Powróciłem po paru latach do winyla. Jestem na etapie tworzenia kolekcji, założyłem sobie że będzie to piękny zbiór klasyki dla moich córek;
a na początek kupiłem Claptona CLAPTON nowy album z dwoma krążkami i jak wróciłem do domu otworzyłem, powąchałem i włączyłem to już wiedziałem że do cd nie wrócę
