Zidentyfikuj winyla (zbiorczy)

[beyondthesun]

to przypomina odręczne pismo (nierówne/krzywe krawędzie) Tak to jest jeden z moich pierwszych winyli, ale pozostałe, które mam mają prosto wybite znaki. Stąd moje pytanie To wygląda tak, jakby ktoś próbował podrobić płytę ręcznie nanosząc znaki na płytę (w dodatku litera A nie przypomina litery A, można się tylko domyślić że to miała być ona). A np. cyfra 8 nie jest idealna, bo nie ma zamkniętej górnej części To wciąż jest normalne? ; ) Ktoś ręcznie płyty podpisywał?: ) Jeśli tak to zajęłoby to tej osobie całą wieczność. Pozostałe płyty (15 sztuk) są wybite bardzo ładnie - maszynowo.

[mrcnoos]

Tak, to normalne
Wiele płyt tak ma, nie masz się co zbytnio przejmować.

[eu4yaon]

Znasz stronę discogs.com? Tam poszukaj swojego wydania. I w razie wątpliwości kolejnych płyt

[beyondthesun]

Dziękuję za odpowiedzi, uspokoiliście mnie Na discogs (znam ten serwis, bo zostawiłem tam już z 900zł ) nie ma niestety informacji co jest wybite na winylu, ale dla mnie to dziwne, że znajduje się na nim np. kwiatek (tak to wygląda przynajmniej, w dodatku z łodygami) - ale może to złe skojarzenie

[Cracker]

Kwiatek to znak firmowy Briana Gardnera znanego jako "BigBass" . Inżyniera dźwięku i człowieka który wycina lakier.
Taki jego podpis , jak malarza na obrazie.
Musisz młody się jeszcze dużo uczyć ale jesteś na dobrej drodze ,bo zadajesz pytania.

[beyondthesun]

Kwiatek to znak firmowy Briana Gradnera znanego jako "BigBass" . Inżyniera dźwięku i człowieka który wycina lakier.
Taki jego podpis , jak malarza na obrazie.
Musisz młody się jeszcze dużo uczyć ale jesteś na dobrej drodze ,bo zadajesz pytania.

dzięki za info! rozumiem, że coś takiego powstało na matrycy matce i każdy krążek ma takie szlaczki?:)

edit: \/super, dzięki za info, nakręciłem się na te winyle jeszcze bardziej

[Cracker]

Kwiatek to znak firmowy Briana Gradnera znanego jako "BigBass" . Inżyniera dźwięku i człowieka który wycina lakier.
Taki jego podpis , jak malarza na obrazie.
Musisz młody się jeszcze dużo uczyć ale jesteś na dobrej drodze ,bo zadajesz pytania.

dzięki za info! rozumiem, że coś takiego powstało na matrycy matce i każdy krążek ma takie szlaczki?:)

Dokładnie

[blispx]

Co jest pierwsze:

Bowie Diamond Dogs A-1oly/B-1oly label z Bewitched czy A-1oly/B-1oly label bez Bewitched?

Dobra sem odpowiem:

https://en.wikipedia.org/wiki/Future_Legend

więc na logikę z Bewitched było pierwsze

[bydgoszczanin]

Witajcie. Mam do zidentyfikowania 2 winyle. Są bardzo stare, (a przynajmniej na takie wyglądają) mam je w jednej okładce bo takie też dostałem (zresztą nie pamiętam skąd się u mnie wzięły ) jeden co prawda znalazłem na discogs, ale niestety nie jestem pewien czy poprawnie, ponieważ obydwa są produkcji radzieckiej. Zamieszczam zdjęcia:

[Myszor]

Witajcie. Mam do zidentyfikowania 2 winyle. Są bardzo stare, (a przynajmniej na takie wyglądają) mam je w jednej okładce bo takie też dostałem (zresztą nie pamiętam skąd się u mnie wzięły ) jeden co prawda znalazłem na discogs, ale niestety nie jestem pewien czy poprawnie, ponieważ obydwa są produkcji radzieckiej. Zamieszczam zdjęcia:

Numer trza wpisać i wychodzi:

https://www.discogs.com/М-Балакирев-А-С ... er/1124936
https://www.discogs.com/Ф-Мендельсон-Си ... er/1560146

[blispx]

u Ruskich za życia stalina nic ciekawego nie było do słuchania w Polsce z resztą też

[bydgoszczanin]

Numer trza wpisać i wychodzi

No tak, ale na discogs obie okładki są czerwone, a tu jedna jest fioletowa
Chyba, że to ta wersja co brakuje zdjęcia.

[mrcnoos]

Numer trza wpisać i wychodzi

No tak, ale na discogs obie okładki są czerwone, a tu jedna jest fioletowa
Chyba, że to ta wersja co brakuje zdjęcia.

Dodaj do Discogsa, najwyżej ktoś zweryfikuje kolor i odrzuci złą wersję.
Pisząc o kolorze chyba chodziło Ci o label? Jakaś mała pomyłka się wkradła.

[Myszor]

Numer trza wpisać i wychodzi

No tak, ale na discogs obie okładki są czerwone, a tu jedna jest fioletowa
Chyba, że to ta wersja co brakuje zdjęcia.

Albo wyblakło albo mieli tolerancję na papierze. Jak to za komuny.

[mrcnoos]

Tolerancja na papierze w tamtych czasach oznaczała zarówno jego obecność jak i brak