Dziewczyna z winylem

[eu4yaon]

A gdzie przepisy BHP? Obok świecznika powinna stać gaśnica

[trafalgar]

oj taki bałagan płyty porozrzucane - masakra


22-2.jpg

A ile kurzu z dywanu zbiorą.Tsza myć niestety.

[eu4yaon]

Wenus z Milo jak żywa

[ISOPHON]

Strona z starego prospektu THORENSa..

[lpociask]

A taka kolekcja

[zelazny]

A taka kolekcja


D1A59D0D-E515-4EB9-B650-2D27D2531E1D.jpeg

3F77CB27-B1EE-44BF-BBC7-BB564C70715E.jpeg

TEAC

[eu4yaon]

I to się mnie podoba, jest porządek na półce

[konrads0]

Głupio mi się powtarzać, ale akurat to też jest moja koleżanka i nie sądzę, żeby była zadowolona, że publikujecie jej zdjęcia.
To jest z resztą, to jest bezprawne, tak że proszę te zdjęcia usunąć, no i tyle

[mrcnoos]

Głupio mi się powtarzać, ale akurat to też jest moja koleżanka i nie sądzę, żeby była zadowolona, że publikujecie jej zdjęcia.
To jest z resztą, to jest bezprawne, tak że proszę te zdjęcia usunąć, no i tyle

Ubawiłeś mnie Konrad, no i tyle

[lpociask]

Konrad ale ta od THORENSa.. ?

[konrads0]

Weź, nie obrażaj...
Pani od Thorensa dziękujemy serdecznie!

[konrads0]

W sumie, to nie jestem zwolennikiem wywlekania spraw prywatnych na forum publiczne, a niewątpliwie winyl.net takowym jest.
...ale przez dłuższy czas wściekałem sie niesamowicie, bo ktoś bez przerwy przestawiał mi moją kolekcję. Na początku podejrzewałem mojego syna tudzież córkę. Nawet przeprowadziłem z nimi szereg bardzo nieprzyjemnych rozmów. Niestety rozmowy nie przynosiły zamierzonego efektu. Oczywiście nie było winnego, jak zwykle zresztą.
Jestem zazny z tego, że śpię snem kamiennym, ale pewnej noc, przebudzony dziwnymi dźwiękami dochodzącymi z mojego pokoju, wstałem, by rozeznać sytuację. Sądziłem, że kot, jak to ma w zwyczaju - baraszkuje po meblach. Zabrałem telefon, by poświecić w ciemności, uchylam drzwi i od razu cyk zdjęcie.
No nie uwierzycie. Moim oczom, ukazuję się moja własna żona, nieskrępowana niczym, grzebie w moich i tylko moich płytach. Nooo, powiedziałem: tak być nie będzie, marsz do łóżka.
I... wyobraźcie sobie grzecznie poszła, tymi swoimi kocimi ruchami.
A dla mnie najważniejsze, że zagadka rozwiązana.
Oczywiście na zajutrz dzieci przeprosiłem, co do żony to się jeszcze zastanowię...

[zbyszek1982]

moja własna żona

Ja cię nie chcę martwić, ale ktoś tu ma twoją własną żonę w awatarze.
I też w płytach grzebie...

[mrcnoos]

Konrad, a to nie jest tak przypadkiem, że w związkach idzie się na kompromis I przepraszaliście się wzajemnie?

[konrads0]

Ja cię nie chcę martwić, ale ktoś tu ma twoją własną żonę w awatarze.

o kurcze, to bardzo nieładnie z Jego strony.
To kradzież jest.