Po dosyć przykrej przygodzie z kolcami (kot poczuł wiosnę i przewrócił mi kolumnę) postanowiłem tymczasowo zmajstrować nóżki do kolumn z innego materiału. Chyba jednak zostaną na dłużej.
Podkładki filcowe nie tłumią drgań (kolce też nie, wiem), stopki gumowe, które tłumią są zbyt miękkie i kolumna jest podatna na bujanie, a z kolei wszelkie "filskie" podkładki antywibracyjne są absurdalnie drogie.
Dlatego też, w celu skutecznego odizolowania kolumny od podłogi wykonałem nóżki z pumeksu:
Potrzebne materiały:
- Pumeks kosmetyczny - 4 kostki (biały lub szary twardy, nie ten taki plastikowy kolorowy)
- Filc z klejem pod meble - 1 arkusz 10x20cm
- Masa klejąca UHU (blue tack) - 1 opakowanie
- Farba w spreju lub lakier do włosów
- Piłka do metalu
- Nożyczki
1. Piłką do metalu rozcinamy każdą kostkę na pół, otrzymamy w ten sposób 8 nóżek z 4 kostek pumeksu.
2. Odpylamy pumeks i malujemy każdy kawałek sprejem lub lakierem do włosów, jeżeli chcemy zachować naturalny kolor. Ja pomalowałem na czarno.
3. Nożyczkami wycinamy prostokąty z filcu, które podklejamy pod nasze pumeksy.
4. Z masy UHU wycinamy kwadraciki i przyklejamy po cztery na górze każdej nóżki.
5. Przyklejamy nasze nóżki do spodu kolumn.
6. Stawiamy kolumny na podłodze.
7. Nie wyczuwamy drgań podłogi podczas odsłuchu.
Efekt jest zaskakująco dobry. Kolumna stoi stabilnie, bo nóżki mają sporą powierzchnię, a jednocześnie nawet głośny odsłuch nie przenosi drgań z kolumny na podłogę.
Polecam spróbować
