Gramofon do 2000 zł

[zaworhc]

Czołem,
jetem zainteresowany kupnem tego gramofonu:
https://allegro.pl/gramofon-kenwood-kp- ... 54497.html
Miał go ktoś w swoich rękach i może cos o nim napisać?

[Viniu]

Witam ponownie.

Po chwilowej przerwie w temacie poszukiwań następcy Regi P1, powracam z prośbą o poradę, tym razem na konkretnych już przykładach od zbychwro. W tej chwili na polu bitwy pozostały:
https://allegro.pl/oferta/gramofon-deno ... 4f69ac7020
https://allegro.pl/oferta/gramofon-pion ... 4f69ac7020
https://allegro.pl/oferta/gramofon-pion ... 4291fbf951
https://allegro.pl/oferta/gramofon-pion ... 4f69ac7020
Jeśli chodzi o ten ostatni (Pl-505), to pewnie do wymiany byłaby wkładka, bo AT-71chyba nie przystaje do reszty, o czym z resztą wspomina sprzedający (może zmiana na Goldringa 2100, może Nagaoka MP-110, ale to na odrębny wątek).
Kusi również ten:
https://allegro.pl/oferta/gramofon-jvc- ... 7812079061
i mimo przekroczenia założonego budżetu 2000zł jeśli jest to wg was warte zainteresowania w porównaniu do powyższych, to byłbym w stanie to udźwignąć.
Z założonym budżecie mieści się również Kenwood KP-770D z postu kolego powyżej.
https://allegro.pl/oferta/gramofon-kenw ... 7742554497
Może też warty zainteresowania?

Jeśli się powtarzam to z góry serdeczne sorki. Kwota 2000zł jest dla mnie niemała jak na wydawanie dla własnej przyjemności więc wybaczcie proszę drążenie tematu. Chciałbym te kwotę wydać mądrze.

[Wojtek]

Dorzuć do JVC. Tam sam headshell z wkładką jest wart jakieś 1/4 ceny za całość (choć igłę wypadałoby wymienić na coś lepsiejszego).

[klaus1973]

Jeśli się powtarzam to z góry serdeczne sorki. Kwota 2000zł jest dla mnie niemała jak na wydawanie dla własnej przyjemności więc wybaczcie proszę drążenie tematu. Chciałbym te kwotę wydać mądrze.

ja cię naprawdę dobrze rozumiem.
I poczekaj na ofertę z forum. Musisz się uzbroić w cierpliwość.
Trochę poprzeglądałem po ebayu i innych niemieckich aukcjach (najbliżej co do km) i sprzęty które pokazujesz to jednak kwota w granicach 4.000 zł wychodzi. Dlaczego w Polsce miałby być taniej? I u mnie z kwoty 2 tys zrobiło się ponad 4 tys. A czy będzie dobrze - się okaże.

[Viniu]

Trochę poprzeglądałem po ebayu i innych niemieckich aukcjach (najbliżej co do km) i sprzęty które pokazujesz to jednak kwota w granicach 4.000 zł wychodzi. Dlaczego w Polsce miałby być taniej? I u mnie z kwoty 2 tys zrobiło się ponad 4 tys. A czy będzie dobrze - się okaże.

To jest właśnie to co do tej pory wstrzymywalo mnie przed zakupem używanego gramofonu. Dodatkowo całkowicie namieszal mi w głowie temat z dzisiaj czyli wtopa jednego z forumowiczów który kupił od zbychwro Kenwooda kp-990. M.in. dlatego też przez chwile miałem nowego Planara 1 co w kontekście historii o których wyżej przestaje być takim kiepskim pomyslem. Ale to inna historia.

[darkman]

przez chwile miałem nowego Planara 1 co w kontekście historii o których wyżej przestaje być takim kiepskim pomyslem. Ale to inna historia.

Moja też będzie inna, choć właściwie to rodzaj retorycznej zagadki. Czy jeśli w wiadomościach podadzą informację, że jest zima i jedna osoba odmroziła sobie ręce mimo ciepłych rękawiczek, to:
- przestaniesz wychodzić z domu?
- przyjmiesz maksymę "taki mamy klimat"?
- czy dokupisz węgla na opał, bo pelet i gaz mogą wydać się zbyt dekadenckie?
z pozdrowieniami

[Hiper86]

wtopa jednego z forumowiczów który kupił od zbychwro Kenwooda kp-990

A nie przeraziło Cię ze Kolega KLIN kupił w Top stanie? Bo tez było w wątku

[Wojtek]

M.in. dlatego też przez chwile miałem nowego Planara 1 co w kontekście historii o których wyżej przestaje być takim kiepskim pomyslem.

Tu mogę wspomnieć historię jednego gościa z PL co rok temu kupił sobie nową Regę Planar 3.
Okazała się być trefna już na dzień dobry, uszkodzenie ramienia.

Odsyłał bohater sprzęt do polskiego dystrybutora/serwisu.
Niby naprawili.
A tak na prawdę przy pierwszej próbie pogorszyli co właściciel udokumentował zdjęciami.
Po drugim odesłaniu dystrybutor stwierdził że "tak ma być" i że nawet zwrotu nie przyjmie.
Pomogła wrzawa w internecie.

Poszło hasło z centrali w UK by bezdyskusyjnie wymieniono gramofon na nowy + wyższy model wkładki w zestawie.
Tak też się stało. No i klient hepi.

Sprawa opisana niegdyś na Grupie Winylowej na FB.


A tu co takiego się stało? Gramofon z uszkodzeniem od sprzedawcy-handlarza.
Przyjął zwrot, nie robi problemów.
Jasne, można się uprzeć z tezą że sprzedawca wiedział że coś jest nie tak i wcisnął bubel.
Ale wychodzi na to że po prostu nie wiedział.

