KING CRIMSON BOX

[Hiper86]

Cześć, nie mam ani jednej płyty KC i przymierzam się do kupna, czy ma ktoś może poniższy box?

https://www.discogs.com/es/King-Crimson ... e/12931031

Jest do kupienia za +/-600 pln i się zastanawiam czy warto? Ewentualnie które wydania polecacie oprócz FP....

Dziękuję i pozdrawiam

[zbyszek1982]

Moim zdaniem nie warto.

W tym boxie masz tylko pierwsze cztery płyty, czyli ich "klasyczny" okres.
Jeżeli nie znasz materiału to lepiej najpierw obsłuchaj z MP3.

Dla mnie dużo ciekawsze są albumy w Wettonem i Brufordem, Kolorowe albumy z lat osiemdziesiątych, czy współczesne do Power to Believe włącznie.

Myślę, że lepiej posłuchać ich płyt i kupić pojedyńczo te, które Ci najlepiej pasują. Obecne wznowienia są bardzo w porządku. Jeżeli wolisz z epoki, to w zasadzie dowolne wydanie japońskie będzie świetne.

Pewnie są tu osoby, które się specjalizują w klasyfikacji pierwszych wydań i tłoczeń, ale ja do nich nie należę. Japończyki to bezpieczny zakup jeżeli chcesz tych płyt po prostu słuchać.

[Taihenwarui]

Warto!
King Crimson nie wydali slabych albumow. Sklad sie zmienial, ale poziom trzymaja ten sam. Akurat Island i Lizard z tego boxu to moje dwa ulubione albumy. Czy gorsze lub lepsze od innych? Nie, inne.
Wznowienia sa pewnie wydane i zrealizowane top class, plus masz jeszcze 2 plyty z alternatywnymi wersjami. Sam sie zastanawialem nad tym boxem, ale mam ich prawie wszystkie studyjne albumy, wiekszosc pierwsze wydana UK, oprocz Island, ktore mam amerykanskie, The Court...., cena nie ta,Red mam jakis pozniejszy repress, nie brzmi zle.

[zbyszek1982]

Warto!

Moim zdaniem jednak nie. No i labele na płytach brzydkie
Lepiej kupić więcej normalnych albumów, niż ładować się w koszty pod postacią fajnego pudełka i płyty z extrasami, która jest może i ciekawa, ale dla turbo fanów, a nie kogoś kto dopiero zaczyna.

[Taihenwarui]

Japończyki to bezpieczny zakup

obiektywnie, za 600zl nie dostaniesz 4 japonskich, pierwszych albumow w nowym stanie, a tu masz nowki , w niezlym masteringu, box, ksiazka itp
ale zgodzie sie, gust muzyczny kazdy ma inny, trzeba posluchac

[Myszor]

Ja mam mixa czyli reedy i stare. Wszystkie dobrze zrealizowane. Dbali widać o to. Świeźynka "Power to believe" też fajnie brzmi
Na twoim miejscu kupowałbym pojedyncze albumy ktore ci się podobają.

[Hiper86]

Dziękuję za podpowiedzi w sumie książek itp nie potrzebuję więc będę się skłaniał do pojedynczych zakupów

Jeszcze raz dzięki

[Taihenwarui]

Na Twoim miejscu kupowalbym nowe wznowienia. Pamietam, ze szlak mnie trafial jak chcialem upolowac pierwsze brytyjskie wydania z tego ich 'klasycznego' okresu i odsylalem kilkanascie plyt do wlascicieli. Moze byc to uciazliwe jak bedziesz chcial posluchac np Lizard ( jak Ci sie spodoba ) i przy cichszych pasazach i przejsciach uslyszysz nieporzadane dzwieki. No ale to dotyczy kazdej plyty chyba

[daru0105]

Kupiłem ten box. Jakość dźwięku jest świetna. Tutaj Steven Wilson zrobił świetną robotę. Dla porównania mam też to wydanie w mincie: https://www.discogs.com/King-Crimson-In ... se/8810851
I do tego albumu w boxie nie ma żadnego startu
Ja jestem mega zadowolony, tym bardziej, że reszty płyt nie miałem. Przymierzam się do drugiego boxu KC

[Wojtek]

I do tego albumu w boxie nie ma żadnego startu

Mógłbyś to jakoś bardziej opisać? Różnice w odbiorze itp.?

[daru0105]

Z tego co pamiętam, a porównywałem miesiąc ponad temu. Ta płyta Japan podobała mi się jak nie miałem boxa. Ale w konfrontacji okazało się że przekaz dźwiękowy Japan jest za jasny. Słabsza stereofonia. Na Japan wydaje się jakby lewo i prawo i środek a pomiędzy jakby nic nie ma. Chodzi więc tu o lokalizacje instrumentów. Jakby z boxu wydanie miało więcej dźwięków głównie tych średnio-niskich Głębiej także jest do tyłu.Fajnie chodzi bas na mixie Wilsona, na Japan dla mnie jest słabiej.
Może dzisiaj jeszcze sprawdzę i ewentualnie coś dodam

[Wojtek]

I to wszystko z perspektywy AT-OC9ML/II rozumiem?

Pytam bo mam to samo wydanie JPN

[daru0105]

I to wszystko z perspektywy AT-OC9ML/II rozumiem?

Pytam bo mam to samo wydanie JPN

Tak, ja mam tylko jedną wkładkę.
Zdecydowanie polecam mix Wilsona. Na pewno warto pożyczyć gdzieś i posłuchać. To całkiem dwa inne mixy