, Lehmann Black Cube lub …
Wkładka: a tu nie mam, może będzie w zestawie z gramofonem coś rozsądnego lub zakup nowej wg Waszej sugestii i pomocy.
Istotną informacją jest, iż z powodu mojego zerowego doświadczenia z czarnym krążkiem prosiłbym o pomoc w sprawdzeniu gramofonu i/lub pre. Zrewanżuję się odpowiednio. Jestem z Częstochowy, więc wycieczek na obrzeża Polski północnej lub wschodniej raczej nie planuję.
Dziękuję z góry.