trzaski po umyciu, których nie było przed myciem

[blispx]

Podejrzewam że będzie taka sama kiła i mogiła jak Okki/PJ od środka, przykro mi to mówić ale te myjki w granicach 2kpln wszystkie nie są warte więcej jak 1kpln , najdroższa to obudowa reszta to chiński złom

[darkman]

Ale ok, może Darkmana nikt o nic nie pyta

Zdemaskowałeś mnie! To prawda, ale przynajmniej mam spokój.
Jesteś już drugi na tym forum. Ten pierwszy demaskator tez mnie straszył

Nie wiesz ilu i jakich mam znajomych "z tego hobby"...

No nie wiem i nie chcę wiedzieć, choć z opisu wnoszę, że początkujących.

Nie bede juz wiecej mowil co mysle o Knosti, specjalnie dla Ciebie @darkman, ok?

Nie OK. No już się wypowiedziałeś parę razy, reszta monotonna. Mnie to obojętne prawdę mówiąc i nie dla mnie lecz dla siebie. Po prostu przestaniesz się ośmieszać. Ot i cały zysk z tej deklaracji.

Widze, ze wsadzam patyk w mrowisko mowiac negatywnie o tym.

Skądże! Marudzisz po prostu. Twoje dywagacje nie będą miały żadnego wpływu na użytkowanie myjek tego rodzaju, bo są nijakie i pozbawione konkretnych wniosków. Jedyny to taki, że nie udało się Tobie umyć płyty na miarę wyobraźni, a zrobiłeś z tego pseudo spektakularne wydarzenie.
Szkoda. Wielka szkoda, bo wydawało się po wątku "FENOMENALNYM" (zdjęcia mikroskopowe), że przyszedł ktoś z alternatywnymi możliwościami na forum i sensownym podejściem. Też oczywiście dyskusyjnym pod względem oceny i samej przydatności dla końcowych wniosków, ale za to twórczo. Tymczasem okazuje się, że "droga" poprowadziła na manowce najprostszej winylowej "szmaty z wiadrem" w uporczywej de gloryfikacji, metafizyki sprzątaczki.

Mam sporo znajomych, ktorzy odkryli winyl i naprawde to jest fajna sprawa - wymiana doswiadczen i wspolne wypady do domku w gluszy ze sprzetem i krecenie caly weekend. Ostatnio jednak coraz rzadziej da sie zgrac ekipe...

No gratulacje, ale kogo to obchodzi w tym temacie? Bajkopisarz z Waści.
Swoją drogą to mrożąca krew w żyłach opowieść. Dobra do autobiografii. Zaczyna się burzą z piorunami, a dalej napięcie tylko rośnie. Fascynujące i ja to kupuję!

to jest teraz tak ze wszystkim - pralka na przyklad, ten sam temat.

No niby ten sam, jednak nie każda płyta wchodzi do pralki, to zależy od średnicy drzwiczek bębna. Natomiast jeśli masz na myśli single, to oczywiście deal. Ten sam temat.
FENOMENALNYCH wniosków życzę i miłego dnia,

[tomaszo]

Haha Darkman widze, ze od siebie dajesz duzo sarkazmu i zaczepliwej dociekliwosci/uszczypliwosci gdzie sie tylko da. Ok, to moze prowokowac do ciekawych dyskusji i napewno sprawdza "kandydata" jesli chodzi o dystans do swojej osoby i generalnie swego ego. Szczesliwie u mnie ego jest dosc zabiedzone... u Ciebie wydaje sie byc dokarmiane regularnie. O jakze mi przykro, ze zawiodlem Twoje nadzieje na wartosciowe choc nie do konca nowe forumowe pisadlo, ktore sie pojawilo i zaraz zniknie, tego mozesz byc pewien
Z natury nie oceniam ludzi tak szybko jak to masz w zwyczaju bo jestem na to chyba juz duchowo za stary. A moze nauczylem sie miec wiecej szacunku do tego po drugiej stronie internetu?

