Jak w temacie, jakie jeśli nie Altusy 110.
Salon obecnie 20m² (ma mieć jakieś 45)
Muzyczne spektrum bardzo szerokie.
Z wyjątkiem jazzu, heavy metal, blues mało, poważnej wyjątki, reggae trochę najwięcej rocka lata 70-90, disko też ten okres, elektroniczna i pop.
Sprzęt jaki mam to Dual 1228, obecnie przez amplituner Philipsa.
Już za chwilę ma być Dual cv1400 lub CV1600, a jak sie nie dogadam to może WS 704 diory.
Obecnie mam pożyczony Universum 2500, który niestety z Altusami brzmi za twardo, góra za ostra dół słaby a środka prawie wogóle. Próbowałem wieku ustawień i nic, bez zmian.
W latach 80 ch na Danielu i amplitunerze Radmora, ze zwykłymi kolumnami Unitry lepszy efekt mialem - chyba
Zależy mi na ciepłym brzmieniu, ale tak by było słuchać górę z delikatnym podbijaniem dołu a środek cieplutki i słyszalny.