Vintage - reanimacja
-
- Posty: 1982
- Rejestracja: 12 sty 2015, 19:09
- Gramofon: Technics SL1300
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Vintage - reanimacja
Ave.
Tak się zastanawiam, czy opisując brzmienie posiadanego przez nas klocka audio, pomijając oczywiste subiektywne odczucia, opisujemy jego faktyczne brzmienie? Bo wiadomo to są stare sprzęty i nawet jak mamy coś w oryginale to z czasem z wiekiem te nasze "ukochane" vintage może brzmieć inaczej u różnych miłośników, zależnie od tego co tam w środku się utleniło czy wyschło...Wiele (pewnie większość) ma sprzęt po reanimacji (ojomie wręcz) i tak se myślę (a co) na ile i które podzespoły w kolumnach, wzmacniaczach, amplitunerach tudzież innych naszych miłostkach (audio) mają wpływ na brzmienie?! Pomijając w przypadku gramofonów (oczywiście) wkładki i igły.
PS.
Szukam pasjonata, miłośnika, hobbystę, filantropa, wolontariusza, który za stosowną opłatą uratuje kochającą życie i dawanie radości innym Yamachę CR 1020
Tak się zastanawiam, czy opisując brzmienie posiadanego przez nas klocka audio, pomijając oczywiste subiektywne odczucia, opisujemy jego faktyczne brzmienie? Bo wiadomo to są stare sprzęty i nawet jak mamy coś w oryginale to z czasem z wiekiem te nasze "ukochane" vintage może brzmieć inaczej u różnych miłośników, zależnie od tego co tam w środku się utleniło czy wyschło...Wiele (pewnie większość) ma sprzęt po reanimacji (ojomie wręcz) i tak se myślę (a co) na ile i które podzespoły w kolumnach, wzmacniaczach, amplitunerach tudzież innych naszych miłostkach (audio) mają wpływ na brzmienie?! Pomijając w przypadku gramofonów (oczywiście) wkładki i igły.
PS.
Szukam pasjonata, miłośnika, hobbystę, filantropa, wolontariusza, który za stosowną opłatą uratuje kochającą życie i dawanie radości innym Yamachę CR 1020
Muzyka, TV Republika i styka
Ratujmy nasze bobry!
I takie tam 100 bzdetów
Ratujmy nasze bobry!
I takie tam 100 bzdetów

- charliez88
- Posty: 798
- Rejestracja: 11 lis 2016, 20:26
- Gramofon: Luxmany 350 + 300
Re: Vintage - reanimacja
Marzyłem kiedyś o tej Yamasze 

Luxmanowe-love: PD 350 | PD 300 | PD 441 | PD 121 | PD 131
Trochę lampek, parę ramion, Husariaa i kilka wkładek puszczanych głównie przez zaskakujące SNELL E3
Trochę lampek, parę ramion, Husariaa i kilka wkładek puszczanych głównie przez zaskakujące SNELL E3
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Vintage - reanimacja
Przyznam Latro że nie wiem o co ci się rozchodzi (poza naprawą jamaszki ofkors).
Opisywanie brzmienia to są właśnie subiektywne odczucia. Nie da się ich wyłączyć.
I dla każdego zabrzmi trochę inaczej bo mamy różne uszy. Przy większej próbie da się jednak wylowić trendy.
Jak 80 % ludzi twierdzi że coś gra jasno to znaczy że gra jasno.
A jak sprzęt się zestarzał i pyrka to słychać że pyrka
Opisywanie brzmienia to są właśnie subiektywne odczucia. Nie da się ich wyłączyć.
I dla każdego zabrzmi trochę inaczej bo mamy różne uszy. Przy większej próbie da się jednak wylowić trendy.
Jak 80 % ludzi twierdzi że coś gra jasno to znaczy że gra jasno.
A jak sprzęt się zestarzał i pyrka to słychać że pyrka

Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
-
- Posty: 1982
- Rejestracja: 12 sty 2015, 19:09
- Gramofon: Technics SL1300
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Vintage - reanimacja
Myszor, Jamaszka swoją drogą, subiektywizm też, choć jak czytam Twoje, darkmana czy innych wyjadaczy opisy brzmienia to jest to dla mnie pewna wytyczna. Pewna w sensie niepodważalna bo jesteście osłuchani, a jak jeszcze ktoś jest muzykiem to juz nawet nie zadaję pytań z wyjątkiem tych, które dotyczą sprzętu czy aby oprócz nazwy są to dokładnie te same klocki, które kiedyś opuściły fabrykę.
Muzyka, TV Republika i styka
Ratujmy nasze bobry!
I takie tam 100 bzdetów
Ratujmy nasze bobry!
I takie tam 100 bzdetów

- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Vintage - reanimacja
Może i wytyczna. Nie wiem. Każdy szuka potwierdzenia.
Ale ważne jest że jak tobie się podoba twój sprzęt i raduje graniem to w dupie miej opisy innych i wysychanie kondensatorów.

Ale ważne jest że jak tobie się podoba twój sprzęt i raduje graniem to w dupie miej opisy innych i wysychanie kondensatorów.

Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- jaca1970
- Posty: 2059
- Rejestracja: 02 mar 2018, 15:21
- Gramofon: JVC Ql-Y3F
Re: Vintage - reanimacja
O M G .... ale cudko to jest...
mój amplik Philipsik 683 78' to chyba na wzór był robiony
Dom - JVC QL-Y3F, Grace F-8, PRE by Jaceulek, Acoustic Research X-07, ATL HD 311.
Ogródek - Dual 1235, Shure V15 III , kolumny Philips KD - 1034.
Ogródek - Dual 1235, Shure V15 III , kolumny Philips KD - 1034.
- Anderson
- Posty: 106
- Rejestracja: 04 lut 2016, 09:12
Re: Vintage - reanimacja
Wzrok mi się cholernie sypie, to dlaczego słuch miałby pozostawać cały czas taki sam?
Jakiś czas temu Doktor Łukasz reanimował mojego Marantza MR250, zrobił co mógł, i niestety stwierdził, że wszystkiego naprawić nie da rady. Jak go potem podłączyłem u siebie, to na moje ucho gra tak jakby był w 100% sprawny. Może tak jest, a może nie jest, zwisa mi to... bo gra
Jakiś czas temu Doktor Łukasz reanimował mojego Marantza MR250, zrobił co mógł, i niestety stwierdził, że wszystkiego naprawić nie da rady. Jak go potem podłączyłem u siebie, to na moje ucho gra tak jakby był w 100% sprawny. Może tak jest, a może nie jest, zwisa mi to... bo gra

