Fluance

[Obywatel]

Zauważyłem, że na całym forum nie ma ani jednej wzmianki na temat tej marki, tymczasem jest ona na rynku już od jakiegoś czasu i w swojej kategorii cenowej zbiera nie najgorsze recenzje. Niektórzy komentatorzy twierdzą, że w ostatnim czasie mamy do czynienia z poprawą jakości nowych gramofonów w porównaniu do produkcji sprzed kilku lat. Poniżej filmy z YT, które traktują o tej marce. Brzmią dość ciekawie i nie wyglądają na cukierkowe recenzje na zamówienie.







Jestem ciekawy, co doświadczeni winylowcy sądzą o tych gramofonach. Czy rzeczywiście doczekaliśmy się ofert nowych gramofonów za rozsądną cenę, które zbliżają się jakością do vintage, czy może nic z tych rzeczy

[jogurteq]

Już się bałem że o Renault chodzi .

[Obywatel]

jogurteq, Boże uchowaj

[marian07]

Spoko, renówkę taką mam i jestem zadowolony

[Obywatel]

Jedną literę chyba tylko w nazwie trzeba by zmienić

[jpablo]

I nadal nikt nic o tym Fluance?

[pawelgrab]

https://agdlab.pl/aktualnosci/Fluance.R ... ienia,8215

https://www.kickstarter.com/projects/fl ... erformance

[cobra]

Żenada jakaś

[pawelgrab]

amerykańska auna, a jakie dziadostwo drogie

propozycja - usunąć cały wątek z tytułem f...... bo ktoś pomyśli, że się to promuje na poważnym forum a wiadomo reklama dźwignią handlu !

[Obywatel]

amerykańska auna, a jakie dziadostwo drogie

propozycja - usunąć cały wątek z tytułem f...... bo ktoś pomyśli, że się to promuje na poważnym forum a wiadomo reklama dźwignią handlu !

Nie wyskakiwałbym od razu z takimi skrajnymi poglądami Jakieś testy, pomiary czy choćby zwykły konsumencki unboxing?

[Wojtek]

Ktoś w Polsce to sprzedaje w ogóle?

[pawelgrab]

Fluance produkuje gramofony sprzedawane w USA i Kanadzie . W Polsce mamy zalew tanich gramofonów importowanych z Chin, które sygnowane są przez znane marki Thorens, Teac , Denon – przykrywka nie powoduje , że są przez to lepsze , i to wystarcza na nasz rynek.


Mam wrażenie, że Kolega Obywatel zalał mnie hejtem a nie słusznie (może się mylę), wyraziłem swoją opinię , jeżeli ktoś ma inne odmienne zdanie może opisać swoje spostrzeżenia na plus bądź minus. Można pobawić się np. w sondę polecam nie polecam nie mam zdania.

Skupiając się na modelach RT 80 /RT 81 mojego zdania nie zmienią głupio mądre filmiki z YT, marketingowy bełkot i żółte gwiazdki przy sponsorowanych tekstach i opiniach.

Całe ramię wykonane z plastiku to kiedy kolega chce testować w zimie - może pęknąć czy w upał – może się odkształcić , chyba, że plastikową rurkę w strzelaniu z plasteliny do celu.


Co do pochopnych osądów – są już zweryfikowane proszę o to kilka zapożyczonych opinii :

„Na tym cokole znajduje się wyłącznik zasilania i przełącznik prędkości po lewej stronie. Środek to talerz. Wykonany z aluminium dzwoni jak dzwonek, ale ma gumowaną matę do tłumienia. Ulepsz tę matę do czegoś podobnego do filcu lub korka, kiedy możesz. Dołączona mata jest ledwo wystarczająca…

..na końcu ramienia znajduje się wkładka Audio-Technica AT-95E. Jak na gramofon tego typu, połączenie to jest zaskakujące i bardzo pożądane. Nie jest to wyjątkowe, ale rzadko można zobaczyć taką wkładkę w tym przedziale cenowym i na gramofonie tego typu. Spodziewałbym się projektu z tańszą, kulistą końcówką rysika, ale końcówka rysika RT-81 jest eliptyczna..

RT-81 nie jest i nie powinien być postrzegany jako prawdziwie budżetowy, audiofilski gramofon. Więc nie patrz na ten gramofon jako na zagrożenie dla Rega Planar 1. RT81 powinien być postrzegany wyłącznie jako projekt stylu życia.

..ten gramofon ma wbudowany wzmacniacz gramofonowy. Plusem jest to, że jeśli kupisz RT81, nie musisz kupować zewnętrznego wzmacniacza gramofonowego ani podłączać go kablami.

Innym dodatkiem do jest przełącznik do włączania lub wyłączania funkcji półautomatycznej. Mówię półautomatycznie, ale ta funkcja jest bardziej jak ćwierćautomatyczna. Prawdziwy półautomatyczny gramofon podniesie ramię z samego końca luzu płyty, a następnie powróci na jego ramię. Nie RT81. RT81 pozwala rysikowi dotrzeć do końca zapisu, a następnie wyłącza się. Nic więcej. Rysik po prostu stoi, nieruchomo spoczywając na płycie.”

„Ukończyłem test RT81, odsłuchując nagrania testowe przez wbudowany wzmacniacz gramofonowy, aby zobaczyć, jak działa ten element. Zgodnie z oczekiwaniami, wbudowany wzmacniacz gramofonowy został zaatakowany przez szum. Umieszczenie wrażliwego elementu wyposażenia, takiego jak wzmacniacz gramofonowy, w innym wrażliwym urządzeniu, takim jak gramofon, nie jest zdrowe dla jakości dźwięku, ponieważ zakłócenia elektroniczne spowodują przesłanianie dźwięku i przenoszenie szumów z jednego elementu do drugiego. Stąd gramofon brzmiał stosunkowo cienko, szczekając w górnej środkowej części, uszczypnięty w górze i niestabilny wokół basu. To powiedziawszy, aby cię zabrać i uciekać, wystarczy. To nie katastrofa, to jest znośne. Przejdź na model zewnętrzny, jak tylko…”

„Fluance RT81 znajduje się pomiędzy ultra-niskimi końcami a gramofonami audiofilskimi klasy podstawowej.

„Mówiąc o ramieniu, jest wykonany w całości z tworzywa sztucznego, a jego łożyska nie są jedwabiście gładkie, jak gramofony wyższej klasy..
Talerz wykonany jest z aluminium i zwieńczony gumowaną matą, która jest podatna na przyciąganie statyczne, co jest denerwujące.”

WERDYKT

Wszystko to powiedziawszy, Fluance RT81 jest niesamowitą wartością i jest doskonałym (idealnym) odtwarzaczem płyt winylowych dla początkujących...”


I to tyle w temacie a jeszcze jedno

Fluance aktualizuje podział gramofonów o quarter automatic (ćwierć automat)

Ponowię wpis że drogie dziadostwo, za te pieniądze – zamiast filigranowych nóżek można było dodać usb , a drobne rączki faktycznych wytwórców mogły ładnie wkomponować głośniczki , dodać baterie, walizeczkę i wówczas marketingowo by się bronił. Postawili na wkładkę i internetową reklamę.

Pozdrawiam kolegę Obywatela

[zbyszek1982]

Wow and Flutter - 0,2%

[Wojtek]

Wow and Flutter - 0,2%

Pewnie napęd kwarc DD od Hanpina brali

[Obywatel]

Kolega Obywatel zalał mnie hejtem

Gdzie

a nie słusznie (może się mylę), wyraziłem swoją opinię

Zacząłeś od propozycji wywalenia mojego tematu do kosza.