W końcu głos rozsądku. Niektórzy sraczki dostają bo płyta za 50zł gra słabiej niż wydumali sobie goniąc od biedry do biedry. Też zdarza mi się kupić LP w markecie i tak po prostu godzę się z jakością i zostawiam u siebie. Pomijam kwestie defektów, bo to inna sprawa
Winyle w Biedronce i w Lidlu
- Peter007
- Posty: 2249
- Rejestracja: 16 gru 2017, 16:36
- Gramofon: Dual 721
- Lokalizacja: Opoczno
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
- koscidogitary
- Posty: 1335
- Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Zgadza się. Tylko mi, winylowemu świeżakowi, weź wytłumacz w takim razie, po co pałować się kiepskim dźwiękiem z winyla, kiedy cyfra da więcej za połowę ceny toru analogowego.
Poważnie - u mnie średni dac + źródło cyfrowe (Raspberry Pi) zamiata tor winylowy kosztujący dokładnie 2x więcej PLN...
Serio, nie kumam.
Jakby co to zapraszam na odsłuch, bo już paru osobom buzie się otworzyły

Więc myślę, ba - podtrzymuję, że aby wydobyć dobry dźwięk z winyla, to trzeba się jednak trochę "wypałować" w ten lub inny sposób

Oczywiście, już pisałem, vinyl ma magię, cyfra nie. Ale co do dobrego dźwięku, to przepraszam, pierdu pierdu

- Obywatel
- Posty: 4055
- Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
- Gramofon: Technics SL-1610MKII
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Dokładnie tak - jedna płyta brzmi lepiej, inna gorzej i nie ma co robić z tego dramatu.Peter007 pisze: ↑20 sie 2020, 22:02W końcu głos rozsądku. Niektórzy sraczki dostają bo płyta za 50zł gra słabiej niż wydumali sobie goniąc od biedry do biedry. Też zdarza mi się kupić LP w markecie i tak po prostu godzę się z jakością i zostawiam u siebie. Pomijam kwestie defektów, bo to inna sprawa
Sam sobie odpowiedziałeś:koscidogitary pisze: ↑20 sie 2020, 22:34weź wytłumacz w takim razie, po co pałować się kiepskim dźwiękiem z winyla, kiedy cyfra da więcej za połowę ceny toru analogowego.
Dobra cyfra miażdży winyl w sensie czysto technicznym. Dobry winyl daje większą przyjemność z odsłuchu niż cyfra i nie są to wartości do końca mierzalne. Być może tajemnica tkwi w tym, że ten dźwięk nie jest taki perfekcyjny i sterylny jak z cyfry. Być może ludzkie ucho woli słyszeć dźwięk nie do końca doskonały, ale za to utrwalony w sposób naturalny - czyli analogowy.
Poza tym wiele zależy od kontekstu odsłuchu, rodzaju muzyki i sprzętu.
Najgorzej jest jeśli założysz, że każda płyta musi brzmieć idealnie i porównujesz ją z dźwiękiem cyfrowym - nie tędy droga i przede wszystkim nie o to chodzi w słuchaniu muzyki z płyt.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Jest: Technics SL-1610 MKII
- koscidogitary
- Posty: 1335
- Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
- Lokalizacja: mazowieckie
- olsza84
- Posty: 3288
- Rejestracja: 09 lip 2015, 10:27
- Gramofon: Dual Fever
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Ja to podziwiam i zazdroszczę osobom, które potrafią obskoczyć 10 biedronek w poszukiwaniu płyty
Dla mnie to szkoda czasu...i pewnie kasa za wydane paliwo niweluje "promocyjność" ceny. Inna kwestia, że nie kupuję ostatnio płyt z biedronki. A kupione w pierwszym rzucie mam jeszcze nierozpakowane 


NAD 160a / NUDAmini / Philips CD-350 / Braun LS 120
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34
FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34
FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
- tuczi77
- Posty: 1719
- Rejestracja: 26 paź 2017, 15:16
- Gramofon: Kenwood KD-7010
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Też mam Malinę + Allo Boss + Volumio za 1/5 ceny mojego gramofonu i pod względem jakości dźwięku jeszcze długo (a może nawet nigdy) nie będzie mnie finansowo stać by jakość dźwięku z gramofonu dorównała temu z pudełka. Tylko co z tego skoro płyt słucha się po prostu przyjemniej, a sam proces odtwarzania (przetrzyj, nastaw, opuść, podnieś, przełóż, powtórz...) jest swego rodzaju nabożeństwem i choćby z tego powodu czarny krążek jest fajniejszy 
A co do pogoni za idealnym wydaniem... Mogę zrozumieć żeby mieć takie "najlepciejsze" wydanie jakiegoś ulubionego albumu, kilku czy nawet kilkunastu, ale żeby całą kolekcję opierać na takich wydawnictwach i gonić za nimi w nieskończoność to już poważna choroba

