230 Płyt Winylowych oraz 100 CD

[Cabby]

Witam
Sprzedaję swoją kolekcję płyt winylowych i kompaktów.
Winyle - klasyka rocka,
Judas Priest, Marillion, Genesis, Frank Zappa, Van Morrison, Tracy Chapman, ELO, The Doors, The Beatles, Sting.. itp.
Płyty mam od ok 8 lat.

100CD
Jazz 29 płyt
Muzyka klasyczna 40
Trochę rocka - Matallica, Peter Gabriel, Pink Floyd - Pulse, White stripes..
2 bardzo ciekawe ścieżki dźwiękowe Village of the Damned John Carpenter i Erich Wolfgang Korngold - Kings Row

Brazylijskie wydanie bardzo ciężko dostępnej płyty Fisha Songs from the Mirror.

Licytacje od 10 zł. (Jeszcze nie wszystkie winyle wystawione, ale zawsze mogę przesłać listę)

https://allegro.pl/uzytkownik/cabby/muz ... l-1-3-0313

Sprzedaję również legendarne kolumny Sonus Faber EA i wzmacniacz w klasie A Sugden A21a, ale to w innym dziale poźniej napiszę.

[chudy_b]

Ogłuchłeś?

[Cabby]

sprzedaję wszystki i wyjeżdżam w Bieszczady

[klaus1973]

sprzedaję wszystki i wyjeżdżam w Bieszczady

prądu tam nie ma? czy za daleko po paliwo dla agragatu?

Licytacje od 10 zł. (Jeszcze nie wszystkie winyle wystawione, ale zawsze mogę przesłać listę)

to może lista z cenami bez licytacji?

[Cabby]

prąd jest wszystko jest.. póki co.. ale jak masz żone o pojawia się problem i nie da się usiąść przy winku i obgadać możliwości rozwiązania problemów to tak się kończy, że sprzedajesz.
Poza allero nie sprzedaję z kilku względów.. za dużo pisania.. generalnie chcę sprzedać wszystkie (prawie) płyty za tyle za ile ludzie będą skłonni je kupić, więc allegro jest najlepszą opcją. (10% uwazam za złodziejstwo duże.. [powinno być 2.5%- 4%, ale nie widzę lepszej opcji.)
Załączam całą listę (130 pozostałych wrzucę na licytacje w środę i czwartek) i dodatkowo listę z płytami z jazzem - nie odsłuchane pod względem sprzedaży nie opisane, właściwie tylko linki do discogs. Nie wszystkie będą ba sprzedaż, kilka sobie muszę zostawić.. otworzę sklep w bieszczadach.

[mrcnoos]

Szczerze Ci stary współczuję...
Żona coś chociaż zaoferowała w zamian?

[konrads0]

nie da się usiąść przy winku

A mnie wino zawsze szkodziło... .
I nie żałuję

[zbyszek1982]

Zawsze można zmienić żonę

[zelazny]

Żona nie lubi muzyki? W takim przypadku to żonę prędzej bym sprzedał.

[Cabby]

ej... no bez jej.. oczywiście że zaoferowała..
wziąłem na raty fajną miejscówke do mieszkania.. inny kraj inne prawo. Prawnie jest tylko na mnie.. moralnie nasze wspólone.
Żeby ogarnąć finanse, jak sytuacja się troszkę pogorszyła, zaproponowałem wynajmijmy pokój.. w koncu wynajęlismy 2 pokoje. To pokrywa 50% raty. Potem hm... jakby mnie trochę wyrzuciła z domu, ale wciąż mogę płacić "swój" udział 3-4zł miesięcznie, chociaż czasem zdarza się ze pisze "nie mam kasy musisz zapłacić ratę". W sumie się tego uzbierało... nie ważne..
I w tym kraju jest tak, że jak nie zapłaciesz 2 rat to zabierają wszystko.. tak o! prosta sprawa.
Umówiliśmy się w grudniu, że w kwietniu dokonamy sprzedaży i się rozliczymy, ale dostałem od Niej maila, że właśnie konczy studia z psychologii w Anglii i teraz to nie jest moźliwe.. w listopadzie... może
Na chwile obecną muszę sprzedać wszystkie winyle, CD Kolumny wzmacniacz, żeby ogarnąć płatności.
Prawdopodobnie w przyszłym miesiącu pojadę do NRD pracować na budowie - remonty mieszkań - 10EUR za godz..nie widzę innej opcji póki co
Nie jestem mocarzem.. pracowałem w banku, potem za granicą w marketingu internetowym (msn, google adwords itp), ale na budowie tylko 10 g. dziennie też dam radę.. nie wiem czy dam radę, ale muszę to jakoś ogarnąć.. przetrwać do listopada i może wtedy uda mi się zacząć nowe życie..

Pierwszae co zrobię to kupię kulumny Sonus Faber, wzmacniacz Sugdena i kilka winyli... i będzie pięknie!

[Cabby]

no raczej nie lubi.. tzn. nie wiem.. ale jak za każdym razem po powrocie do domu był krzyk ścisz to!.. to albo nie lubi, albo złej muzyki słuchałem, albo nie wiem..

[konrads0]

W takim przypadku to żonę prędzej bym sprzedał.

@żelazny, nie każdy ma młodą żonę. Są forumowicze, którzy mogliby żonę oddać. a i są tacy, którzy niestety musieliby dopłacić do interesu.
Życie nie jest zero-jedynkowe

[chudy_b]

Może ktoś z forumowiczów weźmie Ci te winyle w zastaw. Taki mały lombardzik, tylko no profit. Odbierzesz, jak staniesz na nogi. A pracę na budowie to sam mógłbym Ci dać, o ile coś potrafisz. Teraz takie ceny że nie wiem czy trzeba do NRD jechać.

[jaca1970]

do NRD

nie ma już NRD

[Peter007]

no raczej nie lubi.. tzn. nie wiem.. ale jak za każdym razem po powrocie do domu był krzyk ścisz to!.. to albo nie lubi, albo złej muzyki słuchałem, albo nie wiem..

no to wystarczyłyby słuchawki