Nowy gramiak do 1400pln

[bumbum]

Mam zamiar kupić któryś z nowych modeli.
Nie chce używek bo juz raz trafiłem że po pół roku padła mi automatyka i łozysko. Z automatyką sobie poradziłem, jednak łozysko nie do zdobycia.

Pro-ject Debut
Audio-technica LP120
Thorens TD158
Rega RP1
Reloop RP4000
Bardzo proszę o uzasadnienie. W sumie to wybrał bym ten który ma najlepsze ramie i napęd, bo reszta zalezy w większej mierze od wkładki.
No jako że zakupiłem 2 tygodnie temu 2MRED Ortofona, to zostanę przy nim na nowym gramiaku.

[Wojtek]

Nie chce używek bo juz raz trafiłem że po pół roku padła mi automatyka i łozysko. Z automatyką sobie poradziłem, jednak łozysko nie do zdobycia.

A co to było i ile za niego dałeś? Tak z ciekawości.
Kiedyś coś pisałeś na forum o Sanyo TP-700SA.

No jako że zakupiłem 2 tygodnie temu 2MRED Ortofona, to zostanę przy nim na nowym gramiaku.

Yyy... czy ty czasem nie sprzedajesz tego gramofonu w takim razie?
http://allegro.pl/piekny-vintage-sanyo- ... 07460.html

I to jest ten z padniętym łożyskiem, tak?

[bumbum]

łożysko nie jest do konca padnięte, ale ma delikatne luzy. Nic nie brumi, nie kołysze, ale obawiam sie ze za rok, dwa trzeba będzie je wymienic. Na chwile obecnę ,gramofon jak najbardziej sprawny co widać na filmie. Jest napisane ze odbiór najlepiej osobisty, wtedy kupujacy sam stwierdzi czy taki luz jest akceptowany.

[JacK]

Ja brałbym Rega RP1 dlatego że ma minimalistyczny wygląd i szeroką gamę dostępnych kolorów. Czarne zabytki już mi się opatrzyły. Generalnie gratuluje pomysłu z zakupem gramofonu z nowożytnej produkcji i odwagi w obwieszczeniu tego na tym konserwatywnym forum.

[Wojtek]

łożysko nie jest do konca padnięte, ale ma delikatne luzy. Nic nie brumi, nie kołysze, ale obawiam sie ze za rok, dwa trzeba będzie je wymienic. Na chwile obecnę ,gramofon jak najbardziej sprawny co widać na filmie. Jest napisane ze odbiór najlepiej osobisty, wtedy kupujacy sam stwierdzi czy taki luz jest akceptowany.

Tak czy siak, wypadałoby o tym napisać w opisie aukcji, a nie że ktoś dopiero po zakupie się o tym "może" dowie
Dla mnie ma to jakiś wymiar oszustwa.

Ja brałbym Rega RP1 dlatego że ma minimalistyczny wygląd i szeroką gamę dostępnych kolorów.

Czyli to co najważniejsze w gramofonie

Tak czy siak, z tego co wymieniłeś to Rega wypada raczej najlepiej.

Thorens TD-158 to śmiech na sali.
Jest to nic innego jak Dual CS 415-1, który sam w sobie jest niezbyt polecanym modelem, ze względu na brak regulacji ramienia.

[slide]

Widzę że na twojej liście znalazł się Reloop RP4000. Nie wiem czemu wziąłeś pod uwagę średniej klasy deck DJski. Jeśli dysponujesz kwotą 1400zł to odradzam tego Reloopa. Audiofila nie zadowoli ten gramofon, moim zdaniem (posiadam go) główne jego wady to brak możliwości regulacji wysokości ramienia, kiepsko działający antiskating, obudowa mogła by być solidniejsza, przy głośniejszym odsłuchu na talerzu czuć wibracje, a i tak dałem podkładki filcowe. Za te pieniądze jeśli chcesz gramofon manualny to szczerze polecę używanego Technicsa 12xx mk2/mk5, solidny sprzęt.

