Numer katalogowy płyty, a kraj wydania

[katar]

Mam takie pytanie do was zapewne specjalistów ( w przeciwieństwie do mnie ). W winylach dopiero "zaczynam" się obracać więc narazie czytam, oglądam porównuję i zastanawia mnie jedna rzecz. Na przykładzie.

W aukcji podany jest numer katalogowy płyty :

9124 023 Dla płyty Genesis "And Then There Were Three"

Wchodzę sobię na discoGS i odnajduję płytę etc i tutaj zaczyna pojawiać się problem. O ile w poprzednich płytach powtórki numerów zdarzały się sporadycznie, tutaj ten sam numer występuje dla wielu krajów :

http://www.discogs.com/Genesis-And-Then ... ster/28715

I tutaj jest moje pytanie. Jak rozszyfrować, jeśli jest taka szansa oczywiście, który numer katalogowy przypisany jest do danej konkretnie płyty i kraju tłoczenia?

Za odpowiedzi z góry dzięki

[Wojtek]

W takich wypadkach po samym numerze katalogowym nie jesteś w stanie niczego "rozszyfrować"
Po prostu czasami duże wytwórnie, dla własnej wygody, wypuszczały (i nadal wypuszczają) płyty na wiele rynków z tym samym numerem.
Rozwiązanie dot. kraju pochodzenia jest ukryte na samej okładce czy też na etykiecie płyty, bądź też w innych cechach (np. na danym rynku album miał okładkę rozkładaną, a na innym nie).

[katar]

Czarna magia :d jednym słowem no cóż pierwsza partia płyt zamówiona będę znowu zarywał noce aby to porozszyfrowywać

Dzięki za odpowiedz. Widzę Wojtku, że jesteś dobrze obeznany w każdej dziedzinie winylomanii, jeśli zerknałbyś na moje pytanie i opinie w poscie z zakupem gramofonu byłbym wdzięczny.

[Wojtek]

Spokojnie, jak już dostaniesz płytę do ręki to raczej łatwo zidentyfikujesz wydanie.

[winylowo]

Po numerze katalogowym prędzej rozpoznamy rok wydania.
Na przykładzie Genesis, który podałeś, zwróć uwagę, że różne kraje, ten sam nr. kat. ale ten sam rok.
Późniejsze edycje miały inny nr katalogowy.
Oczywiście nie posiadam wszechwiedzy na temat winyli,
ale z mojego doświadczenia wiem, że nr katalogowy przypisany wydaniu z konkretnego roku, zazwyczaj nie powtarzał się później w reedycjach.
Oczywiście jest to uogólnienie, bo jest tak wiele różnych wydawnictw, że pewnie znalazło by się coś na potwierdzenie jak i na zaprzeczenie.
Mówię tu o swoich obserwacjach.

Pozdrawiam

[Wojtek]

To co winylowo opisał zazwyczaj się sprawdza, ale faktycznie regułą nie jest, także trzeba być czujnym