[Gramofon] Plinta DIY Sony TTS 4000 + ??? Zróbmy to razem !!!

[Pawelec]

Jak już wcześniej wspomniałem, stałem się "przypadkowym " posiadaczem napędu Sony TTS 4000. 12,5 kg to waga ciężka. Wykonany perfekcyjnie. Zastosowane materiały jak i podzespoły dzięki wysokiej jakości pozwoliły bez szwanku eksploatować urządzenie przez pół wieku a po dokładnych oględzinach, śmiem twierdzić, że będzie jeszcze pracował przynajmniej drugie pół . Taka perspektywa dopinguje do zbudowania na jego bazie super gramofonu.
SZUKAM POMYSŁÓW NA TAKI GRAMOFON !!!
Wszystkie nawet najbardziej szalone i mniej szalone projekty, sugestie, wizje własne czy znalezione w necie mile widziane. Puszczamy wodze fantazji i wrzucamy co się da do tego tematu. Fani i nie fani marki SONY liczę na Was .
W załączeniu fotki. Od tego zaczynamy

[dale]

Może coś z dwoma ramionami? Jednakowymi do porównywania/używania dwu różnych typów wkładek, albo różnymi - o różnej wadze?

[Taihenwarui]

a moze cos z trzema ramionami?, cos na wzor DDX-1000, tu juz mozna poszalec z kombinacjami

[mrcnoos]

Może plinta trójnóg klejony warstwowo. Tak żeby każda miała każdą z trzech nóg z innego materiału na wierzchu. Każdą nazwiesz kobiecym imieniem i będziesz je czule dotykał
Ewentualnie zrobić jakąś intarsję a'la róża wiatrów i dopiero frezować kształt plinty... róża wiatrów oczywiście w wersji na trzy kierunki świata. To fajnie wychodzi w różno kolorowych fornirach.
Całość na tyle gruba, żeby sterownik umieścić panelem poziomo i gdzieś z przodu gramofonu. Chyba że specjalnie dać go jak najdalej.
Widzę po wykonaniu Twoich projektów, że masz przyzwoitego stolarza, więc może się pokusi
Edit.
Taihenwarui czyta mi w myślach

[Myszor]

Ja to widzę w takim bazaltowym kamieniu ze 200kg wagi

[mrcnoos]

Ja to widzę w takim bazaltowym kamieniu ze 200kg wagi

Też dobry pomysł...
A dałbyś kolce w nogach z zużytych igieł gramofonych?
To by się idealnie wpisywało w dzisiejszy eko trend

[zbyszek1982]

Ja bym tu widział szeroką plinte z łupka walijskiego, wymiary jak w pd444 z mocowaniami na ramiona 9 i 12.
Samą plinte można postawić na nóżkach magnetycznych.

Taka wizja

[Pawelec]

No.... Panowie, nieźle Wam idzie. Na to liczę. Fantazja w pierwszej fazie projektu jest takim czarnym koniem napędowym . Super . Może jakieś szkice, rysunki, zdjęcia się pojawią.

Może coś z dwoma ramionami?

a moze cos z trzema ramionami?

Dwa lub trzy - to jest do zrobienia z tym napędem

[Pawelec]

Ja to widzę w takim bazaltowym kamieniu ze 200kg wagi

Ja bym tu widział szeroką plinte z łupka walijskiego

Z kamieniarstwem to u mnie na bakier, poza tym 200 kg - kręgosłup mi niedomaga, nie dam rady

[zbyszek1982]

Łupek walijski sie akurat bardzo dobrze na plinty nadaje. Brinkman z tego robi. Bazalt troche za bardzo nagrobkowy.

[Pawelec]

Ewentualnie zrobić jakąś intarsję a'la róża wiatrów i dopiero frezować kształt plinty... róża wiatrów oczywiście w wersji na trzy kierunki świata. To fajnie wychodzi w różno kolorowych fornirach.

To jest wyzwanie . Jakiś szkic, zarys, projekcik poproszę

[Pawelec]

Łupek walijski sie akurat bardzo dobrze na plinty nadaje.

Pięknie wygląda. Mam po sąsiedzku kamieniarza. Robiłem granitowe podstawy w technicsach. Pogadam z nim przy okazji

[eu4yaon]

Może plinte na podobieństwo tej tylko z jednego kawałka. Albo dolóż tube i zrob z niego patefon

[mrcnoos]

Ewentualnie zrobić jakąś intarsję a'la róża wiatrów i dopiero frezować kształt plinty... róża wiatrów oczywiście w wersji na trzy kierunki świata. To fajnie wychodzi w różno kolorowych fornirach.

To jest wyzwanie . Jakiś szkic, zarys, projekcik poproszę

Ano proszę bardzo. Taki stół kiedyś na jacht projektowałem...
W rzeczywistości wygląda dużo lepiej. Niezmiernie ważne są zdolności manualne układającego fornir.

[Myszor]

Może plinte na podobieństwo tej tylko z jednego kawałka. Albo dolóż tube i zrob z niego patefon

To fajne jest. Może zamiast kamienia jakiś porządny kawał drewna egzotycznego wyłowionego z morza. Mam taki stolik. Mały a nikt nie jest w stanie go podnieść