Zauważyłem, że coraz więcej artystów/wytwórni próbuje wypuszczać wydawnictwa na kasetach.
Czyżby nadchodził renesans kaseciaków? Od pewnego czasu zauważyłem, że ceny tych sprzętów rosną
a co lepsze egzemplarze potrafią kosztować już bardzo dużo.
Wczoraj dostałem newsletter Bjork a w nim reklama jej starych płyt na KASETACH! Całkiem nowe, świeżutkie
kolorowe kasety!
Już tak z dwa lata to trwa. Wznowili produkcję w stanach, japonia - wiadomo etc. etc.. Duża w tym zasługa Technomoan, który zrobił swego czasu materiał o tym, że dobry kaseciak nie jest zły. No i walory estetyczne wysokich decków są oczywiste. Więc tak- kasety wróciły- szału nie ma ale...? czekam na vhs
Elac Miracord 750 Mark II + Philips GP 400 MKII / AT-VM95C
I znowu się będzie pożyczało znajomym płyty żeby sobie „przegrali”
Myślę, że do tego nie dojdzie. Sentyment, to za mało. Dobry deck kosztuje, a tylko taki gwarantuje jakość.
...ale kto wie Sam mam dużo kaset, tych czystych i tych nagranych, w foliach jeszcze.
Myślę, że do tego nie dojdzie. Sentyment, to za mało. Dobry deck kosztuje, a tylko taki gwarantuje jakość.
No nie przesadzaj, że trzeba od razu mieć Dragona do nagrywania.
Sam kupiłem w zeszłym roku deck Aiwy , wymieniłem paski i odkrywam na nowo swoje kasety sprzed ponad 20 lat.
Ja po latach dopiero w zeszłym roku wróciłem do analogu, zarówno kaset jak i winyli. Nie wiem czemu tak długo mi to zajęło
Tak. Do wszystkiego trzeba dorosnąć.
Jednak stary winyl gra, a kaseta traci swoje właściwości, utlenia się i to jest problem, który ograniczy powrót do kaset. Kasety z lat siedemdziesiątych jeszcze miały filc dociskający samą taśmę do głowicy osadzony na gąbce, nie na blaszce i to rozwiązanie nie wytrzymało próby czasu.
...a produkcja nowych kaset, to zupełny margines.
Muszę sprawdzić kiedyś swoje na okoliczność tych gąbek.
Swoją drogą gdy na ulicach pojawią się ludzie z Walkmanami, to będzie szok pod adresem: co zrobili ze swoimi smartfonami?