A co do pogoni za idealnym wydaniem... Mogę zrozumieć żeby mieć takie "najlepciejsze" wydanie jakiegoś ulubionego albumu, kilku czy nawet kilkunastu, ale żeby całą kolekcję opierać na takich wydawnictwach i gonić za nimi w nieskończoność to już poważna choroba

Kenwood KD-7010 | Goldring 1042 | Schiit Mani | Kenwood KA-801 | Canton GLE 100
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Na poziomie budżetowym cyfra brzmi efektowniej. Dlatego cedeki wymiotły gramofony które nie dość że trudniejsze produkcji i w obsłudze to drogie no i trza dobrą wkładkę i pre porządne, a to kosztuje. A tu pyk z pudełka za parę stówek leci całkiem fajny dźwięk. Sam pamiętam jak kupiłem pierwszy odtwarzacz CD i podłączyłem zamiast G-8010 z MF104. Łoł panie...była różnica. Jednak winyli nigdy się nie pozbyłem bo jakoś nie mogłem. CDków zresztą też nie sprzedałem.
Ale w takiej Japonii, gdzie ceni się jakość winyl zawsze był szanowany i do dziś nośniki fizyczne (CD,SACD,LP) dominują w sprzedaży nad streamingiem. Miałem niedawno bluesounda node + dac lampucery i słuchało się spoko ale do dobrego winyla nie miało to podejścia.
Wracając do płyt. Część ludzi traktuje winyl jako lokatę kapitału bo dobre lub numerowane wydania odsprzedają się z czasem drożej, a reedycje "marketowe" tracą 50% wartości po rozpakowaniu. Inni z kolei lubią porównywać wydania ulubionych płyt i jest tu sporo kolegów co mają po kilka wydań tej samej płyty. Mnie z kolei denerwuje jak winyl gra słabo i jeśli jest dostępne lepsze wydanie to zazwyczaj wymieniam. Ale jeśli gra zadowalająco to już nie drążę tematu. Także zależy co kto lubi.
Ale w takiej Japonii, gdzie ceni się jakość winyl zawsze był szanowany i do dziś nośniki fizyczne (CD,SACD,LP) dominują w sprzedaży nad streamingiem. Miałem niedawno bluesounda node + dac lampucery i słuchało się spoko ale do dobrego winyla nie miało to podejścia.
Wracając do płyt. Część ludzi traktuje winyl jako lokatę kapitału bo dobre lub numerowane wydania odsprzedają się z czasem drożej, a reedycje "marketowe" tracą 50% wartości po rozpakowaniu. Inni z kolei lubią porównywać wydania ulubionych płyt i jest tu sporo kolegów co mają po kilka wydań tej samej płyty. Mnie z kolei denerwuje jak winyl gra słabo i jeśli jest dostępne lepsze wydanie to zazwyczaj wymieniam. Ale jeśli gra zadowalająco to już nie drążę tematu. Także zależy co kto lubi.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
-
- Posty: 3795
- Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Święte słowa, Panie Kolego



- winylowy_luke
- Posty: 2069
- Rejestracja: 02 lut 2016, 10:16
- Gramofon: Technics SL-1210GR
- Lokalizacja: Podkowa Leśna
- Kontakt:
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Mam podobnie

I sam robię porównania LP vs cyfra. Z moich doświadczeń wynika, że jak źródłem dla winylu są pliki to wtedy takie wydanie gra co najwyżej tak samo jak cyfrowy odpowiednik (rzadko) ale z reguły gorzej. Inaczej ma się sprawa gdy źródło i mastering to full analog jeszcze wykonany przez jakiegoś specjalistę. Wtedy cyfra nie ma szans. Imo - żeby nie było

Technics SL-1210GR+KAB Fluid Damper+Shure V15 V-MR/Grace F9 (RS-9U)/AT-OC9XML/Shure V15 III (SAS/B)/Empire 4000 D/I
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
- koscidogitary
- Posty: 1335
- Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Dobrze mówisz.
Też tak uważam.
Myślę, że trzeba by jeszcze dodać parę słów o cyfrze "niebudżetowej".
Weźmy pliki hi-res i w miarę dobry streamer + DAC - żeby gramofonem to dogonić to trzeba wydać wielokrotnie więcej. Mam tutaj na myśli subiektywne odczuwaniu dźwięku "na ucho", tj. o przyjemności ze słuchania, pomijając oczywiście jakieś tam potrzaskiwania i niższą dynamikę winylka.
Chciałem przez to zwrócić uwagę, że cyfra wcale nie jest taka zła i za nieduże pieniądze też potrafi zagrać "miękko i z powietrzem" za naprawdę nieduże pieniądze

