Żeby to ruszyć? Nie, PR jest do potencjometrów i tym podobnych. Zastały smar trzeba rozpuścić. Jeżeli wymieniony specyfik wzbudza strach, można spróbować np. benzyną ekstrakcyjną.
Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.
- songo
- Posty: 110
- Rejestracja: 16 mar 2016, 23:06
- olsza84
- Posty: 3288
- Rejestracja: 09 lip 2015, 10:27
- Gramofon: Dual Fever
Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.
Żaden z nich nie będzie odpowiedni. WD40 nie powinien stać przy gramofonie - tu popieram zdanie Wojtka. Jedyne rozwiązanie jakie widzę to rozebranie i wyczyszczenie silnika i aplikacja świeżych smarów.
NAD 160a / NUDAmini / Philips CD-350 / Braun LS 120
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34
FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34
FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
- konrads0
- Posty: 7515
- Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
- Gramofon: Technics SL 1200Mk2
- Lokalizacja: Wielkopolska centralna
Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.
Spróbowałem benzyną ekstrakcyjną.
Rozruszałem go, ale idzie bardzo opornie. Ręcznie. Żeby sam silnik ruszył, to nie ma możliwości, a i nie chcę go obciążać, jeśli jest oczywiście sprawny.
Próbowałem... .
Oczywiście za rozbieranie silnika się nie zabiorę. Nie jestem szaleńcem
Dziękuję za wszelką dotychczasową pomoc, ale wątku nie zamykam.
Rozruszałem go, ale idzie bardzo opornie. Ręcznie. Żeby sam silnik ruszył, to nie ma możliwości, a i nie chcę go obciążać, jeśli jest oczywiście sprawny.
Próbowałem... .
Oczywiście za rozbieranie silnika się nie zabiorę. Nie jestem szaleńcem

Dziękuję za wszelką dotychczasową pomoc, ale wątku nie zamykam.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43731
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.
Bo wyrządzi więcej szkód niż da pożytku.
No nic konrads0, silnik do regeneracji albo wymiany. Albo sprzedaj sprzęt na części skoro i tak masz już lepszy gramofon.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- konrads0
- Posty: 7515
- Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
- Gramofon: Technics SL 1200Mk2
- Lokalizacja: Wielkopolska centralna
Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.
Nie, nie sprzedam. Jest piękny
Ja tylko mogę mu zrobić krzywdę, ale spróbuję oddać do naprawy.

Ja tylko mogę mu zrobić krzywdę, ale spróbuję oddać do naprawy.
- songo
- Posty: 110
- Rejestracja: 16 mar 2016, 23:06
Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.
Z całym szacunkiem, ale stwierdzenie ex catherda mi nie wystarczy.
WD-40 (głównym składnikiem jest nafta) ma właściwości penetrujące, może służyć do rozpuszczanie smarów, do zastosowania w opisanym przypadku nadaje się jak najbardziej. Nie tylko on, oczywiście. Inny uniwersalny i dość bezpieczny rozpuszczalnik już w tym wątku wymieniłem i nawet zadziałał.
Po zastosowaniu, jak w przypadku każdego innego rozpuszczalnika elementy trzeba dokładnie umyć usuwając resztki starego smaru, bo tylko wtedy cała operacja ma sens, po czym położyć nowy, odpowiedni do zastosowania smar, czy olej. Do smarowania, rzecz jasna, nie używamy WD (zdarzają się takie kwiatki i jest to poważny błąd). Zresztą nie dotyczy to wyłącznie gramofonów.
Jeżeli nie zgadzasz się z powyższym, to napisz proszę dokładnie dlaczego i jakie negatywne skutki będzie miało zastosowanie takiej procedury. Napisz też, jakiego rozpuszczalnika (benzyna ekstrakcyjne została już wymieniona) w omawianej sytuacji należy użyć, żeby było bezpiecznie, ale też skutecznie.
- konrads0
- Posty: 7515
- Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
- Gramofon: Technics SL 1200Mk2
- Lokalizacja: Wielkopolska centralna
Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.
Jest postęp. Silnik pracuje, nie trzyma jednak obrotów
Jestem cierpliwy.

Jestem cierpliwy.
- songo
- Posty: 110
- Rejestracja: 16 mar 2016, 23:06
- konrads0
- Posty: 7515
- Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
- Gramofon: Technics SL 1200Mk2
- Lokalizacja: Wielkopolska centralna
Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.
Ja już przy nim niczego sam nie zrobię. Niestety. Gramofon leży pod łóżkiem
. Zawiozę go do serwisu.
Obroty falują.
...ale chcę go mieć.
Mam nadzieję, że się uda.

