Kombajny

[konrads0]

Ostatnio oglądałem takie cudo. Sama szafka bardzo ładna, lata 60-te , a w środku amplituner Grundig, głośniki i gramofon Dual w automacie . Wszystko sprawne. Dodatkowo krążek do singli "Dual" - oryginał, antystatyczna szmatka i szczoteczka do czyszczenia igieł i płyt w jednym. Akcesoria z lat 60-tych. Komplet 400 zł. Wielki mebel, trzeba mieć miejsce.

[pan_winyl]

No to fajny pensjonat- dbają o klienta.

Mnie taka Radiola się śni po nocach - może nie taki vintage babciny, ale takie lata 60 National Panasoni lub podobny- przytuliłbym. Nawet poważnie rozważam wymianę obecnego zestawu w salonie na taki mebel- jeśli tylko będę miał opcję wymiany gramofonu na inny (na jakiś rozsądny) to dlaczego nie? Ma to swój urok

[Myszor]

https://www.mcintoshlabs.com/products/lifestyle/MTI100

[Obywatel]

Niby Hi-End za kosmiczną kasę, a tu takie rzeczy:

"The belt drive platter uses manual speed change and is driven by an industrial-grade, permanent magnet, AC synchronous motor with a two-speed pulley. With this motor, the platter speed is precisely synced to the mains electricity frequency to deliver precise rotational speeds for better playback accuracy."

[Myszor]

Taaa, dużo tam wynalazków powkładali. Brakuje tylko barka z alkoholem by zapić nową erę mcintosha.

[Obywatel]

https://allegro.pl/oferta/telefunken-mu ... 7640457905

[pan_winyl]

Fajny ale już stoi długo. Dla mnie za bardzo plastikowy wolałbym jakąś wegę

[Obywatel]

pan_winyl, hi-end to to nie jest ale do hi-fi chyba się łapie. Cena niewysoka, sprzęt cały, niepołamany i niestyrany - jedynie do gruntownego przeglądu i doczyszczenia.

Za cholerę nie mogłem zidentyfikować modelu gramofonu, który tam siedzi.

[pan_winyl]

Bo ten gramofon to raczej nie jest telefunken- tak na moje oko, skończyli z używaniem tego rozwiązani (zmiana prędkości) w latach 60.

Z telefunkenów dla mnie Telefunken Rondo 105 mx Stereo jest niedościgniony pod kątem wzornictwa. Hi end to to na pewno nie jest ale jak wygląda

[Obywatel]

Taka sobie gramofonowa ciekawostka. Raczej plastikowa, aczkolwiek rozwiązanie dość ciekawe i rzadko spotykane:

[syko]

Ramofon w jamniku. Pierwsze widzę.

[Obywatel]

I nawet dość kulturnie to wszystko pracuje.

[Wojtek]

Były też jamniki Sharpa z pionowym gramofonem hah.

[konrads0]

Sharp z serii VZ. Przepiękne radiomagnetofony z pionowym gramofonem. Teraz to nazywają ghettoblaster. Nie wiem, czy ta nazwa funkcjonowała kiedyś.
Jamnik, to raczej kojarzy mi się z radiomagnetofonem dwukasetowym z lat '90.

[syko]

Jamnik w sensje że dłuższy niż szerszy. Wiadomo o o co chodzi.