Płyty rentgenowskie
- omd
- Posty: 94
- Rejestracja: 22 sty 2018, 14:19
- Gramofon: działa
Płyty rentgenowskie
Jak one właściwie powstawały? Dlaczego kręciły się akurat na 78rpm? Przecież równie dobrze mogły na 33 lub 45.
I najważniejsze JAK ludzie szmuglowali amerykańskie płyty do Rosji. Przecież zostałyby skonfiskowane.
I najważniejsze JAK ludzie szmuglowali amerykańskie płyty do Rosji. Przecież zostałyby skonfiskowane.
- zelazny
- Posty: 4911
- Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00
- omd
- Posty: 94
- Rejestracja: 22 sty 2018, 14:19
- Gramofon: działa
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Płyty rentgenowskie
Ja nic nie wiem. Możesz przybliżyć temat zamiast zakładać że wszyscy wiedzą o czym piszesz? 
+ nie wiem jaki ma związek tytuł z kwestią przemytu płyt.

+ nie wiem jaki ma związek tytuł z kwestią przemytu płyt.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- gravediggie
- Posty: 1762
- Rejestracja: 12 cze 2017, 22:42
- Gramofon: JVC & Schneider
- Lokalizacja: Szczecin/Zakopane
Re: Płyty rentgenowskie
JVC JL-A1|Shure M75|MMCF10|Dual CV 6020|Canton Karat 920
Milijon kabli..
Milijon kabli..
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Płyty rentgenowskie
OK. Powstawały tak samo jak dzisiaj powstają płyty nacinane (usługa polegająca na tym że przysyłasz utwory do kogoś, a ten "wytwarza" płytę na tyle sztuk ile chcesz, zazwyczaj 1-2).
Wtedy również flexi-disc nie był niczym nowym, a w zasadzie chodziło o to samo (tyle że bez pozyskiwania "materiału" na nośnik w szpitalach).

Wtedy również flexi-disc nie był niczym nowym, a w zasadzie chodziło o to samo (tyle że bez pozyskiwania "materiału" na nośnik w szpitalach).
Zakładasz bardzo naiwnie że nie było korupcji w służbach celnych

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- omd
- Posty: 94
- Rejestracja: 22 sty 2018, 14:19
- Gramofon: działa
Re: Płyty rentgenowskie
Okej. To już wiem jak powstawały. Natomiast jak były szmuglowane i co robiono po konfiskacji - przetapiano na jakieś Melodijskie wytwory??
- gravediggie
- Posty: 1762
- Rejestracja: 12 cze 2017, 22:42
- Gramofon: JVC & Schneider
- Lokalizacja: Szczecin/Zakopane
Re: Płyty rentgenowskie
Ty nam powiedz. Masz google to go używaj. Idziesz na łatwiznę. Temat dość popularny, jest sporo informacji na ten temat w necie. Daj coś od siebie.
JVC JL-A1|Shure M75|MMCF10|Dual CV 6020|Canton Karat 920
Milijon kabli..
Milijon kabli..
- dale
- Posty: 2702
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
Re: Płyty rentgenowskie
Była. Tylko o ile za szmugiel zwykłych dóbr luksusowych ludzie (zarówno szmulerzy jak i celnicy) ryzykowali relatywnie niewiele, ba często nawet jak wykryli że celnik puścił kontrabandę, nie ruszali go, bo mógł to być transport dla kogoś bardzo ważnego (np. ze szczytu biura KC - ich wille też wymagały wyposażenia), o tyle za dobra kultury, zwłaszcza współczesnej, w tamtych czasach można było trafić na wczasy klimatyczne połączone z zajęciami na świeżym powietrzu, lub nawet postać sobie chwilę pod ścianą

-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31
Re: Płyty rentgenowskie
Coś pośredniego pomiędzy flexi ze zdjęcia rentgenowskiego a pocztówką dźwiękową. Typowo chałupnicza robota z połowy lat 70., tandetny plastik i równie fatalna jakość nagrania - polskie, "prywaciarskie" pocztówki z przełomu lat 60. i 70. to przy nim mistrzostwo świata
Dla porównania wielkości obok kompaktowy singel 3".
