Nie zaszczepię się już przeciw żadnych chorobom.Nie szczepie się przeciw grypie i innym chorobom(pomijając te szczepienia w dzieciństwie i delbecie w wojsku))i żyję.Nie zaszczepię się przeciw SARS i Covid -19 .Wystarczy jak będzie skuteczny lek na tego koronawirusa(bez skutków ubocznych).amrowek pisze: ↑19 kwie 2020, 17:39@trafalgar
https://stronazdrowia.pl/szczepionka-na ... 1-14895731
jak juz bedzie szczepinka na sars to się zaszczepisz czy tez nie?
Życie w czasach zarazy
- trafalgar
- Posty: 4244
- Rejestracja: 03 mar 2015, 10:30
- Gramofon: Kenwood KP 990
- Lokalizacja: Kraśnik lubelski
Re: Życie w czasach zarazy
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Życie w czasach zarazy
Żyjesz bo ktoś mądry cię zaszczepił. I ludzi wokół ciebie.
Problem w tym że na wirusy praktycznie nie ma leków. Niektóre hamują namnażanie itp ale jedynym skutecznym jest szczepionka.
Jak nie wierzysz to daj się pogryźć psu nie szczepionemu na wściekliznę

To co widzisz w związku z koroną to właśnie wersja beta świata bez szczepionek.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- trafalgar
- Posty: 4244
- Rejestracja: 03 mar 2015, 10:30
- Gramofon: Kenwood KP 990
- Lokalizacja: Kraśnik lubelski
Re: Życie w czasach zarazy
Aha ,czyli uważasz że jestem głupi ,bo nie chcę się zaszczepić przeciwko wirusowi? Mam,chyba wybór czy nie?Na wirusy nie ma leków?A grypa to przecież choroba wywołana przez wirusy i też nie ma na nią leków?Ludzie ,którzy szczepią się przeciw grypie też na nią chorują i muszą się leczyć.Myszor pisze: ↑19 kwie 2020, 18:21
Żyjesz bo ktoś mądry cię zaszczepił. I ludzi wokół ciebie.
Problem w tym że na wirusy praktycznie nie ma leków. Niektóre hamują namnażanie itp ale jedynym skutecznym jest szczepionka.
Jak nie wierzysz to daj się pogryźć psu nie szczepionemu na wściekliznę![]()
To co widzisz w związku z koroną to właśnie wersja beta świata bez szczepionek.
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Życie w czasach zarazy
A gdzie tak napisałem ?
Tak, niestety masz.

Nie ma leków które magicznie leczą wirusy. Inaczej HIV byłby przeszłością. Są takie co mogą wspomóc zdrowienie lub przedłużyć życie.
Oczywiście. Wirusy mutują i nie zawsze naukowcom uda się "wstrzelić" z miksem wirusów w danym roku. Jednakże zaszczepieni chorują lżej i nie mają na ogół powikłań.
Nie rozumiesz mechaniki szczepionki Trafalgar. To nie jest 100% skuteczne. Ale jest o wiele bardziej skuteczne niż jej brak.
Szczepionek nie wynalazły koncerny farmaceutyczne. Ta historia ma setki lat.
Po prostu zauważono w trakcie kolejnych epidemii ospy, która nękała ludzkość przez stulecia, że ludzie którzy przechorowali ospę już się nie zarażają bo uzyskali odporność.
Zatem wymyślono że jak zdrowej osobie poda się niewielką ilość osłabionego wirusa to organizm się go nauczy i uodporni.
Tak to działa. Proste.
Już w 1901 roku w Bostonie szczepienia na ospę były obowiązkowe i dzieci niezaszczepionych nie przyjmowano do przedszkoli.
Naprawdę w 21 wieku dalej chcesz toczyć dyskusję czy szczepionki mają sens ?
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- trafalgar
- Posty: 4244
- Rejestracja: 03 mar 2015, 10:30
- Gramofon: Kenwood KP 990
- Lokalizacja: Kraśnik lubelski
Re: Życie w czasach zarazy
Właśnie ten, jak piszesz XXI wiek z całym swoim zaawansowanym farmaceutyczno-informatycznym koncernami mnie przeraża,Skąd będzie wiadomo co będzie w tych szczepionkach oprócz przeciwciał na Covid-19?Może nasłuchałem się i naoglądałem różnych programów o 5G,nanochipach i o zagrożeniach jakie niesie szczepienie przeciw wirusom,ale coś w tym musi być skoro tyle dzieci miało powikłania po szczepionce na polio.A to że pewne instytucje chcą wiedzieć jak najwięcej o ludziach na tej planecie ,a być może chcą czegoś więcej?Władza zawsze chce sterować tymi co są na dole i chce żeby obywatele byli ślepo posłuszni i nie chodzi mi tylko o Polskę .Może to się wydawać śmieszne i niedorzeczne,ale jeszcze kilka lat temu takie filmy o pandemii na świecie wydawały nam się takie nierealistyczne ,a dziś to jest rzeczywistością....
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Życie w czasach zarazy
Stary nic się nie przejmuj i zachowaj zdrowy rozsądek. Naprawdę nie dzieje się nic specjalnego czego w historii świata by nie było.
Poczytaj choćby o tym :
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pandemia_grypy_hiszpanki
Także ten...bywało gorzej
BTW większość ruchów tzw. antyszczepionkowych jest mocno sponsorowana przez Rosję.
Sianie zamętu i osłabianie państw zachodnich mają wpisane w swoją doktrynę polityczną.
Czuwaj
Poczytaj choćby o tym :
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pandemia_grypy_hiszpanki
Także ten...bywało gorzej

