Eee tam. Kiedyś "Luke I am your father" brzmiało równie niedorzecznie
A teraz pojawia się w wielu produkcjach - często wywołując salwy śmiechu.
Ech, wychował się człowiek na pierwszych częściach, każdy seans był świętem, każdą scenę smakował z wypiekami na twarzy...
Brakuje mi tego. Czyżby kryzys wieku średniego?
Za namową koleżanki małżonki obejrzałem pół sezonu "Wielkie kłamstewka".
Takiego gówna dawno nie widziałem.
Skąd te wysokie oceny? Poziom lasek rozmawiających w lexusie o problemach trzeciego świata.
Niekończące się dialogi typu:
- wtedy mu powiedziałam
- naprawdę wtedy ?
- no moźe trochę później, przygotowywał drinka jak mu powiedziałam
- zdenerwował się ?
- nie bardzo, a może trochę, rozlał gin na podłogę, gosposia cały dzień sprzątała , nie wiem czy to dobrze czy nie, moźe jakiś znak
- zastanawiające, patrzy na ciebie kiedy robił drinka ?
Niekończące się dialogi typu:
- wtedy mu powiedziałam
- naprawdę wtedy ?
- no moźe trochę później, przygotowywał drinka jak mu powiedziałam
- zdenerwował się ?
- nie bardzo, a może trochę, rozlał gin na podłogę, gosposia cały dzień sprzątała , nie wiem czy to dobrze czy nie, moźe jakiś znak
- zastanawiające, patrzy na ciebie kiedy robił drinka ?
Oglądaliście "Osierocony Bruklin"?
Dobry film,bardzo dobra muzyka, aż zamierzam go kupić na Bluray i obejrzeć by wychwycić rzeczy jakie przeoczyłem czytając napisy.
A Nieświadomi widzieliście na HBO? Ja obejrzałem w 2 dni tak mnie wciągnął, dobry scenariusz, zagrane nie najgorzej i zdjęcia komunistycznej Pragi robią klimat. Plus kilka pytań, które się człowiekowi nasuwają oglądając te co prawda fikcyjne wydarzenia, ale jak widać historię można zmienić po swojemu...
Ostatnio zmieniony 29 gru 2019, 23:39 przez martin.h, łącznie zmieniany 1 raz.
Powiem więcej. Mando w odcinku reżyserowanym przez Taika Waititi! (nie mam pojęcia jak poprawnie go odmienić) Ósmy odcinek zamiótł.
The story so far:
In the beginning the Universe was created.
This has made a lot of people very angry and been widely regarded as a bad move.
― Douglas Adams, The Restaurant at the End of the Universe