
No to do akcji.
Lutownica się grzeje.
Pokrywa górna i talerz zdjęte.
Ramię już pozbawione headshell i przeciwwagi.
Pacjent na plecy.
Odkręcam pokrywę dolną.
Dwie śruby i metalowa pokrywa (3) płytki łączącej kable zdjęta.
Wiązka kabli do wkładki odlutowana.
Zdjęcie jeśli komuś się zapomniało kolorów oryginalnych.
Jedna śruba i czujnik światła (4) odkręcony.
Imbus 1.5mm (5) poluzowany i blenda (6) wyszarpana.
Jedna śrubka i płytka z żarówką czujnika autostopu wyciągnięta.
Duża płaska nakrętka (7) za pomocą płaskiego klucza 17 wykręcona.
Mechanizm spowalniający windę (8) wyciągnięty.
Jak ktoś ma ochotę wyjąć oś windy (9) to najpierw trzeba odkręcić prowadnicę ramienia windy (1).
Cztery śruby (2) trzymające ramię i plinta zieje dziurami a ramię ląduje na biurku.
Odkręcamy dekielek ramienia (cztery śruby) i poluzowujemy jedną ze śrub (10) aby odłączyć rurę ramienia.
Na wszelki wypadek liczę siedem półobrotów śrubokrętem aby potem złożyć tak samo.
Badylek na biurku.
Wykręcam całkowicie wkręt VTA (11) aby wyciągnąć obudowę z AS ze wspornika
.
Imbus 1.3mm (12) poluzowany i można zdjąć pierścień regulacji i obudowę AS.
Jest sprężynka i krzywka AS o którą mi chodziło.
Jeśli ktoś chciałby to rozłożyć bardziej to imbusem przy łożysku luzujemy zatyczkę aby wyciągnąć oś pionową ramienia.
Całość operacji ok. 15-30 min.
Dziękuję za uwagę