[JacK]

Ja brałbym Rega RP1 dlatego że ma minimalistyczny wygląd i szeroką gamę dostępnych kolorów.

Czyli to co najważniejsze w gramofonie

Tak czy siak, z tego co wymieniłeś to Rega wypada raczej najlepiej.

Wojtku cytuj do końca... dla niektórych wygląd też ma znaczenie zwłaszcza przy produktach podobnej jakości (Rega, Pro-Ject ), DJ-ki nie lubię, a pseudo komfortu Thorens tym bardziej.

[bumbum]

Jest już napisane. W sumie nie duo końca jestem pewien czy to usterka. Luz jest taki ze trzymając talerz po obydwu stronach, odchyla się na ok 1 do 2 milimetrów.
A oto co znalazłem w necie w pewnym fachowym artykule, cytuję.:"Punktowe podparcie zapewnia minimalny opór do momentu, kiedy nie jest zużyte, co w wypadku zastosowania właściwych materiałów praktycznie nie ma szans zaistnienia. Jeżeli dodatkowo
element podpierający kulkę będzie od niej twardszy to można na upartego wymienić kulkę. Skoro
talerz musi się obracać, to w łożysku musi występować luz. Skoro występuje luz, to teoretyczne
talerz na szansę kołysać się na boki w ramach tego luzu, za środek obrotu mając punkt podparcia
kulki."

[Wojtek]

Wojtku cytuj do końca...

Reszta wypowiedzi nie miała dla mnie odniesienia co do tego co chciałem skomentować

a pseudo komfortu Thorens tym bardziej.

Szczególnie w pseudo-Thorensach jak ten omawiany

[bumbum]

A co ma takiego Rega ? W sumie project jest podobny. No i ta Rega wazy niezbyt wiele, więc czy nie będzie przenosic drgań?
No nikt nic nie napisał o Audio-Technice, fakt , to DJski gramiak ,ale słyszałem że gra przyzwoicie.
Gość w salonie audio polecał mi go zamiast Regi i Pro-Jecta Debuta

[Wojtek]

A oto co znalazłem w necie w pewnym fachowym artykule

Może podaj link?

Fajnie że uzupełniłeś opis aukcji o ten fragment. To już lepiej świadczy o Tobie jako o sprzedawcy.

A co ma takiego Rega ?

Dobre ramię (jak na tą cenę za nowy gramofon, oczywiście)

Mnie osobiście rozwala "Performance Pack" do Regi RP1, czyli taki "upgrade" od producenta.
Lepszy pasek, lepsza mata, lepsza wkładka. Yeah! Mamy pakiet "performance"
Normalnie jak lepsze dywaniki w samochodzie i naklejki na karoserię.

W sumie project jest podobny.

"Podobnych" to jest cała masa, ale są lepsze i gorsze

No i ta Rega wazy niezbyt wiele, więc czy nie będzie przenosic drgań?

A to już osobna kwestia, ale to w sumie dotyczy wszystkich "minimalistów".
Jaka kasa taki gramofon, chciałoby się rzec.

No nikt nic nie napisał o Audio-Technice, fakt , to DJski gramiak ,ale słyszałem że gra przyzwoicie.

Poszperaj na forum (wyszukiwarka), trochę już o niej wspominaliśmy.
DJski nie do końca, ale w sumie jest to chiński klon Technicsa SL-1200 mk2. Jeden z bardziej "konserwatywnych" wśród klonów.
Nie jest zły, ale rewelacja też żadna. Równie dobrze możesz kupić Reloopa RP-4000, bo to to samo.
Przypomniał mi się właśnie ten wątek: http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=46&t=1719

Gość w salonie audio polecał mi go zamiast Regi i Pro-Jecta Debuta

Bo gorzej schodzi i marża większa?

