Myszor pisze: ↑29 lip 2019, 18:41
maciejoo pisze: ↑29 lip 2019, 12:38
Kate Bush - ‘Never for Ever’
Wydanie Balkanton 1990, stan EX. Mimo że posiadam trzy wydania tego albumu, w tym remaster z zeszłego roku, to właśnie wyżej wymienione tłoczenie lubię najbardziej. Utarło się, że to kiepskie wydania, natomiast subiektywnie to właśnie ono najbardziej mi pasuje. Dużo przestrzeni i powietrza w nagraniu.
Zaintrygowałeś mnie i wyciągnąłem sobie te dwa wydania o których piszesz.
Posłuchałem stron A a potem zamieniłem płyty na gramofonach i posłuchałem stron B przełączając źródła.
Nie powiedziałbym że Bałkanton lepszy ale faktycznie skurczybyk doskonale sobie daje radę!
Aż trudno wskazać zwycięzcę
Nie umiem powiedzieć, czy lepszy, natomiast mnie zdecydowanie bardziej odpowiada

. Ten przykład idealnie ukazuje subiektywizm w odbiorze dźwięku. I to jest, nota bene, bardzo ciekawe i piękne zjawisko!