Zakup Gramofonu. Czy warto?

Tematy związane z zakupami gramofonowymi
ODPOWIEDZ
CrisQ
Posty: 34
Rejestracja: 13 mar 2019, 11:19

Re: Zakup Gramofonu. Czy warto?

#61

Post autor: CrisQ »

Kurczę, ale dyskusja. Ta AT aż taka kiepska, że aż szkoda się wypowiadać? :D Czytałem test i wypadła bardzo, bardzo dobrze, ale nie ufam testom.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 14996
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Zakup Gramofonu. Czy warto?

#62

Post autor: darkman »

Obywatel pisze:
14 mar 2019, 23:02
Żaden ze mnie autorytet
Bynajmniej. Skromność to fajna cecha.
I właśnie w tym rzecz by być jednak obiektywnym-chcąc nie chcąc.
Czyta to trochę ludu.

p.s. Obi znowu mnie dobiłeś jakimś Q typoszeregiem :laughing-rolling: . Zlituj 'żesz' się.. późno jest..a Ty zręcznie unikasz odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie. Przypominam dotyczyło SL1900 versus Q3. Nie typoszeregu od "DJ`a po Gieroja" :mrgreen:
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3720
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Re: Zakup Gramofonu. Czy warto?

#63

Post autor: Obywatel »

darkman pisze:
14 mar 2019, 23:28
Przypominam dotyczyło SL1900 versus Q3.
Niewiele mogę powiedzieć bo nigdy nawet nie stałem koło 1900, ale na pierwszy rzut oka ramię 1900 przypomina to z tańszych modeli Technics'a, a to z Q3 jest powiedzmy aspirujące do tych droższych. Q3 ma quartz, 1900 nie ma. Q3 mial w standardzie lepszą wkładkę (207), 1900 gorszą (270). Design Q3 nawiązuje do droższych modeli, 1900 ma wiele cech zapożyczonych z tych bardziej budżetowych.

Co do napędu, to konkretów nie podam, ale idę o zakład, że Q3 ma silnik z wyższej półki.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 14996
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Zakup Gramofonu. Czy warto?

#64

Post autor: darkman »

Obywatel pisze:
15 mar 2019, 00:00
Niewiele mogę powiedzieć bo nigdy nawet nie stałem koło 1900
No to jest już jakiś konkret. Wreszcie!
Lecę do łoża tymczasem, ale wrócę do tych rewelacji jutro :D
CrisQ
Posty: 34
Rejestracja: 13 mar 2019, 11:19

Re: Zakup Gramofonu. Czy warto?

#65

Post autor: CrisQ »

darkman pisze:
15 mar 2019, 00:05
Obywatel pisze:
15 mar 2019, 00:00
Niewiele mogę powiedzieć bo nigdy nawet nie stałem koło 1900
No to jest już jakiś konkret. Wreszcie!
Lecę do łoża tymczasem, ale wrócę do tych rewelacji jutro :D
To ja poproszę na świeżo przy kawce o opinię o Audio-technica AT-LP5 bo mnie menda się spodobała cenowo i wyglądowo. :D
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zakup Gramofonu. Czy warto?

#66

Post autor: Wojtek »

Gorszy deal od polecanych już Thorensów - za pokrywę trzeba dopłacić itp.
Niemniej jeśli podoba Ci się bardziej to bierz.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Dimas
Posty: 807
Rejestracja: 25 maja 2015, 12:54
Gramofon: SONY PS X65

Re: Zakup Gramofonu. Czy warto?

#67

Post autor: Dimas »

darkman pisze:
15 mar 2019, 00:05
Obywatel pisze:
15 mar 2019, 00:00
Niewiele mogę powiedzieć bo nigdy nawet nie stałem koło 1900
No to jest już jakiś konkret. Wreszcie!
Lecę do łoża tymczasem, ale wrócę do tych rewelacji jutro :D
Pozwolę się wtrącić
Sl q posiada tzw miękki mechanizm automatyki (elektryczny)
Nowszy silnik (z którego to zreszta Technics zasłynął)
Możliwość obsługi przy zamkniętej pokrywie
Nowsze ramie (które także pochodzi z modelu 12xx mk2)
Na minus pokrywa (połamane noski zawiasów)
Słabe zawieszenie gramofonu (nie wiem jak jest w modelu sl 1900) Technics poprawil to modelach sl q202 i 303 (pływające zawieszenie)
technics sl-1610->shure v15III,yamaha tc-720,ct-710,ca-710,marantz cd54 ->technics SB7

sony ps x65->xl45,V90LPS,yamaha bd s673,yamaha rx a1070,Sony SS X9ED
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zakup Gramofonu. Czy warto?

#68

Post autor: Wojtek »

Dimas pisze:
15 mar 2019, 08:07
Nowsze ramie (które także pochodzi z modelu 12xx mk2)
Tutaj się trochę zagalopowałeś :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 14996
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Zakup Gramofonu. Czy warto?