Robie offtopa wiec koncze, chcialem tylko powiedziec, ze moim celem bylo podzielenie sie z bardzo przykrym doswiadczeniem, prawie zniszczylem sobie dwie referencyjne plyty... jesli to mnie osmiesza, ze staram sie pomoc to mi (nie) jest przykro. Postaram sie podeslac poproszone fotki jak tylko bede mial na to czas, zeby cos sensownego wniesc do tematu. PS - zmywke mam juz chyba z 5 lub 6 lat, przeszla w sumie u mnie moze okolo 1000 cykli mycia, poki co dziala. Cudow sie oczywiscie nie spodziewam

[blispx]

@tomaszo skrobłem trochę na temat VPI tutaj:

viewtopic.php?f=26&t=10132&start=135

[tomaszo]

@blispx - dzieki Ci wielkie! Teraz to sie boje otwierac to pudelko myjace... Pewnie bedzie katastrofa. Ciekawosc zwyciezy, nawet jak bedzie placz! Dzieki Ci

[blispx]

Ja swoją Okki otworzyłem jak padła za pierwszym razem Ostatecznie zaliczyła już 2 awarie , jak na razie udało się reanimować

[darkman]

Tomaszko@:lol: A to nie jest temat o mnie tylko o Tobie, jeśli już i to na własne życzenie.
Socjotechnika odwracania kota ogonem, jest typowa dla forumowych nuworyszy.
Brak argumentów to trzeba zaatakować adwersarza od dupy strony.
Argumentum ad populum.

Haha Darkman widze, ze od siebie dajesz duzo sarkazmu i zaczepliwej dociekliwosci/uszczypliwosci gdzie sie tylko da.

Iiiy, krawiec tak kraje, jak mu materiału staje.

Szczesliwie u mnie ego jest dosc zabiedzone...

Jeśli prezentowane na forum jest zabiedzone, to ja jestem Królewną Śnieżką. Poczytaj swoje posty, to je dowartościujesz. Znacznie.

nadzieje na wartosciowe choc nie do konca nowe forumowe pisadlo

Nadziei nie było jakoś specjalnie. Ot nowe spojrzenie na odgrzewanego kotleta przez pryzmat odkrywania Ameryki, choć wyraźniejszym sprzętem. Wnioski i przydatność tej samej już znanej i opisanej kategorii. Zawsze to coś innego. Na bezrybiu i rak ryba.

forumowe pisadlo, ktore sie pojawilo i zaraz zniknie, tego mozesz byc pewien

Twoja wola czyli foch. Zamawiać płaczki?

Z natury nie oceniam ludzi tak szybko jak to masz w zwyczaju

Nie masz zielonego pojęcia co mam w zwyczaju.

sie miec wiecej szacunku do tego po drugiej strony internetu?

Mylisz szacunek z polemiką, a polemikę z głupotą.

jesli to mnie osmiesza, ze staram sie pomoc to mi (nie) jest przykro.

Pomoc to coś zupełnie innego. Co niby miało być pomocne w tych postach i komu, do czego niby? Ośmiesza Ciebie coś innego. Tępy upór.

zmywke mam juz chyba z 5 lub 6 lat, przeszla w sumie u mnie moze okolo 1000 cykli mycia, poki co dziala.

Nadal nie rozumiesz, że to nie jest temat o myjkach ani o ich porównaniu.
Uparciuszek

dociekliwosci

A owszem. Chodzi o jasne sytuacje. Bez konfabulacji. Tylko tyle.

