Witam raz jeszcze.
Właśnie dziś mija okrągły rok jak jestem na forum razem z Wami.
Muszę przyznać że dalej jestem zielony, ale już nie seledynowy, raczej zgniła zieleń bo coś tam liznąłem ze świata winylowego dzięki temu forum właśnie. Poznałem klimatycznych ludzi

i wiem już co to są sybilanty, inner groove distortion, discogs, szlify igieł, ciepłe granie, analityczne granie, ustawianie wkładki, podział wkładek oraz dlaczego nie warto kupować nowych gramofonów i dużo innych rzeczy, a i giełda forumowa nie raz ucieszyła moje serce. Mógłbym tak wyliczać długo, ale nie pamiętam wszystkich korzyści jak i niekorzyści (tych zdecydowanie mniej) jakie przypłynęły w tym roku do mnie dzięki właśnie temu forum

.
Wcześniej już dawno słuchałem płyt winylowych tylko po za słuchaniem nic więcej. Gra? - Gra. A tu taki zonk,:shock: ,bo żeby na prawdę grało to trzeba się napracować, naczytać ,nauczyć też i nie ma tu miejsca na wygody i leniuchowanie.

Ciekaw jestem następnego roku i tego co przyniesie?
Jeszcze raz witam, pozdrawiam gorąco Szanowne Grono Forumowiczów i dziękuję za wszystko.
Andrzej.