Najlepszy/najgorszy mastering winyla który macie

[Enkkidu]

Hej,

Którą z Waszych płyt Waszym zdaniem ma najlepszy mastering oraz najgorszy. Jestem bardzo ciekawy co wyjdzie z tego tematu

Z mojej skromnej kolekcji:
Najlepszy:
The Witcher 3: Wild Hunt Soundtrack (4x Red)
https://www.discogs.com/Marcin-Przyby%C ... e/12607438

Przynajmniej na aktualnym setupie brzmi magicznie, wszystko jest na swoim miejscu a muzyka jest bardzo obecna w pomieszczeniu.

Najgorszy:
Iron-Maiden-Piece-Of-Mind 2564624882
https://www.discogs.com/Iron-Maiden-Pie ... se/6226812

Kupiłem specjalnie dla The trooper ale wszystko jest płaskie, jak by grało w jednym miejscu na sobie. Coraz bardziej myśle o puszczeniu tego na OLX.

[Wojtek]

Nie wiem jak z najgorszymi, ale co do tych najlepszych to już jest taki temat: viewtopic.php?f=28&t=3588

[tristan86]

Iron-Maiden-Piece-Of-Mind 2564624882

Chciałem kupić, zachęcony całkiem dobrym wydaniem Somewhere in Time, lecz opinie są dramatyczne. W sumie stojąc w kolejce, przeczytałem i obróciłem się na pięcie:) Mało kto wie, bo mało jest informacji na ten temat, ale to podły remaster ze zmienionym EQ i spłaszczoną sceną. A i na dość chwalonym Somewhere in Time są babole - w jednym miejscu muzyka wyraźnie zwalnia na pół sekundy, jakby ktoś ręka złapał płytę w trakcie odtwarzania:) Poza tym to jedyna płyta, na której słyszę IGD, na Alexander the Great -> za dużo muzyki jak na 1 LP i skopany master.

Ja nie mogę wyjść z podziwu, jak można zniszczyć 1-pressa:
https://www.discogs.com/Siouxsie-The-Ba ... ase/436041

Płasko, jasno, sybilanty i clipping na wokalu. Remaster z 2012 podobno o niebo lepszy:)

Co do dobrych realizacji: wszystkie wznowienia My Dying Bride z Peaceville (2010-2018). Wszystko na 2 LP. Masa dynamiki, sceny i detali.
Ostatnia płyta Korteza: https://www.discogs.com/Kortez-Mini-Dom ... e/13438371 - mistrzostwo.

[Enkkidu]

Nie wiem jak z najgorszymi, ale co do tych najlepszych to już jest taki temat: viewtopic.php?f=28&t=3588

No tak głęboko nie sprawdzałem ale ostatni post był w 2014 to może zostawmy ten temat narazie, w między czasie poczytam co tam wyszło

[Wojtek]

No tak głęboko nie sprawdzałem

Druga strona działu

ale ostatni post był w 2014

5 maja 2019

to może zostawmy ten temat narazie, w między czasie poczytam co tam wyszło

Nie widzę sensu
Jedyne novum gdzie nie kojarzę pamięcią tego typu dyskusji to kwestia najgorszego mastera, choć może już było coś dot. kiepskich realizacji.

[Enkkidu]

5 maja 2019

Mea culpa kliknąłem 5 stronę zamiast 11 i myślałem że to ostatnia

Z drugiej strony tam polecane są całe wydawnictwa itp itd. Dlatego sądze że bedzie ciekawiej jak ktoś wybierze najlepszy
Podobniej jak w temacie 10 płyt na bezludną wyspę Myszor miał problemy musiał to dobrze przemyśleć

[Myszor]

No ale tam nie chodziło o mastering tylko muzykę.
Prawda taka że jak płyta brzmi dobrze to mało kto pisze.
Ale jak trafi babola to głośno krzyczy.

[RadTang]

Metallica - Kill 'Em All (2016, https://www.discogs.com/Metallica-Kill- ... se/8969314) i Master of Puppets (2017, https://www.discogs.com/Metallica-Maste ... e/11129661). Przynajmniej te egzemplarze co mam - kupione w Biedronce. Kill 'Em All to przykład dobrej płyty z naprawdę kiepskim brzmieniu. Jakoś rip z winyla (to samo wydanie) znaleziony na necie lepiej mi gra niż prawdziwy winyl. To samo odczucie miałem zarówno jak słuchałem na Denonie DP-29F jak i teraz na Technicsie.

[Myszor]

MOP to tragedia. Wymieniłem kilka wydań i jedynie oryginalna Elektra daje radę.

[RadTang]

Ja pewnie je sprzedam jak trafię na fajne CD w Warszawie. Albo w ogóle się ich pozbędę jak kiedyś będę robić porządki...

[Wojtek]

Jakoś rip z winyla (to samo wydanie) znaleziony na necie lepiej mi gra niż prawdziwy winyl.

W takich sytuacjach obstawiałbym przede wszystkim różnice sprzętowe, a nie że 2 egzemplarze tego samego wydania grają różnorako

[RadTang]

https://rutracker.org/forum/viewtopic.php?t=5552166 Stąd brałem ripa - podany jest sprzęt użyty do zgrania. Może i faktycznie są to różnice sprzętowe. Pytałem się na grupie FB kogoś kto miał wydanie US (ten sam remaster) - dla niego było spoko. Gdybym miał oryginał / inne dobre wydanie, można by to zweryfikować. Aż tak źle nie wspominam żadnej innej płyty.

[Wojtek]

No wybacz, ale między obecną Twoją wkładką EPC-270 czy AT-91 na Denonie, a AT-440MLa użytej przy ripie, jest swego rodzaju przepaść, pomijając nawet wszystko inne.

Warto się choć trochę orientować i rozumieć z czego co wynika.

[RadTang]

Zdaję sobie z tego sprawę, że są różnice. Ale ja myślałem, że po prostu płyta jest kiepsko zrobiona. A wkładkę zmieniam dopiero jak ta igła się zużyje. Jeszcze raz dzięki za wyjaśnienie. Na Denonie nawet nie była AT-91 - to była AT3600L, podobno najnajniższy model od AT.

[Wojtek]

A wkładkę zmieniam dopiero jak ta igła się zużyje.

A jak rozpoznasz zużycie? Kiedy igła się złamie?

Na Denonie nawet nie była AT-91 - to była AT3600L, podobno najnajniższy model od AT.

To jest jedno i to samo.