Witam
Pytanie jak w temacie.
Myje igłę izopropanolem praktycznie przed każdą płytą, tak dużo kurzu się zbiera.
Oczywiście płyty umyte, przecierane przed odtwarzaniem szczoteczką węglową Analogis.
Czy można bezkarnie tak często myć/czyścić igłę IPA ?
Piotrek
Igła - częste mycie skraca życie ?
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 27 mar 2019, 18:22
-
- Posty: 210
- Rejestracja: 21 gru 2018, 15:33
- Gramofon: Pioneer PL-112D
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Igła - częste mycie skraca życie ?
Zdania na ten temat są podzielone a pytań jest kilka:
- jak izopropanol wpływa na gumowe zawieszenie igły w tym konkretnym modelu?
- jak izopropanol wpływa na klej trzymający diament we wsporniku?
Tego raczej nikt nie wie, bo trudno o obiektywne doświadczenia empiryczne. Trzeba by mieć 2 wkładki do porównania - jedną czyszczoną, drugą nie.
Niektórzy producenci, np. Ortofon zakazują stosowania płynów do mycia igieł w trosce właśnie o ów klej.
Ja przyjmuje się zasadę, że na co dzień igłę czyścimy na sucho specjalną szczoteczką. Na mokro raz na jakiś czas, lub gdy pojawią się jakieś poważne zabrudzenia, np. jak dziecko zabrudziło mi płytę syropem malinowym, to nie miałem wyjścia:)
Swoją drogą to musi być męczące, żeby na mokro czyścić igłę po każdej płycie... Moja rada taka - czyść na sucho. Nie potrzeba IPA, żeby ogarnąć kurz. IPA służy do usuwania tłustych i zalegających osadów.
Pioneer PL-112D + AT VM-95ML | Denon PMA 880R po tuningu | Denon DCD 1460 po tuningu | Pylon Audio Pearl 27 | Sennheiser HD 280 Pro
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Igła - częste mycie skraca życie ?
Ja tylko na sucho i tylko jak widzę że coś się zebrało. Szczoteczką do igieł i tylko w kierunku od pivotu do szpindla. Nigdy odwrotnie.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- RadTang
- Posty: 4124
- Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
- Gramofon: Technics SL-D303
- Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Igła - częste mycie skraca życie ?
Ja na sucho po każdej przesłuchanej stronie. Na mokro - codziennie lub co kilka dni. Zwykle wieczorem i po tym, jak przesłucham kilka płyt. Nie wiem czy coś się pogorszyło. Może za często myję?
Rzadko się zdarzały jakieś poważniejsze brudy na igle. I nie było to nic specjalnego, jak na przykład syrop malinowy. 


-
- Posty: 57
- Rejestracja: 27 mar 2019, 18:22
Re: Igła - częste mycie skraca życie ?
Ok, dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Sony PS-313FA + Shure m44mb || HK6550 || Mission m74i
- zelazny
- Posty: 4912
- Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00
Re: Igła - częste mycie skraca życie ?
Igłę myję z raz na tydzień a używam Lyra SPT. Chyba zawsze będę używał tego zestawu. Poniżej manual, a na nim widać prawidłowy ruch pędzelka.
Ten zestawik kosztuje około 40 Euro, ale zapewniam, że satysfakcja gwarantowana.
Co do pytania to nie sądzę żeby samo mycie grota skracało jego życie. Tym bardziej, że w Lyra pędzelek jest bardzo delikatny.
Ten zestawik kosztuje około 40 Euro, ale zapewniam, że satysfakcja gwarantowana.
Co do pytania to nie sądzę żeby samo mycie grota skracało jego życie. Tym bardziej, że w Lyra pędzelek jest bardzo delikatny.
- Załączniki
-
- SPT_________________-O-EN1-950-LYR.gif (22.93 KiB) Przejrzano 2245 razy
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43728
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Igła - częste mycie skraca życie ?
Tu raczej chodzi o wpływ chemii na igłę, a nie sam pędzelek zelazny.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum