Życie w czasach zarazy

[Zeroqll]

Wyrazy współczucia.

[Tarkus]

Z drobnych upierdliwości: planowałem zakup jakichś "podstawkowych" kolumienek do Luxmana, ale chyba trzeba będzie się z tym wstrzymać. Po prostu to jest za duże, aby wysyłać paczkomatem, a za ciężkie, żeby odbierać w punkcie, choćby był czynny. No nic, przynajmniej im dłużej zwlekam, tym budżet większy.

[Felix1988]

Branża w coraz większej zapaści, a to dopiero trzeci tydzień...
https://progresja.com/vouchers/

[metallsnow]

Ja ciągle pracuję, a od tego tygodnia skrócili nam zmiany o 45 min, żeby nie było niepotrzebnego kontaktu... I zostałem wytypowany do dezynfekcji szatni...
A w domu Netflix, Tidal, przegląd (przesłuchanie) płyt, książki (głównie King). Nawet zabrałem się za porównanie moich wzamków I doszedłem do wniosku, że najlepiej gra Hitachi HA-250, potem JVC AX-333 a na końcu Marantz PM45. Jeśli zaś chodzi o wbudowane pphono, to też prowadzi HA 250, ale JVC spada na ostatnie miejsce. Odkryłem też dlaczego trzeszczała mi kopułka od średnich tonów w Coronach (zagięty drucik od cewki ocierał o obudowę). Miałem też szukać jakiejś fajniejszej igły do AT13EaV, ale nie wiem jak to będzie dalej z kwestią finansową, więc na razie "męczę" Om10 i QLM-a od Wojtka W sumie to i tak brakuje czasu

[Martinez83]

Branża w coraz większej zapaści, a to dopiero trzeci tydzień...
https://progresja.com/vouchers/

No niestety eventy, turystyka i gastronomia dostają po tyłku niemiłosiernie. Jakiekolwiek drobne usługi też.
Teraz właśnie opłaca się mieć lojalnych klientów.

Zadzwoniłem do swojego fryzjera, do którego chodzę ok.6 lat. Pytam go, jak sobie radzi itd., a on, że jest w szoku. Ma masę klientów, którzy dzwonią i mówią, że są gotowi zapłacić np. za 10 wizyt z góry, jeśli to może pomóc.
Sporo jest takich inicjatyw. Oczywiście całej gospodarki to nie uratuje ale może pomóc przetrwać kilku przedsiębiorcom.

[Felix1988]

Zadzwoniłem do swojego fryzjera, do którego chodzę ok.6 lat. Pytam go, jak sobie radzi itd., a on, że jest w szoku. Ma masę klientów, którzy dzwonią i mówią, że są gotowi zapłacić np. za 10 wizyt z góry, jeśli to może pomóc.

U nas jest podobnie: usługi, małe sklepy, gdzie kupuje się od wielu lat, jakoś może przetrzymają, bo stali klienci są solidarni. Ale już pewnie antykwariat prowadzony przez pewną starszą panią pewnie nie przetrwa, bo od trzech tygodni jest zamknięty, a sprzedaży w sieci kobieta nie ma, bo się na tym nie zna...

[Martinez83]

Zadzwoniłem do swojego fryzjera, do którego chodzę ok.6 lat. Pytam go, jak sobie radzi itd., a on, że jest w szoku. Ma masę klientów, którzy dzwonią i mówią, że są gotowi zapłacić np. za 10 wizyt z góry, jeśli to może pomóc.

U nas jest podobnie: usługi, małe sklepy, gdzie kupuje się od wielu lat, jakoś może przetrzymają, bo stali klienci są solidarni. Ale już pewnie antykwariat prowadzony przez pewną starszą panią pewnie nie przetrwa, bo od trzech tygodni jest zamknięty, a sprzedaży w sieci kobieta nie ma, bo się na tym nie zna...

Ale może któryś z jej klientów się zna i mógłby pomóc, skoro i tak siedzi w domu.
Ogarnięcie Allegro albo nawet prostej strony to dla kogoś obeznanego w temacie to chwila moment.

[Andy05]

przynajmniej im dłużej zwlekam, tym budżet większy.

Powodzenia w akumulacji, choć akurat "na sprzęt" może to nie być potrzebne, raczej na towary pierwszej potrzeby. Niestety, za chwilę pojawią się niewiarygodne sprzęty w jeszcze mniej wiarygodnych cenach... ja też mawiam (po teściowej), kupując coś niezbyt taniego , że "jak przyjdą trudne czasy, to choć na worek pyrek się zamieni".

Co chwila zestaw do telepracy mi się rozrasta, bo coś dokupuję (paczek z płytami też nie zdążyłem wszystkich jeszcze otworzyć). Jakby nie zawód "kurier/dostawca/paczkomat " byłoby bardzo słabo.
Też pomagam innym (kupując od nich) i sobie (poprawiając sobie stanowisko pracy, na szczęście mam co robić, przynajmniej przez jakiś czas - bez nowych zleceń i wyjazdów w teren, może być kiepsko), przydałoby się tylko większe biurko, bo kolejnego monitora nie zmieszczę (a praca z kilkoma jest bardzo atrakcyjna) a głośniki (też nowy nabytek, bo nawet radio z monitora raniło moje uszy) ustawione na podstawach z kartonów z papierem nie wyglądają atrakcyjnie.

[Felix1988]

Ale może któryś z jej klientów się zna i mógłby pomóc, skoro i tak siedzi w domu.
Ogarnięcie Allegro albo nawet prostej strony to dla kogoś obeznanego w temacie to chwila moment.

Fakt, ktoś młodszy z rodziny może to ogarnąć - podpowiem, dzięki. Tu pewien plus jest taki, że to w sumie już emerytka, więc sobie tylko tym handelkiem dorabia. Nawet więc przy zamknięciu sklepu nie zostanie całkowicie na tzw. lodzie - młodsi sprzedawcy z różnych branż mają zdecydowanie gorzej, np. znajomi z biura turystycznego.

[Tarkus]

Powodzenia w akumulacji, choć akurat "na sprzęt" może to nie być potrzebne

Wyliczyłem, że można by wysłać nieduże kolumny paczkomatem, w pewnych wypadkach - gdyby każdą zapakować osobno. I też już wcześniej o tym myślałem, że wspomógłbym przynajmniej jednego sprzedawcę z Allegro lub OLX. Na razie kupiłem tak parę winyli, czekam na dostawę.

[Andy05]

A Nasza Filharmonia jakoś sobie radzi. Miło popatrzeć i posłuchać choć przez sieć ... choć sam Twarzoksiążki nie posiadam ...

https://www.facebook.com/watch/?v=830940644069811

[pedro9]

Nie tylko życie ale i:
https://www.filmweb.pl/Milosc.W.Czasach.Zarazy
Widzieli?

[RadTang]

Kwarantanna kwarantanną ale kolekcja musi się rozwijać!
Dlatego też zamówiłem kilka płyt, ze sprawdzonego źródła.
3 CD i jeden winyl. By mieć jeszcze tę darmową wysyłką.

[Biogon]

Powoli wywołuję zaległości z lodówki. Fotka poniżej uchwycona w zeszłym roku na Helu podczas D-Day. Film Ilford DELTA 400, wywoływacz Ilford DDX. Szkło Pentax 105/2,4 , format 6x7.

[tuczi77]

Jestem laikiem, ale zdjęcie fajne