Pokaż mi swoją wkładkę

[Wojtek]

AT-15Ea ma inne parametry elektryczne od AT-15Sa - wyższa indukcyjność i oporność.
Stąd też zupełnie inna krzywa itd.

Dla porównania:
AT-15SA = ~420mH
AT-15Ea = ~700mH

To duża różnica.

Jeszcze wyższą indukcyjność (~1000mH) miały np. AT10/11/12 (z wyłączeniem AT-12SA) oraz AT-13Ea i AT-14Ea.

[winylowy_luke]

Ładne wkładki. Chciałbym mieć taki słuch by rozróżniać... Ja nie czuję różnicy między swoją obecną Technics EPC-207 a EPC-270... Albo nie zwracam uwagi.

Może słuchawki masz zbyt mało rozdzielcze, stąd wszystko brzmi tak samo...

[RadTang]

Ładne wkładki. Chciałbym mieć taki słuch by rozróżniać... Ja nie czuję różnicy między swoją obecną Technics EPC-207 a EPC-270... Albo nie zwracam uwagi.

Może słuchawki masz zbyt mało rozdzielcze, stąd wszystko brzmi tak samo...

Używam Superlux HD-681 (stara wersja). Działają jeszcze więc nie ma za bardzo sensu wymieniać na siłę. No i pamiętaj o tym, że ja mimo wszystko słyszę inaczej, z definicji (wada słuchu, korygowana przez "specjalny" wzmacniacz słuchawkowy).

[mcemsi]

Dla porównania:
AT-15SA = ~420mH
AT-15Ea = ~700mH

Jaka praktyczna słyszalna różnica z tego może wynikać?

[Wojtek]

Jaka praktyczna słyszalna różnica z tego może wynikać?

Peliks Tobie najlepiej odpowie na to pytanie, skoro wiemy ze posiada obydwie wkładki i jest w trakcie porównywania.

Niższa indukcyjność daje m.in. (w teorii):
- cichszy generator
- szersze pasmo przenoszenia
- pojemność sygnałowa (okablowanie, preamp) ma mniejszy wpływ na sygnał wkładki

[mrcnoos]

To ja trochę zmałpuję z Marka...AT15Ea
Faktycznie gra przyjemnie. Co jeszcze, zapodałem delikatnie pofalowaną płytę, wkładka całkiem się równa trzyma.

[RadTang]

Nie wiem czy mam idealnie płaskiego winyla. Wiem, że mam przynajmniej jednego tak mocniej pofalowanego.
Ale tylko w jednym kawałku to odczuwałem, jak go ostatni raz puściłem (i to chyba było jeszcze na Denonie...).

[Wojtek]

Sony XL-70

Jak na 1980 rok - kosmiczna technologia, szczególnie po stronie konstrukcji generatora.
Igła to nagi diament ze szlifem typu Line Contact (wg nomenklatury Sony "Super Elliptical") na wsporniku z wydrążonego szafiru (!!!)

Mocowanie igły jest dodatkowo usztywniane poprzez dokręcenie śrubki w czole oprawki (podobnie jak u m.in. Technics EPC-100, AT-25, ADC TRX, Denon DL-107 czy Nagaoka MP-500).

Gra to bardzo analitycznie, ale nie za bardzo (przynajmniej na moje uszy) - nie ma poczucia że czegoś brakuje w paśmie czy na scenie.
Wszystko jest na swoim miejscu.

Sony XL-70 na headshellu Jeweltone MG-704J

[Regsoft]

Sony XL-70

Najwyższy model MM od Sony?

[Wojtek]

Raczej tak
Mimo różnicy w typie generatora, wkładka ta ma technologicznie dużo wspólnego z równolegle oferowaną MC: XL-88
Nawet ceny obydwu wkładek były podobne.

[Regsoft]

ceny obydwu wkładek były podobne

Czas temu widziałem w jakimś sklepie ofertę na oryginalne igły za jakieś kosmiczne (tak mi się wydawało) 1500 zł (a tanich zastępczych jest od metra) i wtedy po raz pierwszy się zetknąłem. Masz kolekcję ciekawostek. Na starość muzeum z dochodem gwarantowanym jak nic

PS. Jaki to ma basik?

[MMarek]

Sony XL-70

Ciekawy designe

[Myszor]

wkładka ta ma technologicznie dużo wspólnego z równolegle oferowaną MC: XL-88

Oj o tej wkładce to ja się nasłuchałem. Zaprojektowana przez pana Mori miała być najlepszą MC ever. W wersji XL88D miała diamentowy wspornik i igłę z JEDNEGO kawałka diamentu.
Cewki nawinięte w kształcie ósemek plus specjalne antyrezonansowe wypełnienie wkładki (identyczne cewki stosowano w XL44) . XL88D kosztowała ponoć 5000DM czyli więcej niż VW golf

[Peliks]

Ortofon X-1 MC. Jest to wysokopoziomowa wkładka MC (2,2mV), bardzo lekka bo waży jedynie 4 gramy.
Jak gra ? Łagodnie, spokojnie. Nie jest to demon prędkości ale wszystko słychać. Scena szeroka acz jakby trochę płytka. Niczego nie brakuje no może trochę dołu ale to raczej nie wyrabia mój obecny wzmacniacz zastępczy (Sony TA-AX500) bo Lucek pojechał na serwis.
Generalnie fajna, godna polecenia wkładka.
Pozdrawiam. Marek.

[wojtekf]

Ortofon X-1 MC. Jest to wysokopoziomowa wkładka MC (2,2mV), bardzo lekka bo waży jedynie 4 gramy.
Jak gra ? Łagodnie, spokojnie.

Jak to żona określiła, „eterycznie” Brakuje dołu, to raczej nie jest kwestia wzmacniacza...