Coraz więcej osób na forum sięga po MC więc sądzę że temat ma potencjał.
Producenci są tajemniczy. Ortofon zazwyczaj pisze np. „ Recommended load impedance - > 10 Ohm„
I bądź tu mądry. Rozumiem że im większy load tym mniejszy płynie prąd ? Ale co to oznacza w praktyce ?
Ja stosuję zasadę wyczytaną w zachodnich forach tzw. „regule kciuka” czyli load x10 do x20 impedancja wewnętrzna wkładki.
Ale czy to jest kurde dobre ? Sporo jest wpisów o obciążaniu wkładek mc większymi wartościami. Choć właściwie to o nieobciążaniu bo im wyżej ustawię tym obciążenie dla wkładki jest mniejsze chyba ? Dziś znów poczytałem różne fora i można dostać kręćka. Ludzie się kłócą jak o szczepionki

Z moich dotychczasowych eksperymentów wyniknęło coś takiego: im loading bliższy x10 imp wew wkładki tym dzwięk jest bardziej naturalny , neutralny i nasycony szczegółami ale brak mu powietrza i bumcyk. Im wyższy load od x10 tym bardziej podbijają się wysokie, jest powietrze ale ucieka detal. Przyznam że żadne z powyższych nie jest dla mnie satysfakcjonujące więc pływam gdzieś pośrodku.
Jakie macie do tego podejście ? Jakie nastawy pre do jakich wkładek uważacie za najtrafniejsze ?
Aha , nie pytam o suty bo od tego mamy już topic.