Ps. 72, 12-13 Wyzwoli bowiem wołającego biedaka i ubogiego, i bezbronnego. Zmiłuje się nad nędzarzem i biedakiem i ocali życie ubogich.
- amrowek
- Posty: 8349
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: Vintage - reanimacja
przewody się utleniają, potki skrzeczą , kędziorki wysychają m diody si fajczą, . No cóż perpetuum mobile to wszystkie one nie są . A żeby porównać jak one graly kiedyś i teraz no cóz trza by było mieć od urodzenia jeden i ten sam egzemplarz . hm co w przypadku kiedy sprzęt jest starszy od samego właściciela?
Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
- jaca1970
- Posty: 2059
- Rejestracja: 02 mar 2018, 15:21
- Gramofon: JVC Ql-Y3F
Re: Vintage - reanimacja
Se pozwolę, pytanko takie,
znaczenie ma czy był grany czy mimo wieku to wszystko ?
bo mi gra Philipek 78' całkiem całkiem
Dom - JVC QL-Y3F, Grace F-8, PRE by Jaceulek, Acoustic Research X-07, ATL HD 311.
Ogródek - Dual 1235, Shure V15 III , kolumny Philips KD - 1034.
Ogródek - Dual 1235, Shure V15 III , kolumny Philips KD - 1034.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Vintage - reanimacja
Dziwny temat.
Oczywiste jest że sprzęt po latach gra inaczej niż jak został świeżo przywieziony ze sklepu.
Jednak czy jest to jakaś drastyczna różnica?
Nie sądzę. Chyba że sprzęt jest niesprawny albo po nieumiejętnym wyklepaniu
Przy vintage wkładkach jest nieco większy problem.
ak masz zestaw wkładka+igła oryginalny i sprawny to jeszcze pół biedy, ale jak już się bawisz w zamienniki czy retipy to wynikowo masz "coś" więc jedyne co możesz opisać to to "coś" właśnie i pojawia się wtedy chęć dyskusji nad tym co ma większy wpływ na brzmienie - generator czy igła
Przy czym to coś wcale nie musi być gorsze od oryginału
(podobnie jak wzmak po remoncie i odnowieniu)
Oczywiste jest że sprzęt po latach gra inaczej niż jak został świeżo przywieziony ze sklepu.
Jednak czy jest to jakaś drastyczna różnica?
Nie sądzę. Chyba że sprzęt jest niesprawny albo po nieumiejętnym wyklepaniu

Przy vintage wkładkach jest nieco większy problem.
ak masz zestaw wkładka+igła oryginalny i sprawny to jeszcze pół biedy, ale jak już się bawisz w zamienniki czy retipy to wynikowo masz "coś" więc jedyne co możesz opisać to to "coś" właśnie i pojawia się wtedy chęć dyskusji nad tym co ma większy wpływ na brzmienie - generator czy igła

Przy czym to coś wcale nie musi być gorsze od oryginału

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 1982
- Rejestracja: 12 sty 2015, 19:09
- Gramofon: Technics SL1300
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Vintage - reanimacja
Dziwny nie dziwny, ale jednak doradzamy sprzęty innym i może powinniśmy przed doradzeniem dodać np. - Jest duże prawdopodobieństwo, że ten klocek gra tak, a tak itd itp 

Muzyka, TV Republika i styka
Ratujmy nasze bobry!
I takie tam 100 bzdetów
Ratujmy nasze bobry!
I takie tam 100 bzdetów

- kriss
- Posty: 1218
- Rejestracja: 05 paź 2017, 17:58
- Gramofon: Sony PS-X50
Re: Vintage - reanimacja
I może jeszcze przewidzieć i napisać, że ten i ten kondensator może wymagać wymiany...
Przecież to już podchodzi pod snucie teorii.

Przecież to już podchodzi pod snucie teorii.
- BlackDevil
- Posty: 658
- Rejestracja: 12 gru 2017, 19:48
- Gramofon: S600
Re: Vintage - reanimacja
Jak coś gra to niech gra dalej bo tymi uleprzeniami to tylko zjebać można charakter brzmienia 

- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Vintage - reanimacja
Wybacz, ale ja nadal nie rozumiem w czym problem

Jeśli dany sprzęt ma dość znaną/popularną wadę czy inną przypadłość usterkową to przecież częstokroć o tym wspominamy by zainteresowany miał świadomość.
Nie zawsze jednak da się wszystko przewidzieć.
Ja np. nie mam bo nie mogę mieć świadomości jak moje klocki grały 40 lat temu.
Nie wiem czy dzisiaj grają gorzej niż wtedy, niezależnie od tego czy były w między czasie naprawiane czy nie.
Śmiem twierdzić ze nawet pierwszy właściciel nie będzie w stanie takich różnic na przestrzeni takiego okresu spamiętać, tym bardziej jeśli system ewoluuje i pozostałe komponenty się wymieniają na przestrzeni lat.
Z tej perspektywy - na prawdę nie wiem czego Ty byś realistycznie oczekiwał żebyśmy dodawali przy okazji doradzania ludziom sprzętu Latro

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum