Zestawy głośnikowe na bazie żeliwnej rury

Głośniki w kolumnach i inne słuchawki
Awatar użytkownika
jogurteq
Posty: 680
Rejestracja: 29 maja 2020, 20:12
Gramofon: Pioneer PL-50L II
Lokalizacja: Śląskie

Re: Zestawy głośnikowe na bazie żeliwnej rury

#16

Post autor: jogurteq »

koscidogitary pisze:
27 sie 2020, 09:07
bas w górę
To średniotonowce. Koleś z YT co wykonał sobie te cuda posiada 2 suby, które sobie cicho mruczą w odwrotnych fazach. Sam powiedział, że sam ten zestaw gra dość jasno, ale bardzo przestrzennie.
Pioneer PL-50L II - Kenwood KA-9150 - Kenwood KT-7550 - Sansui A-80 - Onkyo TX-NR686 - Klipsch RP-8000F - RP-500C - RP-400M - Klipsch R-115SW - Bang&Olufsen S60 - Philips CD473 - Chromecast Audio (2015)
Arkadyo
Posty: 839
Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41

Re: Zestawy głośnikowe na bazie żeliwnej rury

#17

Post autor: Arkadyo »

koscidogitary pisze:
27 sie 2020, 09:07

Myślę, że cały "pic" tej konstrukcji to jednak, prócz oczywiście zestrojenia, układ tych głośników: bas w górę i mid-high ulokowany nad nim.
Nie mam żadnego doświadczenia z wplywem wielkosci pomieszczenia na usytuowanie poziome niskotonowca i jego promieniowania tylnym portem w tej samej płaszczyźnie więc ciężko cokolwiek zgadywać. W malych pomieszczeniach w jakich ja się obracam słuchajac muzyki nie ma to większego znaczenia więc walcze w inny sposób z odbiciami.
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
Awatar użytkownika
koscidogitary
Posty: 1335
Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zestawy głośnikowe na bazie żeliwnej rury

#18

Post autor: koscidogitary »

Tak, obejrzałem jeszcze raz i faktycznie ma dodatkowo suby.
Te 'od Metza' to wygląda, że nie mają.
Ja też nie mam doświadczenia z takim usytuowaniem w poziome niskotonowca, ale podobne zestawy widziałem kiedyś na Audio Show. Nie chce mi się teraz szukać Producenta (B&O?) i modelu, ale bas był w górę, nad nim stożek rozpraszający a nad tym stożkiem głośnik wysokotonowy. Grało ciekawie, bardzo przestrzennie, nie było czegoś takiego jak stereofonia, dźwięk był dosłownie wszędzie. Ogólnie, to głośnikowi basowemu to wszystko jedno jak jest ułożony, ale tutaj "nie jest sam". Nie bez powodu tak to jest ułożone. Do tego wiadomo - inne właściwości akustyczne obudowy falowej a klasycznego pudła.

Stąd wnioskuję, że ułożenie basu (lub midbasu jak w tych z filmu na YT) ma duże znaczenie. Wielkość pomieszczenia moim zdaniem jest pomijalna.

Gdybym miał możliwości to bym nad tym powiedział, bo to dla mnie nowość i ciekawy kierunek "rozwoju".
Cóż, może kiedyś... :think:
Awatar użytkownika
jogurteq
Posty: 680
Rejestracja: 29 maja 2020, 20:12
Gramofon: Pioneer PL-50L II
Lokalizacja: Śląskie

Re: Zestawy głośnikowe na bazie żeliwnej rury

#19

Post autor: jogurteq »

koscidogitary pisze:
27 sie 2020, 10:21
dźwięk był dosłownie wszędzie
Takie jest założenie tej konstrukcji. Efekt raczej ukierunkowany dla grona lubiącego taki rodzaj odsłuchu.

Na stronie co podałem da się zakupić gotowe kity, które już są dostrojone do owego projektu, natomiast po podliczeniu wszystkiego koszt jest nie mały tej zabawki :) . Dla samego efektu sprawdzenia jak to gra, raczej nieopłacalne. A odsprzedaż głośników będzie raczej trudna. Także raczej ja traktuję to jako ciekawostkę. A dwa ciekawe dlaczego mało producentów nazwijmy to "konsumenckich" nie wypuściła modelu głośników o takiej budowie :think: . Prawdopodobnie popyt na takie konstrukcje jest mały, plus wygląd raczej większości nie zachwyca.

Dlatego pozostaje to dla mnie jako ciekawostka, a nóz, a kij będzie mi dane tego posłuchać :D.
Pioneer PL-50L II - Kenwood KA-9150 - Kenwood KT-7550 - Sansui A-80 - Onkyo TX-NR686 - Klipsch RP-8000F - RP-500C - RP-400M - Klipsch R-115SW - Bang&Olufsen S60 - Philips CD473 - Chromecast Audio (2015)
Awatar użytkownika
koscidogitary
Posty: 1335
Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zestawy głośnikowe na bazie żeliwnej rury

#20

Post autor: koscidogitary »

Też myślę, że popyt.
Cena... Hmm, jak ktoś wie, że "to jest to", to myślę, że się opłaca. Nie zamykam się na takie rozwiązanie. Fajnie, że nawiązał się temat, może jak ogarnę trochę spraw życiowych, to spróbuję tego lub podobnego "wynalazku", jednak to perspektywa minimum 3 kolejnych lat :(.

Co do posłuchania, to zostaje jakaś większa wystawa. Audio Show pewnie w tym roku nie będzie, ale założę się, że te (chyba) Bang Olufseny na bank by były pokazane. Jest to coś innego niż oklepane wzory, warto się pochwalić, warto posłuchać.
ODPOWIEDZ