Jak czyścić płyty winylowe?

[jpablo]

Czyli musze mieć i myjke i szczotke?

[Michal35]

Czyli musze mieć i myjke i szczotke?

Nie. Jeżeli masz czyste umyte płyty i dbasz o nie czyli chowasz w okładki i zamykasz pokrywę to szczotka jest zbędna. Przynajmniej ja tak mam.

[jpablo]

Zamierzam o nie dbać, ale na wszelki wypadek coś tam bym chciał mieć do czyszczenia.

[jogurteq]

Ja tam szczotkę carbonową mam i czasem zamiotę bo kurz u mnie siada jak cholera - mega suche powietrze + śląsk .

[koscidogitary]

kurz

Ja nie Śląsk, ale też mam naprawdę duże problemy z kurzem. Postanowiłem więc zainwestować w oczyszczacz powietrza i zamówiłem prosty model "siaomi" - teraz czekam na dostawę... Jak przyjdzie to napiszę czy coś pomógł na kurzenie się płyt.
A tymczasem przed opuszczeniem igły zrzucam kurz z płyty szczotką ale aksamitną lub ewentualnie z koziego włosia - aksamitna (welurowa) jest tańsza i lepiej mi się sprawdza. Mam i karbonową analogisa ale jej nie lubię - twarda jest.
Dodatkowo, jak tych kłaków trafi się więcej lub elektrostatyka okaże się nad wyraz silna (bo i z tym miewałem problemy - TV siał mi po aparaturze odsłuchowej), to spryskuję miękką bawełnianą ściereczkę 50% izopropylem i tym przecieram. - Mam malutką buteleczkę z atomizerem, jeden "psik" wystarcza aż nadto. Czekam chwilę aż odparuje i zapodaję odsłuch Ciekawe czy ktoś z Was też tak "psika" i czy przypadkiem to nie ma jakiegoś negatywnego wpływu na płytę lub igłę? Poza tym za skuteczność gwarantuję

[koscidogitary]

musze mieć

Ja kupiłem (akurat nie Knosti tylko podobną - od Analogisa) i bardzo się przydaje. Zauważyłem, że głęboko "wklepanego" brudu nie usunie, ale i tak jak na tanie rozwiązanie, to jest to bardzo dobra opcja.

Teraz przymierzam się do podciśnieniowej ProJect...
- Mam nadzieję, że wkrótce taką kupię.

[RadTang]

Najtańsze chyba kosztują ok. 1000 zł ale te to są samoróbki. Pro-Ject to inna liga cenowa bo i markowa.
Ja nie mam miejsca na taką u siebie w pokoju.

[dareksu]

Dla tych co uważają że nowych płyt nie trzeba myć

[eu4yaon]

Ja bym to zdmuchnął

[Wojtek]

Na meble też dmuchasz żeby były czyste?

[eu4yaon]

Wojtek nie załapał sarkazmu ja nawet myje płytę jak ktoś mówi że była myta i nie trzeba

[pio.plo]

Mam problem i naprawdę nie wiem jak mam sobie z nim poradzić. Myję płyty Static Cleanerem w spreju i szczotką welurową. Jakiś czas temu popełniłem błąd i część płyt zbyt szybko włożyłem do koszulek (zarówno papierowo-foliowych jak i foliowych). Płyty po pewnym czasie przebywania na półce poprzyklejały się do folii, co pozostawiało na ich powierzchni wężykowate bądź proste ślady. Powierzchnia płyty domywa się błyskawicznie, nawet folię czyszczę na mokro od wewnątrz, ale po pewnym czasie folia znów się przykleja. Już nie nadążam z ich myciem. Dotyczy to wszystkiego rodzaju kopert z folią w środku. Czy ktoś mi może coś poradzić? Może wszystkie te płyty po prostu umyć w myjce (bo szczotka z płynem może tylko rozmazuje tłusty brud)? Pytanie tylko, co wtedy zrobić z koszulkami? Kilka już wymieniłem na nowe i niektóre płyty też się przykleiły, stąd mój wniosek, że problem jest raczej w płytach. Dodam tylko, że ślady na płytach nie mają, jak na moje ucho, specjalnie ujemnego działania na odsłuch, nie mniej obawiam się, że z czasem płyta może wejść w reakcję z folią i dojdzie do jakiegoś groźniejszego zmatowienia czy zeszklenia.

[koscidogitary]

Kup myjkę typu Knosti lub podobną Anogis, zrób miksturę forumową (20% IPA, woda demi i kilka /3/ kropel Mirosalu/Fotonalu na litr), umyj płyty, wysusz, wymień koszulki na nowe.
Wygląda na to, że nie można mokrych płyt wkładać do koszulek i/lub coś jest nie tak z tym Static Cleanerem

Edit: żeby nie było, też popełniłem parę błędów przy myciu.

[koscidogitary]

nawet myje

Ja często zapominam, czy dana płyta była myta i zdarza się, że jest myta dwa/trzy razy.
Dlatego teraz po myciu przyklejam fiszki.
- Tylko nie mogę pojąć, dlaczego kilku płytach mam już po 3 fiszki...

[pio.plo]

Kup myjkę typu Knosti lub podobną Anogis, zrób miksturę forumową (20% IPA, woda demi i kilka /3/ kropel Mirosalu/Fotonalu na litr), umyj płyty, wysusz, wymień koszulki na nowe.
Wygląda na to, że nie można mokrych płyt wkładać do koszulek i/lub coś jest nie tak z tym Static Cleanerem

Edit: żeby nie było, też popełniłem parę błędów przy myciu.

Kiedy je wkładałem wyglądały bardzo czysto i sucho. Wygląda na to, że ten preparat jest dość tłusty i przez jakiś czas wychodzi, więc płytę powinno się z godzinę podsuszyć.