A tak w ogóle to muszę Cię ostrzec, że po zakupie jednego z tych sprzętów możesz nie odczuć w sumie poprawy względem tego Sanyo co się pozbywasz. To tak na zaś

[bumbum]

http://vsa.internetdsl.pl/technique/Gramofony-ref1.pdf
dużo iekawych rzeczy napisał Pan inżynier

[bumbum]

No ale czy nie gra wkładka raczej? Jak rozbierałem Sanyo to w srodku sama automatyka a z elektroniki tylko filtr przeciwzakóceniowy, silnik i krańcówki. Sygnał z wkładki idzie bezposrednio do przewodów sygnałowych, więc nie ma innego toru sygnału. Zatem nie gra gramofon a wkładka. Oczywiście według mnie wazne jest solidne ramię i napęd ale tylko po to by wyeliminowac zakłocenia ze źródeł obcych.

[Wojtek]

dużo iekawych rzeczy napisał Pan inżynier

Problem w tym, że tylko z "audiofilskiego" punktu widzenia, omijając parę kwestii po drodze, ale ogółem tekst jest OK.

No ale czy nie gra wkładka raczej?

Wkładka gra, ale to nie wszystko, to chyba wiesz?

Jak rozbierałem Sanyo to w srodku sama automatyka a z elektroniki tylko filtr przeciwzakóceniowy, silnik i krańcówki.

No i w porządku

Sygnał z wkładki idzie bezposrednio do przewodów sygnałowych, więc nie ma innego toru sygnału.

Przez ramię.

Zatem nie gra gramofon a wkładka.

Wkładka na czymś wisi, a igła ma kontakt z płytą, która się obraca na talerzu gramofonu.
Przez fizyczną naturę odtwarzania płyty, to wszystko ma swoje przełożenie na efekt końcowy.

Oczywiście według mnie wazne jest solidne ramię i napęd ale tylko po to by wyeliminowac zakłocenia ze źródeł obcych.

Dlatego nie radzę Tobie wydawać pieniędzy na lipny/taki sobie napęd i ramię (w danym budżecie).
O to tutaj chodzi

A jeśli "wkładka gra, gramofon nie" to stary, w czym problem?
Kupujesz byle kompatybilne gówno co się podoba wizualnie i jedziesz do przodu, a zaoszczędzone pieniądze wpakuj w jeszcze lepszą wkładkę. Tak najlepiej.

Niestety sprawy te nie są takie proste.
Dlatego przestrzegam, żebyś się potem nie zdziwił, że nie ma jakiejś potężnej różnicy.
JacK też to niedawno poznał, na własnej skórze.

[bumbum]

Zawsze zastanawiała mnie jedna rzecz.
Gramofon dla DJ-ja, jaki powinien być?
No jasne ze powinien być dość ciężki i stabilny, powinien dobrze tłumic drgania bo wiadomo, ręka DJ-ja i duża głośność a przede wszystkim bas..
Powinien mieć dobre łożyska, odporne na nacisk dłoni DJ-ja i masywny talerz.
Do tego mocny silnik i solidne ramie, metalowe, dobrze łożyskowane ze skutecznym anty-skatigiem.
Nie będe wspominał o takich rzeczach jak jazda do tyłu, zmiany prędkości itp.
Czyz takie DJ-skie gramiaki jak Audio-Technica, Stanton, Reloop nie spełniają wymagan DJ-ja? Myslę ze tak, ale czy audiofil nie ma podobnych wymagań? Tak, tylko te nieaudiofilskie USB, jazda w tył i swiecidełka.
Wiec ktos poszedł po rozum do głowy by zarobic i stworzył coś minimalistycznego jak REGA, Pro-ject czy Thorens. Mowa o tych z nizszej półki.
Według mnie juz na pierwszy rzut oka widac ze AT-LP120 ma lepiej wyglądające ramie od Thorensa TD158 czy Debuta.Reloop RP6000, wydaje mi się ze ma jeszcze lepsze ramie od AT i ma mozliwość regulacji wysokości.
Zaraz po mnie pojadą wszyscy, ale mi nie chodzi o wygląd, niech sobie tam swieci diodka ,światełko, niech będzie kupa przycisków i suwaków. Dla mnie ma grać.