Marantz PM7000, problem z lewym kanałem. Czasem gra ciszej.

[zelazny]

To już drugi raz panowie. Odpaliłem płytę no i kanał lewy gra o wiele ciszej niż prawy. Kręciłem pokrętłem balance no i dupa. Co dziwne włączyłem source direct i nagle kanały się wyrównały. Nie wiem o co kaman. SD wyłączyłem i teraz jest ok. Balance działa tak jak trzeba. Ktoś coś? Chyba początek problemu.

[metallsnow]

Może przekaźnik od SD?

[amrowek]

posprawdzaj napięcia.
ewentualnie kręć wszystkimi gałkami na prawo i lewo wciskaj wszystkie przyciski ( na zimno)
a następnie włacz do prądu
no ale on taki stary nie jest przecież

[zelazny]

Metal nie wydaje mi się. To coś z potencjometrem od balance. Zobaczę, poobserwuję. No mrowek nie jest stary.

[metallsnow]

Wydaje mi się że potek po wyłączeniu SD dalej by dawał te same objawy. Styki lepiej chwyciły i temu jest ok. Taką mam teorię

[zelazny]

Dziś znów było parę razy tak, że kanał lewy grał ciszej. Coś jest nie tak. Znacie może (do tych z UK) jakiś serwis w West Yorkshire?
Wzmacniacz ma już ze 20 lat więc to i tak spoko, że tyle czasu było ok. Ze mną jest jakieś 11,

[Wojtek]

Pytanie tylko czy opłaci się naprawa/serwis

[zelazny]

Brałem to pod uwagę. Ja myślisz, co może być nie tak? Może kondensatory spuchnięte, albo zużyty potencjometr od balansu. Nie mam pojęcia o elektronice. Chciałbym go uzdrowić. To jest świetny wzmacniacz.

[SimonTemplar]

SD wyłączyłem i teraz jest ok.

Tym razem też pomaga włączenie SD?
Jak dobrze kojarzę to przy włączonym "Source Direct" jest pomijana korekcja barwy i ewentualnie balansu
Swoją drogą serwisy w UK do najtańszych nie należą a sam wzmak nie jest drogi. Naprawa może być nieopłacalna.
Wujek Google najczęściej wyrzuca w twoim modelu problem z potencjometrem...

[zelazny]

SD nie pomaga. Na przykład teraz słucham i jest ok. Nie wiem czy to główne pokrętło od głośności. Być może.
No, ale żeby to był główny potencjometr od głośności, to i prawy kanał szwankowałby.

[Ukaniu]

Lupa i przegląd lutunków okiem.
Naginanie płyty palcem
Zamrażacz albo powietrze w spraju trzymane odwrotnie i mrożenie po kawałku cieczą.
Pukanie rączką śrubokrętu.
To powinno pomóc ustalić powód a przynajmniej miejsce gdzie jest problem.
Zwykle to jednak styki i ślizgacze.

[Jaculek]

o, ale żeby to był główny potencjometr od głośności, to i prawy kanał szwankowałby.

To nie jest poprawny wniosek. Ślizgi zwykle nie psują się symetrycznie.