Blaurung pisze: ↑22 mar 2019, 17:06
Pan z YT powiedział i napisał dokładnie to co napisałem
Wybacz, ale nie. Od początku interpretujesz jego słowa po swojemu, naginając ją pod siebie.
Nie ma sensu dalej wałkować tej kwestii, nawet jeśli będziesz dalej upierał się przy swoim.
Blaurung pisze: ↑22 mar 2019, 17:06
Robił test na modyfikowanym gramofonie
OK, pardą, nie widziałem wcześniej tego fragmentu klipu.
Nadal jednak pozostaje otwarta kwestia co do sposobu wykonania modyfikacji (użyte przewody itd.), ale to już wałkujemy.
Blaurung pisze: ↑22 mar 2019, 17:18
Ten kabel który jest Ma około 20cm, nie jest zwinięty w cewkę tylko luźno zagięty w obudowie.
Możesz cyknąć fotkę jak to wygląda u Ciebie od spodu gramofonu?
Generalnie ścieżka od podstawy ramienia do wyjścia z obudowy (czy to bezpośrednio w interkonekt czy pośrednio przez gniazda RCA) powinna być jak najkrótsza.
Masz możliwość zmierzenia pojemności sygnałowej od gniazda na headshell po koniec kabla sygnałowego?
W overhangu czy VTA czy azymucie nie upatrywałbym źródła opisywanych problemów - dlatego w ogóle tego nie poruszałem

Przy skopanej geometrii miałby inne problemy.
Blaurung pisze: ↑23 mar 2019, 00:05
Ale teraz mogę tylko posłuchać na słuchawkach (MDR 7506) więc ciężko powiedzieć.
Szczerze mówiąc to na słuchawkach prędzej wyłapiesz różnice niż na kolumnach.
Szczególnie te subtelne.
Więc to akurat na plus
Blaurung pisze: ↑23 mar 2019, 00:05
Jutro nagram jeszcze jeden utwór z właściwym rozmieszczeniem kanałów LR. Głupi błąd.
Nie przejmuj się. Odwrócenie kanałów to błahostka i nie trzeba nic ponownie nagrywać.
Odsłuchałem sobie nowe nagrania.
Podobnie jak poprzednio, nadal wyraźnie słychać że dźwięk generują dwie różne wkładki.
I dwie różne igły (to też ważne, bądź co bądź).
I to wyraźnie słychać nawet na gównianych głośniczkach wbudowanych w laptopa.
Niemniej z ciekawości tym razem przepuściłem te dźwięki również przez swoje HD600.
Nie wiem jak bardzo mogę winić sam proces nagrywania cyfrowego, ale jednak sam efekt końcowy nadal dziwi (szczególnie scena).
Sprawdzanie okablowania może być upierdliwe.
W pierwszej kolejności namawiałbym jednak do zweryfikowania czy aby preamp wbudowany w integrę Yamahy nie robi nam tu bardzo wąskiego gardła.
Kup jakiś niedrogi albo pożycz od kogoś na chwilę, ewentualnie zabierz gramofon do kogoś (albo do sklepu/salonu audio), ze swoimi słuchawkami.
Jeśli efekt będzie podobny no to będzie faktycznie już wiadomo że nie ma co kombinować i zmodyfikowaną AT-LP120 trzeba zmienić, bo pozostanie wtedy jedynym winowajcą.
Przedstawione do tej pory wnioski (m.in. kwestia porównywania sygnału bez korekcji) nie pozwalają wykluczać potencjalną winę preampa gramofonowego.
Serio.