Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

[RadTang]

CD pozuje jako ciekawostka. Z dobre 20 lat to ma... można było kupić je w kioskach (także z gazetami muzycznymi, do których były dołączane).

CD: https://www.discogs.com/The-Rolling-Sto ... se/4233950

IMHO na tym CD też brzmi fatalnie. Beat-sow odsluchalem do końca, przy Stonsach pokrecilem galkami, czego nie cierpię i odpuściłem.
Jak 20 lat temu słuchałem z kaseto-cedeka nie miałem takich problemów

Stonesów ledwo zniosłem. Ale przypomniały mi się piosenki z tego kawałka no i chciałem posłuchać... Dobrze, że zripowałem sobie na mp3kę. Tam brzmi to dobrze.

-------

Pluszaki i Purplaki! Odrobina przyjemności dla ciała (pyszny obiad) i ducha (muzyka). Późniejszy press wznowienia z 2016 roku. I tak, płyta z Biedronki.

Deep Purple - Perfect Strangers (1984 / 201X, wznowienie, remaster, Europa) https://www.discogs.com/Deep-Purple-Per ... e/14142497

[tristan86]

Zdecydowanie lepsze wznowienie, niż "Somewhere in Time".

Fuszerka straszna z tą okładką. Swoją drogą to słyszałem z goła odmienne opinie nt. SSOASS w tym wydaniu. Może były przesadzone, lub po prostu miałeś szczęście:)

[Domin]

Fuszerka straszna z tą okładką. Swoją drogą to słyszałem z goła odmienne opinie nt. SSOASS w tym wydaniu. Może były przesadzone, lub po prostu miałeś szczęście:)

Myślę, że opinie są trochę przesadzone. Co prawda chyba bardziej przekonuje mnie remaster Siódmego Syna na CD z 1998 r., ale na winylu z 2014 r. nie ma tragedii, choć posiadacze lepszego, bardziej czułego, sprzętu pewnie mogliby tu wypowiedzieć się wiarygodniej. Ogólnie wszystkie partie są dość mocno wypośrodkowane, co dla niektórych może stanowić istotny problem, ale ta seria wznowień właśnie tak ma. Bez wątpienia najcenniejsze są tu albumy od "Brave New World" wzwyż, gdyż te wcześniej wyszły na picture discach. Szczególnie dobrze prezentują się wśród nich koncertówki. Co do szczęścia, to trochę masz racji, bo trafił mi się egzemplarz bez żadnych błędów w tłoczeniu. Płyta też nie jest tak upakowana, jak "Somewhere in Time", przez co brzmi dobrze do końca.

[mrcnoos]

Dezerter - Kolaboracja II

[Domin]

Iron Maiden - "Death on the Road", Remaster 2017. Według mnie jedna z lepszych ostatnich reedycji albumu Iron Maiden na winylu. Moim zdaniem brzmi lepiej niż oryginalne CD z 2005 r. Jedynym mankamentem jest kompresja nagrania, szczególnie na pierwszym krążku.

[mrcnoos]

Dezerter - Wszyscy Przeciwko Wszystkim

[stos79]

Brainiac-Hissing Prigs In Static Couture

[Andy05]

Odkopane ze strefy zapomnienia.

[cobra]

[BRob]

Soundtrack from the film MORE
played and composed by the PINK FLOYD

[samuraj]

Soundtrack - tak naelektryzowane że strzelały do mnie przy wyciąganiu z kopert ostro jak to Peaky Blinders

[lpociask]

Smętno i zimno dziś więc ostry start - trzeba naładować baterie

[RadTang]

Tego dawno nie było na talerzu. Taki soundtrack do śniadania. Dość znane i lubiane ale rzadko sięgam po ich płyty.
Depeche Mode - Some Great Reward (1984 / 1984, Francja) https://www.discogs.com/Depeche-Mode-So ... ase/168305

#2 wieczór
Kolejna płyta, której dawno nie było na talerzu. Jeden z moich najlepszych strzałów - kupiona nie dlatego, że lubię zespół a dlatego, że bardzo chciałem mieć coś z MFSL (najlepiej Beatlesów). Ten album wziąłem w ciemno. Miałem inną płytę tego zespołu i obie mi się spodobały.

Foreigner - Double Vision (1978 / 1981, edycja limitowana, remaster, USA) https://www.discogs.com/Foreigner-Doubl ... se/2279312

[winylowy_luke]

Quicksilver Messenger Service - Happy Trails
1977 US, Capitol Records ‎– ST-120

[lpociask]

może się narażę ale uwielbiam tą wersję bardziej niż oryginalny Wall, słuchając widzę obrazy z filmu :
https://www.discogs.com/Pink-Floyd-The- ... se/1766922