Obroty falują.
...ale chcę go mieć.
Mam nadzieję, że się uda.
- songo
- Posty: 110
- Rejestracja: 16 mar 2016, 23:06
Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.
Nie chcę zgrywać eksperta, bo PL-10 widziałem tylko na zdjęciu, ale czytałeś te wątki? Jednak wygląda na dość typową usterkę:
http://audiokarma.org/forums/index.php? ... ue.249747/
https://forums.stevehoffman.tv/threads/ ... ed.125130/
Jeśli to coś w tym stylu, to serwis nie powinien zedrzeć kroci. Powodzenia.
- konrads0
- Posty: 7515
- Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
- Gramofon: Technics SL 1200Mk2
- Lokalizacja: Wielkopolska centralna
Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.
Dziękuję bardzo.
Każda nowa sugestia i nowy trop są bezcenne.
Wgryzę się w temat jak wrócę do domu. Pozdrawiam
Każda nowa sugestia i nowy trop są bezcenne.
Wgryzę się w temat jak wrócę do domu. Pozdrawiam
- konrads0
- Posty: 7515
- Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
- Gramofon: Technics SL 1200Mk2
- Lokalizacja: Wielkopolska centralna
Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.
Niestety silnik jest do wymiany, serwisman próbował działać ultradźwiekami
, ale efekt zerowy.
Tak więc szukam sprawnego silnika.

Tak więc szukam sprawnego silnika.
- konrads0
- Posty: 7515
- Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
- Gramofon: Technics SL 1200Mk2
- Lokalizacja: Wielkopolska centralna
Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.
Jak jest głód, to i odgrzewany kotlet smakuje...
Wracając do tematu:
Silnik kupiony na ebay, został wymieniony. Wstępnie jeszcze przed montażem, serwisant stwierdził, że jest ok. Pozytywna opinia została wystawiona.
...no i po montażu okazało się, że gramofon ma spowolnione obroty. Podejrzenie padło na pasek, który choć był nowy, to niby podejrzany
Jednak to był zły trop. Gramofon odstał w serwisie ponad pół roku i w końcu go odebrałem, oczywiście problem pozostał.
Oddałem gramofon do innego serwisu... .
...stary silnik został zrewitalizowany i założony. Okazało się, że też ma zwolnione obroty. Czyli mam dwa silniki, ze zwolnionymi obrotami i dwóch bezradnych serwisantów, a właściwie trzech, bo o pierwszym już zapomniałem. Poidobno nic więcej w "tak prostym " gramofonie nie może się popsuć i za obroty odpowiada tylko silnik. Ale czy to nie dziwne, że dwa różne silniki mają tę samą usterkę? Sprzedający zaręczał, że silnik jest sprawny.
Ostatni serwisant zasugerował, że być może tależ jest nieoryginalny i stąd złe przełożenie
No nie, wszystko jest oryginalne i prawdziwe, nawet mój kłopot...
Wracając do tematu:
Silnik kupiony na ebay, został wymieniony. Wstępnie jeszcze przed montażem, serwisant stwierdził, że jest ok. Pozytywna opinia została wystawiona.
...no i po montażu okazało się, że gramofon ma spowolnione obroty. Podejrzenie padło na pasek, który choć był nowy, to niby podejrzany

Jednak to był zły trop. Gramofon odstał w serwisie ponad pół roku i w końcu go odebrałem, oczywiście problem pozostał.
Oddałem gramofon do innego serwisu... .
...stary silnik został zrewitalizowany i założony. Okazało się, że też ma zwolnione obroty. Czyli mam dwa silniki, ze zwolnionymi obrotami i dwóch bezradnych serwisantów, a właściwie trzech, bo o pierwszym już zapomniałem. Poidobno nic więcej w "tak prostym " gramofonie nie może się popsuć i za obroty odpowiada tylko silnik. Ale czy to nie dziwne, że dwa różne silniki mają tę samą usterkę? Sprzedający zaręczał, że silnik jest sprawny.
Ostatni serwisant zasugerował, że być może tależ jest nieoryginalny i stąd złe przełożenie

No nie, wszystko jest oryginalne i prawdziwe, nawet mój kłopot...
- mrcnoos
- Posty: 4315
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:40
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Pioneer PL-10. Oś silnika nawet nie drgnie.
A masz w regulacja obrotów pomaga? Może jest przełącznik 220V/240V?
- konrads0
- Posty: 7515
- Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
- Gramofon: Technics SL 1200Mk2
- Lokalizacja: Wielkopolska centralna