[tomaszo]

O rety Darkman. Powiedz szczerze, robimy teraz oboje offtop ta werbalna masturbacja. Chyba, ze cos Twoj post wnosi teraz do tematu? Moj TEZ NIEWIELE... Jesli jestem w bledzie tematycznie to niech mnie Moderator op... i wyjasni o co kaman. Ty chyba tej funkcji tutaj nie pelnisz oficjalnie.
Bylo tak: dla siebie przeprowadzilem male doswiadczenie wizualne vs. what u can hear i to nawet ma jakas tam korelacje. Postanowilem sie tym podzielic bo sam niewiele sensownego znalazlem, pierwszym forum na jakie zostalem nakierowany bylo wlasnie to.
Nie mam doswiadczenia w temacie mycia plyt wkraczajacego w zakres wielowymiarowej zespolonej chmury wiedzy, stad tylko dziele sie moimi osobistymi doswiadczeniami. Nie mam tak naprawde pojecia dlaczego tak sie z tym "wiadrem ze szmata" stalo, pokladalem w tym urzadzeniu spore nadzieje (niewiedza i brak doswiadczenia?). NIe zdobylem sie na doglebne studia zapiaszczania plyt w procesie mycia Knostim, stad nie mam na to root cause i countermeasure. Jesli to jest wspomniany brak argumentow - to sie zgadzam, jednak prosze nie mow, ze odwracam kota ogonem. Stwierdzilem fakt degradacji w obliczu oczekiwanej poprawy jakosci odtwarzania plyt po umyciu. Kosztowalo mnie sporo wysilku, zeby negatywny efekt zlikwidowac.
Nie, nie bedzie focha, szlochu ni placzu. Tutaj sporo osob przewyzsza mnie o dwa eony przynajmniej doswiadczeniem i wiedza, stad bede czytal dalej to forum. Twoje nieustanne i zupelnie nieskuteczne proby czepiania sie mnie sa zbyteczne - jaki jest tego cel?... Osobiscie ciesze sie z kazdego komentarza jaki moge znalezc, kiedy ktos ma chec poinformawania szerszego grona zainteresowanych o swoich doswiadczeniach. To pomaga.

[darkman]

Ty chyba tej funkcji tutaj nie pelnisz oficjalnie.

O mój Boże, aż tak źle mi życzysz? Nigdy wcześniej, nigdy teraz i nigdy w przyszłości.
Never say never tutaj nie działa. Na H mnie te małpy jak cyrk nie mój?

Nie, nie bedzie focha, szlochu ni placzu

Twardziel. Lubimy takich. Szacuneczek w takim razie.


p.s. wybacz ale już mi się nie chce pierdolić o niczym dłużej, zatem zostawiam Waści pole do dalszych popisów. Paaa!

[tomaszo]

Bedzie ich raczej niewiele z racji subjektywnie rzecz oceniajac nie posiadania przeze mnie nalezytych kwalifikacji do ich udzielania tudziez popelniania (tychze "popisow").

[tomaszo]

@blispx: przepraszam, czasowo nie daje rady... naprawde nie wiem kiedy to rozkrece...
Info srodek czyszczacy, myjka:

[blispx]

OK bez pośpiechu , wiem co tam siedzi i mniej więcej wiem jak to jest zbudowane

[tr000tyl]

Ja również doświadczyłem zwiększenia ilości trzasków (surface noise) po umyciu kilku płyt. I nie mam pojęcia czym to jest spowodowane. Zastanawiam się czy alkohol nie niszczy płyt? Natknąłem się gdzieś w necie, aby dodawać tylko 1% alkoholu na 99% destylowanej wody. I to wszystko. Czy ktoś eksperymentował z proporcjami?

[blispx]

wyczyściłeś zapchane wcześniej brudem rysy a że były zapchane to analogicznie mniej trzaskało ot co do tego pewnie lekka wkładka to przeszło jak po maśle , było nie myć vintage brud też jest w cenie

[tr000tyl]

Zrobiłem dokładnie wszystko tak, jak kolega SimonTemplar opisał.
Nie wiem tylko dlaczego po przelaniu mikstury formowej przez filtr do kawy, płyn zrobił się mętny.