#69

Post autor: darkman »

Dimas pisze:
15 mar 2019, 08:07
Nowsze ramie (które także pochodzi z modelu 12xx mk2)
System poszedł w kierunku rozwoju tego ramienia do wersji EPA-100.
Dimas pisze:
15 mar 2019, 08:07
Sl q posiada tzw miękki mechanizm automatyki (elektryczny)
1900-to system przekładni mechanicznych bez elektroniki (czy to lepiej czy gorzej, to kwestia pewnych wyborów i względnej oceny; jaki ma to wpływ na okres pracy bezserwisowej też trudno powiedzieć, bo awaryjność w obu systemach jest znikoma; co łatwiej i taniej naprawić, hm.. chyba jednak mechanikę).
Już choćby z tego powodu to inne gramofony. Inne też lata produkcji. Q3 jest produkcją późniejszą, choć z tego co widzę produkowany tylko 2 lata (możliwe, że nie okazał się przebojem rynku lub taka polityka firmy na modele spoza tago.. cokolwiek to znaczy, UWAGA: typoszeregu.
Generalnie nie w tym rzecz Dimas, bo oba modele to tzw: Entry Level, choć wstydu nie ma, bo to dość przyzwoity entry deal.

Nie jest to wątek o kopaniu SL 1900, a do tego widzę zmierza (zaczynam nawet obsesyjnie podejrzewać, że to z powodu, iż widnieje w moim podpisie i jakoś drażni czy.. czy coś = zdjąć?).
Pisałem na forum kilkukrotnie o tym modelu z konkluzją, że to prosty, plastikowy gramofon, jednak brandowy, choć i sympatyczny dość. Ciężko mu coś zarzucić, a spisuje się doskonale. Dla przykładu Luxman PD-284 (semi auto) to plastikowa wydmuszka, lżejsza od SL-1900, choć brzmi dumnie, bo to Luxman :)
Chodzi więc o pryncypia, a nie o to co ładnie brzmi z nazwy i surowo wygląda w domyśle solidnie.
Osobiście mam do niego ambiwalentny stosunek przy założeniu, że (SL1.9) z autopsji muszę dodać, trudno jakoś się do niego przyczepić.
W tym wątku i obszarze kontestuję jednak używanie nic nie znaczących i niedookreślonych sformułowań. Dlatego poprosiłem o konkret oraz źródło pochodzenia opinii.
Osobiście nie widzę jakiejś znaczącej przewagi kontroli kwarcowej nad servo kontrol, choć to kwestia pewnych zależności. Natomiast w kwestii samopoczucia i opisowo jest lepiej.
Pływające zawieszenie w wielorakich gramofonach, to dla jednych zaleta dla innych wada. Mnie osobiście nieco irytowało w Thorensie i było powodem skierowania uwagi na inne modele i rozwiązania.
Przeglądając wielorakie rozwiązania z systematyki historycznej Technicsa (BTW - świetna strona JAP z manualami i katalogami z poszczególnych lat w PDF`ach), co do bohaterów ostatnich postów tego wątku (Q3 i SL1.9), nie potrafiłbym jednoznacznie wskazać faworyta, a drugiego skazać na zagładę.
Oczywiście na koniec będę sobą i wyrażając osobistą opinię napiszę tak: Nie kupiłbym Technicsa SL-Q3. Bo nie :mrgreen:
Kupiłbym Technicsa SL-1200G, przy założeniu chciejstwa na Technicsa, ale nie mam takiego zapotrzebowania.
CrisQ
Posty: 34
Rejestracja: 13 mar 2019, 11:19

Re: Zakup Gramofonu. Czy warto?

#70

Post autor: CrisQ »

Zadzwoniłem sobie odnośnie nowego gramofonu do sklepu żeby pooglądać. Nie mają go na stanie, trzeba by było sprowadzić. Pan się mnie pyta jakie mam oczekiwania to może coś innego znajdzie, ja mówię że dobrze gdyby był co najmniej pół automatyczny co go bardzo zniesmaczyło i zdziwiło.

Co to za nowy trend, że gramofony powinny być teraz full manual? Przecież stare maszyny też były automatyczne i nie było z tym problemu.
Awatar użytkownika
dot87
Posty: 1458
Rejestracja: 04 wrz 2017, 17:37
Gramofon: Akai AP D33/Technics
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zakup Gramofonu. Czy warto?

#71

Post autor: dot87 »

To w takim razie Pan ze sklepu raczej średnio się zna. Winylowi puryści myślą teraz że jak gramofon to musi być full manual bo wszystko inne to profanacja. A w ogóle to automatyka i polautomatyka się psuje także tylko manual i pewnie niedługo to już tylko gramofony na korbę :p
Możliwe też że Panu ze sklepu zalega jakiś manual bo Ci coś się znali/cenią wygodę wszystko inne powykupowali.
A tak poważnie to takie teraz trendy, co zrobisz. Niektórzy myślą że jak chce automatyki to tylko CD a kwintesencją słuchania winyli jest właśnie manualna obsługa itp.
Luxman L230/Rotel RA820Bx3/Wega P120SH/Pickering V15/Stanton 680/Shure m75/Dual CD 1065/HK 27
Philips LFD 3428/Somic V2/AKG 240 Studio/Beyerdynamic DT 770/990 Pro
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 14996
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Zakup Gramofonu. Czy warto?

