mirhon pisze: ↑31 maja 2019, 11:26
zastanawiam się czy warto dopłacać?
Warto.
Większość 200-stu gramowych wydań na 45 obrotów to najlepiej brzmiące winyle dostępne obecnie na rynku. Są dość drogie ale firmy naprawdę dbają o ich jakość i prezencję.
Co do okładek to zarówno Analogue Productions jak i Mofi drukują je w firmie Stoughton Printing Co. , najlepszej obecnie na rynku.
Wszystkie winyle z Analogue Productions które mam są doskonałej jakości; grube ,laminowane okładki i ciężkie, idealnie płaskie winyle.
Doskonale wyprodukowane i perfekcyjnie wytłoczone.