BTW większość ruchów tzw. antyszczepionkowych jest mocno sponsorowana przez Rosję.
Sianie zamętu i osłabianie państw zachodnich mają wpisane w swoją doktrynę polityczną.
Czuwaj

Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Re: Życie w czasach zarazy
Pandemie to nic nowego. Nie byłeś ich świadkiem bo na większość poważnych chorób są od dawna szczepionki.
A najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że gość, który zapoczątkował ten cały antyszczepionkowy cyrk pracował dla koncernu farmaceutycznego, który opracowywał nowe szczepionki i potrzebował postawić konkurencję w złym świetle.
A najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że gość, który zapoczątkował ten cały antyszczepionkowy cyrk pracował dla koncernu farmaceutycznego, który opracowywał nowe szczepionki i potrzebował postawić konkurencję w złym świetle.
- trafalgar
- Posty: 4244
- Rejestracja: 03 mar 2015, 10:30
- Gramofon: Kenwood KP 990
- Lokalizacja: Kraśnik lubelski
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Życie w czasach zarazy

Dobra, a ja pierwszy na ochotnika.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- amrowek
- Posty: 8349
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Re: Życie w czasach zarazy
Ja się szczepię co roku na grypę i od lat nie było mi nic więcej ponad lekkie przeziębienie, takie na dwa dni L4.
Dopiero w tym roku w lutym dopadło mnie jakieś choróbsko. Całkiem możliwe, że to był ten cały koronawirus, bo miałem silny duszący kaszel i pomimo, że nie byłem bardzo chory, to nie chciało odpuścić ponad tydzień.
W biurze też więcej ludzi chorowało niż zwykle.
Dopiero w tym roku w lutym dopadło mnie jakieś choróbsko. Całkiem możliwe, że to był ten cały koronawirus, bo miałem silny duszący kaszel i pomimo, że nie byłem bardzo chory, to nie chciało odpuścić ponad tydzień.
W biurze też więcej ludzi chorowało niż zwykle.
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Życie w czasach zarazy
Mogło tak być. Już nieśmiało przebąkują że covid był u nas już w styczniu.
A wiecie taka śmieszna historia mi się przypomniala...jak ta ospa dziesiątkowała ludzi w USA i opracowali obowiązkową szczepionkę to oczywiście powstały ruchy antyszczepionkowe.
Władze Bostonu wydały oświadczenie, że jak ktoś nie wierzy w szczepionki to niech odważnie odwiedzi (nieszczepiony) szpital zakaźny z chorymi na ospę.
No i jeden koleś , Immanuel Pfeiffer bodaj, w wieku 60 lat polazł do szpitala zakaźnego.
Oczywiście się zaraził i ciężko zachorował ale...skórkowany przeźył
A wiecie taka śmieszna historia mi się przypomniala...jak ta ospa dziesiątkowała ludzi w USA i opracowali obowiązkową szczepionkę to oczywiście powstały ruchy antyszczepionkowe.
Władze Bostonu wydały oświadczenie, że jak ktoś nie wierzy w szczepionki to niech odważnie odwiedzi (nieszczepiony) szpital zakaźny z chorymi na ospę.
No i jeden koleś , Immanuel Pfeiffer bodaj, w wieku 60 lat polazł do szpitala zakaźnego.
Oczywiście się zaraził i ciężko zachorował ale...skórkowany przeźył

Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- trafalgar
- Posty: 4244
- Rejestracja: 03 mar 2015, 10:30
- Gramofon: Kenwood KP 990
- Lokalizacja: Kraśnik lubelski
Re: Życie w czasach zarazy
To się chyba nazywa -selekcja naturalna.Myszor pisze: ↑19 kwie 2020, 20:43Mogło tak być. Już nieśmiało przebąkują że covid był u nas już w styczniu.
A wiecie taka śmieszna historia mi się przypomniala...jak ta ospa dziesiątkowała ludzi w USA i opracowali obowiązkową szczepionkę to oczywiście powstały ruchy antyszczepionkowe.
Władze Bostonu wydały oświadczenie, że jak ktoś nie wierzy w szczepionki to niech odważnie odwiedzi (nieszczepiony) szpital zakaźny z chorymi na ospę.
No i jeden koleś , Immanuel Pfeiffer bodaj, w wieku 60 lat polazł do szpitala zakaźnego.
Oczywiście się zaraził i ciężko zachorował ale...skórkowany przeźył![]()

- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
- chudy_b
- Posty: 4099
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Życie w czasach zarazy
Ja tam żadnym antyszczepionkowcem nie jestem, ale w tym wypadku gdy szczepionka opracowywana jest w ogromnym pośpiechu, a dodatkowo wszyscy kombinują jak skrócić procedury testowania, to ja się ustawię kolejce do szczepienia na samym końcu i chętnie będę przepuszczał matki z dzieckiem, niepełnosprawnych, na kacu, pod krawatem itp. i itd. A najchętniej poczekam na wersję 1.5 albo i 2.0