Jeśli ktoś mówi że to jest teraz MEGA ARGUMENT by nagle przestać rozważać oferty zbycha to nie pozostaje mi nic tylko się śmiać

[charliez88]

Wybaczcie, ale chyba nigdy nie przestanie mnie bawić dywagacja nad extra 300-400zł do gramofonu co jest ekwiwalentem kilku płyt, a gramofon ma służyć latami...
Każdy chciałby super, ale najlepiej za pół darmo. W sklepie za 2k dostajesz turbo paździerz. Załóż więc 2000zł + kasę na serwis, albo dorzuć kilka stów i będzie OK...

Sorry, jak nie masz kolekcji płyt to zabawa w winyl tania nie jest - gramofon, pre, wkładka - wszystko kosztuje - i to nie mało, a najwięcej tak naprawdę płyty.
Lepiej dołożyć na początku i nie psuć sobie zabawy.

Prawda jest taka, że sam napęd KP 990 z uwalonym ramieniem jest wart więcej niż 3 nowe planar 1.

[Wojtek]

Z drugiej strony też trzeba zrozumieć jak już budżet jest naciągany. Nikt z nas raczej nie będzie dokładał komuś do portfela jeśli po prostu nie ma
A jak ma to można dyskutować

[Viniu]

Panowie, dzięki za sugestie.

Sprostowania wymaga tylko to że decyzje o sprzedaży P1 i zakupie używanego podjąłem świadomie po długotrwałej analizie czy warto. Wyszło mi że warto, mimo sytuacji opisanej z kp-990.

Dzięki jeszcze raz.

[klaus1973]

Wybaczcie, ale chyba nigdy nie przestanie mnie bawić dywagacja nad extra 300-400zł do gramofonu ...

Co jest w tym dziwnego? to jest 25 % ceny. Wiesz nie każdy ma nadmiary finansowe. Są osoby które chcą się poczuć wyjątkowe mając fajny gramofon, bo lubią muzyki słuchać.

Moja też będzie inna, choć właściwie to rodzaj retorycznej zagadki. ..... - czy dokupisz węgla na opał, bo pelet i gaz mogą wydać się zbyt dekadenckie?

To jeszcze nie powód żeby handlarz sprzedał ci pęknięty piec mówiąc że jest jak nowy i on go sprawdził .
I nie jest to odosobniony przypadek jeśli chodzi o handlarzy.
Kwota jaką raczą sobie zapłacić handlarze jest jak za sprzęt działający, a nie za kilogram śmieci w skupie surowców wtórnych.
Ludzie o tym nie piszą ani nie mówią bo jest im po prostu wstyd że dali się oszukać

Może czas zejść na ziemię. Handlarze z Allego to handlarze i skręcają z 5 jeden i raz działa a raz nie. I jeśłi coś kupili za 3000 zł chcą sprzedać za 4000 tys. Jak coś sprzedają za 2 tys. to znaczy że zakup był max do 1 tys.
I inaczej nie będzie.

Do forumowiczów (poniżej są to moje wrażanie podczas poszukiwania gramofonu):
Pamiętajcie że te osoby szukają używanych gramofonów po waszych wpisach na forum. Tylko i wyłącznie po waszych.
Z jednej strony są bombardowane wypocinami jaki zajebisty jest ten sprzęt za 1600 zł. "Wydane solidnie pieniądze" na blogach audifilskich.
Z drugiej na forum, forach czyta że to jest "badziew" i tylko i wyłącznie sprzęt leciwy, on musi być super.
No to czytający odnosi wrażenie że ryzyko zerowe, musi być dobrze, ale nie wie że część została oszukana i się do tego nie przyznała. Kolejna sama sobie poradziła a inni mają znajomych którzy wiedzą co i jak. I jedynie 30 % trafiło na sprzęt godny polecenia, ale zapłacili jak mój kolega za KD-990 4 tys.

Viniu nie pękaj - bez ryzyka nie ma zabawy.

[charliez88]

No to może lepiej naciągnąć budżet na gramofon do 1700 i za te 300zł poszukać rzetelnego serwisanta, który poświęci kilka godzin, żeby sprawdzić kluczowe funkcje?

To jest dokładnie jak z samochodem - jak masz 20k na auto to nie kupujesz samochodu za 25k licząc, że wszystko będzie śmigać, bo jak Ci sie coś rozkraczy to potem będzie problem...

[Wojtek]

Do forumowiczów:
Pamiętajcie że te osoby szukają używanych gramofonów po waszych wpisach na forum. Tylko i wyłącznie po waszych.
Z jednej strony są bombardowane wypocinami jaki zajebisty jest ten sprzęt za 1600 zł. "Wydane solidnie pieniądze" na blogach audifilskich.
Z drugiej na forum, forach czyta że to jest "badziew" i tylko i wyłącznie sprzęt leciwy, on musi być super.
No to czytający odnosi wrażenie że ryzyko zerowe, musi być dobrze, ale nie wie że część została oszukana i się do tego nie przyznała. Kolejna sama sobie poradziła a inni mają znajomych którzy wiedzą co i jak. I jedynie 30 % trafiło na sprzęt godny polecenia, ale zapłacili jak mój kolega za KD-990 4 tys.

Mam wrażenie że masz jednak trochę za krótkie rękawki by społeczność forumową w taki sposób "pouczać".
W statystyki nie chcę się bawić, bo to czyste zgadywanie przy takich założeniach - także z Twojej strony.

[klaus1973]

ja nie mam żadnych rękawków czy rękawów i nie jest to żadna nauczka i nauka.
Ot moje własne i tylko moje spostrzeżenia podczas poszukiwania gramofonu.
jeśli ktoś się czuje urażony - najmocniej przepraszam.