Tape Deck - czyli magnetofon
- rbi1968
- Posty: 44
- Rejestracja: 13 maja 2012, 19:55
- Lokalizacja: Grunwald, Olsztyn
Re: Tape Deck - czyli magnetofon
Też się przyłączam ze swoim UNITRA ZRK M9108 ze zmienioną słynną stożkową głowicą ALPS i systemem redukcji szumów CNRS-2. Jest po wszelkich regulacjach i wymianie elementów na mierzone cyfrowo co by parametry na obu kanałach były identyczne Jak na starocia, gra w/g mnie rewelacyjnie no i pancerny mechanizm.
Pozdrawiam.
P.S. Zdjęcie zapożyczone z internetu.
Pozdrawiam.
P.S. Zdjęcie zapożyczone z internetu.
3ds max 2013, Adobe Photoshop CS6, Sony Vegas Pro 12, Pro Tools ... - to moje zabawki
- rottensound
- Posty: 531
- Rejestracja: 04 wrz 2012, 10:16
- Gramofon: Pro-Ject Debut III
- Lokalizacja: Örebro
- Kontakt:
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41939
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Tape Deck - czyli magnetofon
Czemu "tylko"?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- elektrospiro
- Posty: 1
- Rejestracja: 10 mar 2012, 15:48
Re: Tape Deck - czyli magnetofon
polecam np. denon DR-750 lub AKAI GXC-570 i wiele innych z tego okresu bo są dostojne i niepowtarzalne
- Reymont
- Posty: 1550
- Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
- Lokalizacja: Łódź
Deck Kenwood Kx-W6040
Tak to wygląda
Nabyłem. Średnio się wyznaję na deckach a opinii w necie wcale.
Zapłaciłem 110zł - ponoć wygląd jak ze sklepu a do tego gra
Czy to jakaś znośna konstrukcja?
Nabyłem. Średnio się wyznaję na deckach a opinii w necie wcale.
Zapłaciłem 110zł - ponoć wygląd jak ze sklepu a do tego gra
Czy to jakaś znośna konstrukcja?
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41939
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Deck Kenwood Kx-W6040
Znośna z pewnością, ale rewelacja żadna. Dwu-kaseciaki chyba nigdy nie były "top" modelami
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Reymont
- Posty: 1550
- Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
- Lokalizacja: Łódź
Re: Deck Kenwood Kx-W6040
No i dotarł. Niestety, zawsze coś...
Lewa kieszeń gra wyraźnie gorzej. Dźwięk jest przytłumiony a lewy kanał gra słabiej.
Czy może to być kwestia przeczyszczenia głowicy?
Sprzedający (razem z kolegą) tłumaczyli mi przez telefon, że przecież sprzęt ma swoje lata i inne głupoty, które zawsze się słyszy w takich przypadkach...
Jak czyszczenie nie pomoże - odsyłam.
Szkoda, bo wizualnie jest bardzo OK a dźwięk ze sprawnej kieszeni dla mnie jest zadowalający.
edit 25.03.2013:
Czyszczenie izopropanolem nie przyniosło efektów. Wydaje się, że głowica jest uszkodzona mechanicznie (drobne ryski), więc "Święty Boże nie pomoże".
Jutro zwrot.
http://www.allegromat.pl/aukcja134097
Kolejny Kenwood. Czy to coś lepszego?
edit 06.04.2013:
Ten dwukasetowy odesłany. Głowica w jednej kieszeni wyglądała jakby zamiast taśmy ktoś słuchał na niej papieru ściernego
Kolejny zakup już do mnie jedzie.
Kenwood compact disc player DP-87
Kenwood stereo cassette deck KX-76R
Ogólnie to design Kenwooda lat 80's zaczął do mnie przemawiać. Czarne obudowy z białymi opisami na froncie mają coś z rysunku technicznego. Jednakże jakby dla przeciwwagi są jeszcze te świecące wielokolorowe diabełki, które mrugają do Ciebie i jakby zachęcają do zabawy.
edit 15.04.2013:
Nie jestem zadowolony z dźwięku KX-76R.
Wg mnie to już ta jedna sprawna kieszeń w KX-W6040 grała lepiej.
Nie ma tego złego - zakupiony KX-9010. Jak ten nie podoła, to już chyba tylko Dragon od Nakamichiego zostaje
edit 29.04.2013:
KX-9010 gra bardzo dobrze. Zdecydowanie najczyściej z nich wszystkich. Szumy znikome. Dobry zakup.
edit 11.07.2013:
Wstyd się przyznawać, ale dźwięk jest na tyle czysty, że obecnie kaset słucham częściej niż płyt
Lewa kieszeń gra wyraźnie gorzej. Dźwięk jest przytłumiony a lewy kanał gra słabiej.
Czy może to być kwestia przeczyszczenia głowicy?
Sprzedający (razem z kolegą) tłumaczyli mi przez telefon, że przecież sprzęt ma swoje lata i inne głupoty, które zawsze się słyszy w takich przypadkach...
Jak czyszczenie nie pomoże - odsyłam.
Szkoda, bo wizualnie jest bardzo OK a dźwięk ze sprawnej kieszeni dla mnie jest zadowalający.
edit 25.03.2013:
Czyszczenie izopropanolem nie przyniosło efektów. Wydaje się, że głowica jest uszkodzona mechanicznie (drobne ryski), więc "Święty Boże nie pomoże".
Jutro zwrot.
http://www.allegromat.pl/aukcja134097
Kolejny Kenwood. Czy to coś lepszego?
edit 06.04.2013:
Ten dwukasetowy odesłany. Głowica w jednej kieszeni wyglądała jakby zamiast taśmy ktoś słuchał na niej papieru ściernego
Kolejny zakup już do mnie jedzie.
Kenwood compact disc player DP-87
Kenwood stereo cassette deck KX-76R
Ogólnie to design Kenwooda lat 80's zaczął do mnie przemawiać. Czarne obudowy z białymi opisami na froncie mają coś z rysunku technicznego. Jednakże jakby dla przeciwwagi są jeszcze te świecące wielokolorowe diabełki, które mrugają do Ciebie i jakby zachęcają do zabawy.
edit 15.04.2013:
Nie jestem zadowolony z dźwięku KX-76R.
Wg mnie to już ta jedna sprawna kieszeń w KX-W6040 grała lepiej.
Nie ma tego złego - zakupiony KX-9010. Jak ten nie podoła, to już chyba tylko Dragon od Nakamichiego zostaje
edit 29.04.2013:
KX-9010 gra bardzo dobrze. Zdecydowanie najczyściej z nich wszystkich. Szumy znikome. Dobry zakup.
edit 11.07.2013:
Wstyd się przyznawać, ale dźwięk jest na tyle czysty, że obecnie kaset słucham częściej niż płyt
-
- Posty: 878
- Rejestracja: 30 maja 2013, 16:33
Tape Deck - czyli magnetofon
Podczepiam się po dłuższej przerwie...jednak nostalgia i ...to co piszecie pcha mnie do Akaia mam chęć na to cacko http://allegro.pl/deck-akai-gx-65-3-hea ... 16963.html
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41939
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Tape Deck - czyli magnetofon
To sobie strzel. Nie schodzą drogo.
Dopiero teraz zauważyłem edity Reymonta
Dopiero teraz zauważyłem edity Reymonta
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 878
- Rejestracja: 30 maja 2013, 16:33
Tape Deck - czyli magnetofon
Znalazłem kilka recek tego Akaia w necie ... brzmiały zachęcająco .Już wyciągnąłem pudło z kasetami ...jakie okazy !!!!! Jeśli cena nie poszybuje w ostatnich minutach za bardzo w górę to łykam
-
- Posty: 878
- Rejestracja: 30 maja 2013, 16:33
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
- Reymont
- Posty: 1550
- Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
- Lokalizacja: Łódź
Re: Tape Deck - czyli magnetofon
Robertson, ja też się podjarałem kasetami kilka m-cy temu, ale już emocje opadły. Posłuchałem ze 2-3 miechy, nawet kilka dokupiłem i wróciłem do winyli
-
- Posty: 878
- Rejestracja: 30 maja 2013, 16:33
Tape Deck - czyli magnetofon
Ale Wiesz ile ja tego mam ....... nagrywane i oryginały .Stare polskie wydania Kazika , Kultu ,TSA, KSU itp.Dwa duuuuże pudła równiutko poukładane plus trochę zakurzonych luzem w garażu i piwnicy Jasne , że nie będę tego non stop słuchał .Ale ...jak przyjdzie ochota to wtedy sobie zapodam
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Tape Deck - czyli magnetofon
Ja kasety traktuję jako podróż sentymentalną
Yamaha K-340 (niższa półka), ale mam od połowy lat80 (i poza paskiem licznika, który się "rozpłynął" - nowy to 2zł) gra bez zarzutu!
A grał non stop ( funkcja "repeat")
Serię "K" mogę polecić na 100%( KX raczej na 70%)
Yamaha K-340 (niższa półka), ale mam od połowy lat80 (i poza paskiem licznika, który się "rozpłynął" - nowy to 2zł) gra bez zarzutu!
A grał non stop ( funkcja "repeat")
Serię "K" mogę polecić na 100%( KX raczej na 70%)