Znam to uczucie.. Ja mam tak okropne kolumny od wieży, że wolę słuchać winyli (i CD) na słuchawkach. Na szczęście słuchawki mam przyzwoite - Superlux HD 681 (stara wersja).


Znam to uczucie.. Ja mam tak okropne kolumny od wieży, że wolę słuchać winyli (i CD) na słuchawkach. Na szczęście słuchawki mam przyzwoite - Superlux HD 681 (stara wersja).
Album uwielbiam. Przygodę z muzyką Led Zeppelin zaczynałem od rosyjskiej składanki "Stairway to Heaven", zawierającej utwory wybrane z "III" i "IV", później zapoznałem się z "II" i "IV" w całości. Niemniej usłyszana później "I" zrobiła na mnie duże wrażenie, największe chyba "Dazed and Confused".
Ja ostatnio kupiłem repress remastera III na CD za 30 zł. Chciałem tylko 5 dych rozmienić.Tarkus pisze: ↑16 cze 2019, 22:19Album uwielbiam. Przygodę z muzyką Led Zeppelin zaczynałem od rosyjskiej składanki "Stairway to Heaven", zawierającej utwory wybrane z "III" i "IV", później zapoznałem się z "II" i "IV" w całości. Niemniej usłyszana później "I" zrobiła na mnie duże wrażenie, największe chyba "Dazed and Confused".
Tłoczenie Muzy - "jak cię mogę", albo raczej: Zeppelin na miarę naszych możliwości.Ale i tak wolę je od CD. Chętnie kiedyś sprawiłbym sobie jakieś stare, a dobrze zachowane wydanie np. brytyjskie, choćby z lat 70., ostatecznie nawet wczesnych 80., w każdym razie z analogowego źródła.
Plumkające brytolskie nie jest lepsze od pierwszych US Roberta Ludwig'a wprost przeciwnie. To tak na marginesie jakbyś już poszukiwał i miał zamiar kupić
Led Zeppelin II wydanie US z RL w numerach matryc to przeca św. graal tegoż albumu;) No ale niestety trafić to wydanie w dobrym stanie - tanio nie będzie...
No to gratuluje, ceny US RL w dobrym stanie dziś są niepoważne:D