Myszor pisze: ↑12 mar 2020, 10:05
A tacy Amerykanie sobie wyobrazili. Nie mają abonamentu ani państwowych mediów.
A jednak mają media publiczne, które są również finansowane z publicznych pieniędzy.
Ergo - argument inwalida

Jedno co jest lepsze jednak to sama struktura organizacji która nie jest podległa rządowi USA.
Mimo wszystko były historycznie sytuacje gdzie członkowie kongresu oskarżali publiczne stacje o głoszenie lewicowych treści i był z tym lekki kwas, więc nadal działa zasada że kto płaci ten wymaga
Abonament mógłby nie istnieć oczywiście. Podobnie jak składki na NFZ. Tyle że wtedy całość byłaby finansowana z dochodowego i VATu
Rozumiem że co niektórzy koledzy już zapomnieli jak parę lat temu w Trójce i innych stacjach redaktorzy i dyrektorzy płakali że to koniec polskiego radia bo wpływy z abonamentu nie wystarczają na utrzymanie stacji. Dzisiaj wpływy z abonamentu za bardzo nie ruszyły w górę, stąd państwo dokłada z roku na rok, coraz więcej niestety.
Myszor pisze: ↑12 mar 2020, 10:05
To co państwowe zazwyczaj działa źle lub bardzo źle. A na pewno nieefektywnie.
Jasne że tak!
Ale jaka jest alternatywa? Prywatyzacja TVP i PR?
Jeśli chcesz mieć solidną konkurencję dla RMF i Zetki oraz TVN i Polsatu to jasne że tak, ale chyba nie o to chodzi w mediach publicznych
Myszor pisze: ↑12 mar 2020, 10:05
Dla TVP pracuje w różnej formie 7500 osób, a dla Polsatu dziesięć razy mniej.
Polsat zatrudnia więcej ludzi niż 750, ale rozumiem że to taka obrazowa matematyka na poczet demagogii?

Oczywiście pomijamy kwestię ilości stacji do obsłużenia (regionalne itd.) czy ilość realizowanych programów autorskich
Myszor pisze: ↑12 mar 2020, 10:05
Dwa, że powinien być przejrzysty i jasny mechanizm (najlepiej zakotwiczony mocno w konstytucji) zapewniający neutralność lub przynajmniej pluralizm mediów państwowych. A tak to media publiczne są zabawką polityków i tubą propagandową partii rządzącej. Nikt przy zdrowych zmysłach nie powinien tego finansować imho.
Zgoda! Można odseparować media publiczne od państwa, gdyby była taka wola. No ale u nas jest post-komuna póki co i żadna z opcji tak łatwo tego nie odda (a przynajmniej nie kojarzę by jakikolwiek polityk to proponował).
Referendum mogłoby załatwić sprawę, ale Polacy chyba już nie wierzą w referenda.
Myszor pisze: ↑12 mar 2020, 11:23
Eeee, nie w dobie internetu w telefonie. Poza tym obwieszczenia kryzysowe przekazują wszystkie media zgodnie.
To jest bardzo naiwne podejście do tematu
