Kolekcje sprzętowe forumowiczów

[Lukasz31]

Dzięki Darek
Dokładnie taki sam jak na tym zdjęciu. Tylko wkladka u mnie jakaś AT.

[wroniec]

Witam.
Udało mi się skompletować skromny zestaw startowy. Brakuje tylko słuchawek, myjki i lepszej igły.
Później przyjdzie czas na standy i stosowny mebel pod cały ten sprzęt oraz ogarnięcie akustyki pokoju.
Wybaczcie jakość zdjęć ale telefonem manty mimo wielu prób lepiej się nie da przy tym ustawieniu i oświetleniu
Nie widać wiele przez to więc od lewej góry: Yamaha P-28, Akai AT-2600, Technics RS-TR474, Sansui AU-G33X, Yamaha BD-S671, Grundig CD-301.
Pozdrawiam.

[amrowek]

ten telefunken nie Twój

[Michal35]

od lewej góry

No ładne klocki .

[Dragant]

Dylematy... X60 czy X70...?

X70 w trakcie przywracania do akceptowalnego stanu estetycznego - pokrywa w polerce, dolna pokrywa zdjęta bo ciągle tam coś dostrajam. Bonusami do nabytego X70 są: oryginalne EW oraz instrukcja

[klin]

Dylematy... X60 czy X70...?

Parami wyglądają jeszcze lepiej!

[darkman]

Parka się lepiej chowa.

[Myszor]

oryginalne EW

Jak oceniasz swoją robotę vs oryginał ?
Z tego co widać w X70 zamienili cięgienko podnieś/opuść na elektroniczne z silniczkiem oraz dodali pitch (na uja to komu ). Coś jeszcze ?
Poza tym stary dobry czołg.

[Petro]

Bardzo się cieszę z Twojego nabytku )))

[Dragant]

Parami wyglądają jeszcze lepiej!

Parka się lepiej chowa.

Ja wiem Panowie. Ciężko będzie mi wybrać faworyta, ale mam ograniczone miejsce

Dragant pisze: ↑20 min temu
oryginalne EW
Jak oceniasz swoją robotę vs oryginał ?

W oryginale zdecydowanie lepiej wychodzi ten rant gdzie łapie się paluchami - jest ewidentnie nacinany, a nie nagniatany. Ale niestety nie wiedziałem tego wcześniej. Oryginał wchodzi minimalnie ciężej w ramię, ale z masą wstrzeliliśmy się prawie idealnie

Coś jeszcze ?

Odcinanie sygnału jeśli igła nie jest na płycie. Eliminuje to pierdnięcia przy opuszczeniu igły i jej podnoszeniu. Pitch... nie mam pojęcia na uj to dali...

Bardzo się cieszę z Twojego nabytku )))

Dzięki Również się cieszę mimo bardzo spontanicznej decyzji

Zaraz mnie tam Regosft jeszcze złapie za słowa, które pisałem jakiś czas temu - nadal uważam, że pod kątem funkcjonalności X60 w niczym nie ustepuje X70. Fakt - winda jest elektryczna, przez co mniej hałasuje, ale w mechanicznym systemie jak w X50/60 to naprawdę nie jest uciążliwe. No i w X70 więcej jest rzeczy do popsucia

[Bart_S]

Piękne cacko!

[MMarek]

Dylematy... X60 czy X70...?

Łukaszu - jakie dylematy.....

Wielkie gratulacje!!!
A i oczywiście obydwa - zdecydowanie obydwa.

[kriss]

Uhuh piękna parka Co dwa Soniacze to nie jeden
Powstaje dylemat trzymając płytę w dłoniach ... "do którego by ją włożyć"

[Wojtek]

Innymi słowy, patrząc na ficzery, X70 to taki SL-1600, tyle że od Sony

[Regsoft]

Dylematy... X60 czy X70...?

Oba. Zdecydowanie. I nie ma, że boli. Pralkę wyrzuć jak miejsca nie masz

PS. Ale machnąłeś napis na tej dorabianej pokrywie

Coś jeszcze ?

Całkiem sporo. Ramię i plinta są niemal takie same ale sterowanie i silnik to inna technologia. Ramię chodzi na oddzielnym silniku (winda też) stąd jest bardzo cichy w porównaniu do X60 a skoro talerz go nie napędza to może być wcześniej wyhamowany. Silnik talerza jest wśród Soniaczy najmocniejszy. Rozpędza i stabilizuje w 1/4 obrotu (w X60 w 1/2). Oczywiście elektronika też jest rozbudowana (wyciszanie, sterownie, pitch itd.). X70 wraz z X50 pojawiły się jako pierwsze (z PUA-7). X60 trochę później i bardziej zbliżony jest do X50 (dodali mechaniczny autostart).

patrząc na ficzery, X70 to taki SL-1600, tyle że od Sony

Chyba MK2 Powiedzmy, że to taki tańszy Sony PS-X70, tyle że od Technics'a