OK wygląda że zmartchwychwstał.
Dimas miał 100% racji , zapieczona duża zębatka na tulejce na której ta zębatka jest osadzona.
Nie trzeba w sumie wyjmować ramienia ale:
trzeba odlutować kable od wkładki:
zdjąć białe sprzęgiełko cofające ramię (konieczny długi imbus 1.5mm - zielona strzałka) :
Zdjąć zawleczkę (tu troche było zabawy bo nie mam odpowiedniego narzedzia):
I tu mamy clue problemu - cięzko było zdjąc zębatkę z tej tuleji , trzeba było co nieco pooliwić wokoło ale w końcu się rozruszało i wyszło:
Wyczyścić , nasmarować , złożyć wszystko spowrotem i voila - działa jak powinno
Trochę dziwny w obsłudze jest ten P7X albo ja czegoś nie wiem (lub też cos jeszcze jest nie tak ale z czyms takim da się żyć).
Kiedy ramię wraca do bazy winda jest na dole i tak zostaje.
Przy ponownym włączeniu winda nadal jest na dole więc trzeba wcisnąć Arm Lifter aby poszła do góry - dopiero wtedy jedziemy ramieniem nad płytę , wciskamy Start/Stop i Arm Filter - winda jedzie w dół i słuchamy. Normalne to?
EDIT , OK to chyba tak ma być , na filmiku jest dokładnie tak samo :
https://www.youtube.com/watch?v=abngco2_biM