#72

Post autor: darkman »

dot87 pisze:
15 mar 2019, 13:22
że Panu ze sklepu zalega jakiś manual bo Ci coś się znali/cenią wygodę wszystko inne powykupowali.
:D dobre!Pewnie tak było.
CrisQ pisze:
15 mar 2019, 12:23
ja mówię że dobrze gdyby był co najmniej pół automatyczny co go bardzo zniesmaczyło i zdziwiło.
A obchodzi Ciebie co ma do powiedzenia Pan od podawania gramofonów?
Osobiście jak się znam to podjąłbym dyskusję. BTW, gdy Żonka wchodzi do butów lub bielizny, to uwielbiam wpaść "na przeczekanie" do saloniku Denona w marketach, by zadać jakieś wredne i prowokujące pytanie :lol: .. zwykle zaczynam od takiego: Macie Państwo salon odsłuchowy?
W sklepach obuwniczych Dino Rossi (polska produkcja) zawsze z uśmiechem zaczynam od tego" "dzień dobry, czy jest Dino?", a w sklepach z konfekcją wyłącznie damską zawsze pytam "Przepraszam, którędy do stoiska męskiego?".
W Częstochowie mam kolegę, który nieodmiennie gdy jesteśmy razem w górach (zwykle zresztą zagranicznych) pyta 'przechodniów': Którędy na Jasną Górę? - to niezłe pytanie do tegoż sprzedawcy w sklepie.

CrisQ nie pytam co to za sklep, bo pewnie by to wiele wyjaśniło ale i powiało nudą. :)
Następny raz idąc do tego rodzaju sklepu pamiętaj, że nie Ty jesteś dla niego, lecz to ów sklep jest dla Ciebie.
Ogólnie co do sprzedawców to uwielbiam kelnerów, którzy zachowują się jak właściciel gwiazdkowej restauracji Michelin. No ale kto lubi być stangretem?
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3720
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Re: Zakup Gramofonu. Czy warto?

#73

Post autor: Obywatel »

darkman pisze:
15 mar 2019, 09:46
to z powodu, iż widnieje w moim podpisie
A to o to się rozchodzi. Trza było tak od razu :mrgreen:
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 14996
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Zakup Gramofonu. Czy warto?

#74

Post autor: darkman »

E-zmieniłem se, jebie mnie to. :mrgreen:
Od Ciebie na Jasną Górę, prosto na południe. Wytrwale jeno.
CrisQ
Posty: 34
Rejestracja: 13 mar 2019, 11:19

Re: Zakup Gramofonu. Czy warto?

#75

Post autor: CrisQ »

darkman pisze:
15 mar 2019, 15:41
dot87 pisze:
15 mar 2019, 13:22
że Panu ze sklepu zalega jakiś manual bo Ci coś się znali/cenią wygodę wszystko inne powykupowali.
:D dobre!Pewnie tak było.
CrisQ pisze:
15 mar 2019, 12:23
ja mówię że dobrze gdyby był co najmniej pół automatyczny co go bardzo zniesmaczyło i zdziwiło.
A obchodzi Ciebie co ma do powiedzenia Pan od podawania gramofonów?
Osobiście jak się znam to podjąłbym dyskusję. BTW, gdy Żonka wchodzi do butów lub bielizny, to uwielbiam wpaść "na przeczekanie" do saloniku Denona w marketach, by zadać jakieś wredne i prowokujące pytanie :lol: .. zwykle zaczynam od takiego: Macie Państwo salon odsłuchowy?
W sklepach obuwniczych Dino Rossi (polska produkcja) zawsze z uśmiechem zaczynam od tego" "dzień dobry, czy jest Dino?", a w sklepach z konfekcją wyłącznie damską zawsze pytam "Przepraszam, którędy do stoiska męskiego?".
W Częstochowie mam kolegę, który nieodmiennie gdy jesteśmy razem w górach (zwykle zresztą zagranicznych) pyta 'przechodniów': Którędy na Jasną Górę? - to niezłe pytanie do tegoż sprzedawcy w sklepie.

CrisQ nie pytam co to za sklep, bo pewnie by to wiele wyjaśniło ale i powiało nudą. :)
Następny raz idąc do tego rodzaju sklepu pamiętaj, że nie Ty jesteś dla niego, lecz to ów sklep jest dla Ciebie.
Ogólnie co do sprzedawców to uwielbiam kelnerów, którzy zachowują się jak właściciel gwiazdkowej restauracji Michelin. No ale kto lubi być stangretem?
Pomieszczenie odsłuchowe chyba mają, ale podejście do klienta raczej żadne. Od razu po przedstawieniu moich kryteriów tych sprzętowych jak i cenowych pociumkał kilka razy i powiedział kilka modeli z wyższej półki. Nawet im się nie chce sprowadzić gramofonu z salonu w Łodzi, więc co to za sklep, który ma w dupie zarobek? Nie rozumiem. Odechciało mi się Thorensa TD 190-2 tylko dlatego, że był dostępny w tym sklepie.

Sklep to Top Hi-Fi & Video Design Katowice. :)
ODPOWIEDZ