Też się z tym zgadzam, też robię porównania

Niby cyfra technicznie lepsza, ale analog gdzieś w głowie lepiej się układa.
Poza tym winyl "ma momenty", potrafi nagle fajnie zakręcić w uszach, nawet na zwykłym wydaniu i potrzaskującej płycie

Z tym, że wracając do tematu Biedronek i nowych wydań: jestem zawiedziony jakością współczesnych masowych tłoczeń.
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Dzisiaj takie masteringi robią na CD, że byle winylowe wydanie ma dużo większą dynamikę. Nie da się na winyl wrzucić materiału z dynamiką 6dB, jak to ma zazwyczaj miejsce ze współczesnymi płytami CD.
Dla przykładu, najnowszy album Fiony Apple:
CD: http://dr.loudness-war.info/album/view/177662
Winyl: http://dr.loudness-war.info/album/view/176869
Oczywiście jest wciąż sporo dobrze zrealizowanych CD, bez takiej koszmarnej kompresji, vide nowy Dylan.
Niemniej, ze względu na ograniczenie nośnika, winyl musi mieć większą dynamikę i dlatego brzmi często lepiej niż cyfra.
- winylowy_luke
- Posty: 2069
- Rejestracja: 02 lut 2016, 10:16
- Gramofon: Technics SL-1210GR
- Lokalizacja: Podkowa Leśna
- Kontakt:
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Tylko widzisz, te odczyty z winyla są przekłamane. Można ten sam skompresowany mastering wytłoczyć na winylu i odczyty będą inne. Zakładam, że mastering pod winyl tutaj robi jakąś robotę - ale cudów nie będzie.zbyszek1982 pisze: ↑21 sie 2020, 12:58Dla przykładu, najnowszy album Fiony Apple:
CD: http://dr.loudness-war.info/album/view/177662
Winyl: http://dr.loudness-war.info/album/view/176869
Pewnie europejska GVF właśnie tak jest wydana - ze skompresowanych plików. Odczyty DR ma wysokie a brzmi jak g..no w porównaniu do US.
Technics SL-1210GR+KAB Fluid Damper+Shure V15 V-MR/Grace F9 (RS-9U)/AT-OC9XML/Shure V15 III (SAS/B)/Empire 4000 D/I
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Możesz rozwinąć?
Nie bardzo też rozumiem skąd z mastera 6dB ma się na winylu zrobić 14dB. Winyl ma zawsze osobny mastering. Nie da się naciąć lakieru materiałem z dynamiką 6dB, bo po pierwsze się nie zmieści na płycie, a po drugie, większość gramofonów tego nie odtworzy.
- koscidogitary
- Posty: 1335
- Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Tak, co by nie mówić, dynamika = stosunek sygnału do szumu w winylu w zasadzie zawsze będzie niższa. Ale też prawdą jest, że współczesne podejście do masteringu nagrań jest karygodne. Teoretyczne 96dB dla CD już dawno poszło w niepamięć. Teraz jest wojna, wojna loudness - ma być głośno, ma walić po łbie, przebijać się przez i tak już ogromny szum multimedialny i przy okazji lasować mózg. I taką prezentację materiału audio teraz się forsuje. Nie mogę tego pojąć.
Jeśli chodzi o LP, polecam ciekawy odcinek Reduktora Szumu:
https://youtu.be/xiIWx5G7VH8
Dla niecierpliwych - oglądać od time 7:30.
Dla jeszcze bardziej niecierpliwych ~ 8:50
Jeśli chodzi o LP, polecam ciekawy odcinek Reduktora Szumu:
https://youtu.be/xiIWx5G7VH8
Dla niecierpliwych - oglądać od time 7:30.
Dla jeszcze bardziej niecierpliwych ~ 8:50

Ostatnio zmieniony 21 sie 2020, 13:57 przez koscidogitary, łącznie zmieniany 3 razy.
- winylowy_luke
- Posty: 2069
- Rejestracja: 02 lut 2016, 10:16
- Gramofon: Technics SL-1210GR
- Lokalizacja: Podkowa Leśna
- Kontakt:
Re: Winyle w Biedronce i w Lidlu
Technics SL-1210GR+KAB Fluid Damper+Shure V15 V-MR/Grace F9 (RS-9U)/AT-OC9XML/Shure V15 III (SAS/B)/Empire 4000 D/I
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S