Tragiczny stan polskich płyt sprzed lat

Wszelkie tematy związane z płytami winylowymi
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Tragiczny stan polskich płyt sprzed lat

#16

Post autor: Winters »

Sprzęt to jedno, bo dochodzi do uszkodzeń rowka.
Tyle, że oprócz tego większość takich płyt jest okropnie porysowana - na to mają wpływ tylko ludzie.

Capite?
DIOMEDES KATO
kielek
Posty: 3185
Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
Lokalizacja: Gdynia

Tragiczny stan polskich płyt sprzed lat

#17

Post autor: kielek »

Moim zdaniem na obecną jakość polskich winyli sprzed lat miały wpływ wszystkie czynniki wymienione przez kolegów,a więc mimo wszystko słabszy sprzęt odtwarzający,słabe produkty z których wytwarzano płyty(okładki plus same krążki),słabsze tłoczenie oraz mała dbałość o nie wśród rodaków.Ówczesna kultura zachodnia wydaje mi się,że była na nieco wyższym poziomie od mas robotniczo chłopskich(sam jestem robotnikiem i z takiej rodziny pochodzę,więc proszę mnie nie ganić za sformułowanie),poza tym słuchanie winyli odbywało się kiedyś często na prywatkach(a wtedy różnie się obchodzono z płytami),mniej popularne było "raczenie się" muzyką w samotności,ot tak dla duchowej przyjemności.Nie chcę oczywiście generalizować,ale w mojej opinii te wszystkie przypadki mają jakiś tam wpływ na obecny stan wydawnictw płytowych z PRL-u.
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Tragiczny stan polskich płyt sprzed lat

#18

Post autor: eenneell »

Były tanie, (winyle); nie to co zachodnie... i miały być zawsze....
Bywały nagrane/tłoczone w wysokiej jakości (nawet w warunkach soc...)
Słucham teraz "CIEŃ WIELKIEJ GÓRY"; zmasakrowany, ale swoją dynamikę ma....
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Tragiczny stan polskich płyt sprzed lat

#19

Post autor: vinylpiotrek »

Czy były tanie?
W latach 60 stosunek cen płyt do średniej pensji był gorszy niż teraz.
W latach 70 zbliżony do obecnego.
Obrazek
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Tragiczny stan polskich płyt sprzed lat

#20

Post autor: Wojtek »

Eenneellowi chodziło chyba bardziej o "taniość" produkcji, a nie relację ceny handlowej do krajowej pensji :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Tragiczny stan polskich płyt sprzed lat

#21

Post autor: eenneell »

eenneell pisze:Były tanie, (winyle); nie to co zachodnie
Wojtek pisze: relację ceny handlowej do krajowej pensji
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Tragiczny stan polskich płyt sprzed lat

#22

Post autor: Winters »

Moje lamenty zostały dzisiaj wysłuchane. Przerzucając płyty w jednym z łódzkich antykwariatów trafiłem na pierwsze wydanie Niemen Enigmatic w stereo w IDEALNYM stanie. Okładka, mimo że to polski gatefold wagi piórkowej nie ma nawet ani jednej zmarszczki, nic. Strona zewnętrzna przyzwoicie laminowana, nawet folia w której była płyta nie była pognieciona, ani zabrudzona. Sam winyl wygląda lepiej niż niektóre nowe wydania, bez nawet najdrobniejszej rysy, do tego jest ciężki - okolice 160g.

Można? Można, ale pierwszy raz widzę polską płytę z przełomu lat 60. i 70. w takim stanie - to wygląda jakby przeleżało 40 lat w kapsule próżniowej.
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
Kocewicz
Posty: 739
Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Tragiczny stan polskich płyt sprzed lat

#23

Post autor: Kocewicz »

Jasne, że można :) Piotrkowska 50, w bramie, za 40 złotych?
Are you Shure?
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Re: Tragiczny stan polskich płyt sprzed lat

#24

Post autor: Winters »

Kocewicz pisze:Piotrkowska 50, w bramie, za 40 złotych?
Mhm :)
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
Kocewicz
Posty: 739
Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Tragiczny stan polskich płyt sprzed lat

#25

Post autor: Kocewicz »

Właśnie żeśmy się z Piotrkiem zastanawiali w poniedziałek, kto i kiedy to weźmie. Jakbym nie był spłukany, to może bym "na handel" brał, bo na znanym portalu aukcyjnym spokojnie by się zwróciło. Generalnie miejsce nowe, dopiero zapycha się płytami, do tego w dość widocznym i uczęszczanym miejscu. Trzeba polować, póki są okazje, bo kobieta zupełnie nie ogarnia tego, co sprzedaje. Perfect i inne chałtury nawet po 50, a co większe ciekawostki nawet po symbolicznej złotówie. Na przykład koncert L. Armstronga w Pradze w 1965, wyd. Panton. Oby takie relacje cenowe trzymały się jak najdłużej ;)
Are you Shure?
ODPOWIEDZ